Podpisanie dokumentu cudzym imieniem i nazwiskiem
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Kwestia, czy podpisanie w cudzym imieniu i cudzym nazwiskiem pisma o określonej treści stanowi wypełnienie znamion przestępstwa fałszu materialnego, była przedmiotem licznych rozważań, w których konsekwentnie podkreśla się, że z podrobieniem dokumentu mamy do czynienia, gdy nie pochodzi on od tej osoby, w imieniu której został sporządzony.
REKLAMA
Podrobieniem jest więc „podpisanie innej osoby” na dokumencie mającym znaczenie prawne i to niezależnie od tego, czy pozoracja podpisu dotyczy osoby istniejącej, czy też fikcyjnej. Dla bytu przestępstwa określonego w art. 270 § 1 k.k. obojętne jest przy tym to, czy osoba, której podpis podrobiono na dokumencie, wiedziała o tym lub wyraziła na to zgodę, czy też nie. Dla bytu w/w przestępstwa wystarczające jest podpisanie innej osoby jej nazwiskiem na dokumencie mającym znaczenie prawne, nawet za zgodą tej osoby, stanowi przestępstwo z art. 270 k.k. Istotą podrobienia dokumentu jest nadanie przez sprawcę danemu przedmiotowi pozoru, że pochodzi od osoby, w której imieniu został sporządzony.
REKLAMA
Podpisując dowód odbioru paczki/listu cudzym imieniem i nazwiskiem dokumentuje czynność cywilnoprawną związaną z wywiązaniem się z usługi pocztowej/usługi przewozu towaru.
Pewien wyłom od karalności złożenia podpisu cudzym imieniem i nazwiskiem wyraził Sąd Najwyższy w zakresie podpisania faktury VAT dokumentującej zakup towaru. Jeśli owa faktura dokumentuje faktyczny zakup na rzecz faktycznego podmiotu to w ocenie Sądu Najwyższego zasadnicze znaczenie dla możliwości przypisania sprawcy występku fałszu materialnego z art. 270 § 1 k.k. ma ustalenie, czy sam fakt podania nieprawdziwych danych osoby odbierającej fakturę ma jakiekolwiek znaczenie dla jej funkcjonowania w obrocie prawnym i dla pewności tego obrotu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 sierpnia 2007 r. w sprawie V KK 39/07).
Oceniając zachowanie sprawcy podpisującego dowód doręczenia pisma/paczki cudzym imieniem i nazwiskiem należy również odnosić się do stopnia społecznej szkodliwości czynu. Istotne może być tu ustalenie czy przesyłka faktycznie dotarła do adresata lub jakie skutki wywarło odebranie przesyłki w taki nieprawidłowy sposób.
REKLAMA
REKLAMA