Czy jedna godzina lekcji religii w tygodniu będzie obowiązkowa? Komentarz MEN
REKLAMA
REKLAMA
Obowiązkowa godzina lekcji religii
REKLAMA
Niedawno do konsultacji trafił projekt rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczący jednej nieobowiązkowej godzinie lekcji religii tygodniowo. MEN chce, aby lekcje te odbywały się przed rozpoczęciem obowiązkowych zajęć edukacyjnych lub po ich zakończeniu. Obecnie nauka religii w publicznych szkołach jest nieobowiązkowa i odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo.
REKLAMA
Zdaniem metropolity warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów, skoro żyjemy w cywilizacji europejskiej, która wyrosła z chrześcijaństwa. Duchowny zaznaczył, że tożsamość, kultura i życie społeczno-polityczne narodów europejskich zostały "ukształtowane na bazie chrystianitas". - W związku z tym nie da się zrozumieć europejskiej sztuki, muzyki, architektury bez znajomości chrześcijaństwa. Powinni uświadomić to sobie zarówno rządzący, jak rodzice oraz sama młodzież – podkreślił kardynał.
Czy MEN rozważa obowiązkowe lekcje religii
Wypowiedź kardynała Nycza w rozmowie z PAP skomentował Piotr Otrębski, rzecznik Ministerstwa Edukacji Narodowej. - Każdy ma prawo do opinii. MEN nie rozważa uczynienia z religii lekcji obowiązkowych - zaznaczył rzecznik MEN.
REKLAMA
Otrębski dodał, że jeśli chodzi o projekt rozporządzenia ws. ograniczenia do jednej godziny tygodniowo lekcji religii w szkołach publicznych, w ramach konsultacji publicznych będą również organizowane spotkania z przedstawicielami Konferencji Episkopatu Polski i będzie to przestrzeń do wymiany uwag. - Działania ministerstwa są i będą zgodne z prawem. Lekcje religii nadal będą prowadzone w szkołach - jednak w zmienionym wymiarze godzinowym - zapewnił.
Rzecznik MEN zwrócił uwagę, że już teraz w wielu szkołach w różnych województwach liczba godzin religii – za zgodą biskupów – jest zmniejszona do jednej. - Lekcje religii są nieobowiązkowe nie od dziś, nie od wczoraj, tylko od dawna i to jest w pełni uzasadnione, bowiem lekcje religii to w dużym stopniu formacja duchowa, religijna, a nie każdy taką (...) chce odbywać - zauważył rzecznik.
REKLAMA
REKLAMA