REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prof. Modzelewski o naszych absurdach podatkowych

Gmina jako podatnik VAT - absurd podatkowy
Gmina jako podatnik VAT - absurd podatkowy
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Samorządowe jednostki budżetowe nie są podatnikami VAT, a państwowe są. Dlaczego centralizacja rozliczeń VAT w jednostkach samorządu terytorialnego jest błędną koncepcją - wyjaśnia prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Jednostka samorządu terytorialnego jako podatnik VAT - 10 lat błędnej koncepcji

Minęło już dziesięć lat od jednej z dwóch najbardziej kosztowych (obok „krajowego odwrotnego obciążenia”), a jednocześnie wyjątkowo kompromitującej wpadki koncepcyjnej w podatku od towarów i usług. Zapoczątkowała ona również destrukcję tego podatku trwającą do dziś i błąd ten okazał się jak dotąd nienaprawialny. Ile kosztował on budżet? Ile dokonano nienależnych zwrotów, odliczeń i jakie straty poniesiono w wyniku braku opodatkowania „obrotów wewnętrznych” w jednostkach samorządu terytorialnego? To jeden z najbardziej nielubianych tematów przez wszystkich: poszczególne rządy, resort finansów, media i całość (bez wyjątku) klasy politycznej. Od prawie dziesięciu lat ukrywa się na ten temat dane, ale z tego, co można ustalić, suma wpłat do budżetu z tytułu tego podatku jest niższa od kwoty dokonanych zwrotów, mimo że jest to dziedzina działalności, w której dominują czynności niepodlegające opodatkowaniu czyli brak prawa do odliczenia i zwrotów podatku naliczonego.

REKLAMA

Samorządowe jednostki budżetowe nie są podatnikami VAT, a państwowe są

Czytelnicy od początku wiedzą o czym piszę: idzie o absurdalny pomysł, że samorządowe jednostki budżetowe nie są podatnikami tego podatku (poprzednio były przez dziesięć lat), a państwowe już są. I mimo że jedne i drugie wykonują czynności podlegające opodatkowaniu (np. wynajmują komercyjnie lokale i świadczą inne usługi na rynku). Dlaczego akurat tylko samorządowe jednostki budżetowe nie są podatnikami a państwowe już są? Otóż dlatego, że te pierwsze „nie są samodzielne”, a tym drugim, mimo takiego samego zakresu swobody i działalności (której jakoby nie ma), to już nie przeszkadza. Te pomysły pojawiły się w uchwale NSA z 24 czerwca 2013 r., która (zapewne przez przypadek) ratowała tyłek jednej z „renomowanych” i oczywiście „międzynarodowych” firm doradczych. Wtedy wymyślono, że jednostki budżetowe (samorządowe) nie są podatnikami w przeciwieństwie do zakładów budżetowych, które oczywiście wtedy zdaniem sądu jeszcze były „samodzielne” i były podatnikami. Absurd gonił tu absurd, bo za dwa lata zakłady budżetowe w kolejnej uchwale NSA też okazały się podmiotami, które nie są podatnikami tego podatku, a po kolejnym roku część samorządowych jednostek budżetowych odzyskało swoją podmiotowość, tym razem z woli ustawodawcy, który ochoczo się wziął do wdrażania tych nonsensów. Ta ostatnia wpadka jest już na rachunek „Dobrej Zmiany”.

Gminy jako podatnicy VAT

W wyniku tych pomysłów utworzono również gigantycznych podatników, składających się z setek jednostek organizacyjnych, a ich istotna część nie prowadzi działalności gospodarczej w rozumieniu tego podatku a większa część wykonywanych przez nie czynności jest zwolniona od podatku. Powoduje to, że w tych molochach trzeba stosować obie propozycje, co już na wstępie komplikuje w sposób dostateczny rozliczenia podatkowe tych podmiotów.

Centralizacja VAT w jednostkach samorządu terytorialnego - wadliwa koncepcja

REKLAMA

Gdy ustawodawca – zamiast zlikwidować nonsens tworzenia takich podatników (trzeba mieć jakieś pojęcie o podatkach aby pisać projekty ustaw) – nakazał „centralizację VAT-u” w jednostkach samorządu terytorialnego, to nakazał ustalenie proporcji na poziomie jednostek i zakładów budżetowych, czyli podmiotów, które nie są podatnikami. Czy ten, kto to napisał orientował się w tym podatku? Nie trzeba odpowiadać, ale być może jest jeszcze gorzej: stworzono w ten sposób ścieżkę wyłudzenia odliczeń i zwrotów, bo przecież tzw. propozycje tych jednostek są z oczywistych względów niereprezentatywne dla podatników, takich jak np. powiat czy województwo. Zresztą nie jest to jedyny sposób uzyskiwania nienależnych zwrotów przez te podmioty: w żargonie części biznesu podatkowego nazywane są „kopalniami”: można tak do woli „wydobywać zwroty podatku” i zarabiać z tego tytułu solidne prowizje.

Może ktoś zadać pytanie, dlaczego rządy „Dobrej Zmiany” nie wyrzuciły tej patologii do kosza, zwłaszcza że miały w ręku projekt nowej ustawy o tym podatku, który likwidował w zarodku ten nonsens. Odpowiedź na to pytanie nie jest taka łatwa, ale można podejrzewać, że „wyśmienite relacje” (określenie jednego z „biznesmenów podatkowych”) między urzędnikami resortu finansów a firmami, które zarabiały na „centralizacji” tego podatku w celu uzyskania zwrotów podatku naliczonego, być może mogły tu mieć jakieś znaczenie. W końcu owa centralizacja jest już znienawidzona przez te jednostki, gdyż nie da się tu prawidłowo rozliczyć tego podatku i cały sektor samorządu terytorialnego żyje na beczce prochu, ale również przez budżet, który już stracił na tym pomyśle grube miliardy złotych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sądy też mają problem z interpretacją VAT-u w jednostkach samorządu terytorialnego

Również sądy nie dają sobie rady z interpretacją tego podatku dla potrzeb rozliczenia jednostek samorządu terytorialnego. Nie będę się znęcać nad pojawiającymi się tam pomysłami, bo trzeba mieć litość, ale gwoli usprawiedliwienia można stwierdzić, że wielu problemów tego podatku w tym zakresie po prostu nie da się racjonalnie rozwiązać, bo z istoty wadliwy jest sam pomysł, aby podatnikiem była osoba prawna (będąca w istocie fikcją prawną), która z zasady nie prowadzi jakikolwiek działalności gospodarczej, składająca się z setek odrębnych podmiotów, które realnie ową działalność prowadzą, ale z jakiś absurdalnych powodów nie są podatnikami.

Skarb Państwa jako podatnik VAT?

Idąc tropem absurdu kolejnym „odkryciem” powinno być uznanie … Skarbu Państwa za jedynego podatnika i scentralizowanie tego podatku na tym szczeblu. Być może to kiedyś nastąpi, a „ludzie z rynku”, którzy opanowali resort finansów z chęcią przyklasną temu pomysłowi. Wymyślili już „grupy VAT”, czyli już jesteśmy na tej drodze.      

Prof. dr hab. Witold Modzelewski

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile wynosi liczba ludności Polski na koniec 2024 roku? [Dane GUS]

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunkowe dane dotyczące liczby ludności w Polsce na koniec 2024 r. Jest spadek.

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

Coraz więcej nastolatków sięga po e-papierosy

Coraz więcej nastolatków sięga po elektroniczne papierosy. Jest to co czwarta dziewczyna i co piąty chłopiec w wieku 13-15 lat. Tak wynika z badania "Global Youth Tobacco Survey" zaprezentowanego podczas rozpoczętej w środę w Sejmie konferencji poświęconej uzależnieniom.

Dwoje seniorów padło ofiarą oszustwa internetowego. Łącznie stracili ponad 400 tys. zł

Oszuści nie ustają w polowaniach. Dwoje seniorów – 74-latka z Lublina i 76-latek z powiatu zamojskiego – zostali oszukani w internecie. Zamiast zyskownych inwestycji, za radą „doradców” zainstalowali oprogramowanie, które pozwoliło przestępcom przejąć pieniądze z ich kont bankowych – podała policja.

REKLAMA

Pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro już na świecie

Urodziło się pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że do programu zakwalifikowało się ponad 23 tys. par, efektem jest 9258 ciąż.

Nowy wymiar edukacji dla przyszłych liderów HR i biznesu. Symfonia i Akademia Leona Koźmińskiego łączą siły

Symfonia, czołowy dostawca oprogramowania dla MŚP oraz administracji publicznej i Akademia Leona Koźmińskiego, jedna z najlepszych uczelni w Polsce, ogłaszają partnerstwo. Firma zapewni studentom i wykładowcom wsparcie merytoryczne i dydaktyczne, wymianę wiedzy i inicjatywy ukierunkowane na rozwój. W programie studiów znajdzie się flagowy produkt HR-owy Symfonii.

Seniorzy chcą pracować na emeryturze?

Kontynuacja pracy na emeryturze to nie tylko chęć podreperowania domowego budżetu, ale i podtrzymanie aktywności i rozwój osobisty, a także szansa na spełnianie swoich pasji.

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje programu NIW-CRSO pn. "Moc Małych Społeczności". Kto będzie mógł starać się o dofinansowanie? Ile będzie wynosiło? Jaki jest harmonogram?

Nowe oszustwo na "darmową apteczkę". NFZ ostrzega

Uwaga na nową metodę oszustów. Narodowy Fundusz Zdrowia ostrzega przed e-mailami z ofertą otrzymania "darmowej apteczki". Można stracić pieniądze. NFZ przypomina, że nie sprzedaje niczego przez internet.

REKLAMA