REKLAMA

REKLAMA

Kategorie

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podwyżki czy nowe etaty w urzędach?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
redakcja DGP
Artur Radwan
Artur Radwan
Podwyżki czy nowe etaty w urzędach?
Podwyżki czy nowe etaty w urzędach?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dodatkowe pieniądze skierowane w tym roku do urzędów miały trafić wyłącznie na nagrody i podwyżki dla urzędników. Wbrew ustaleniom Rady Dialogu Społecznego dzięki nim mają być jednak tworzone dodatkowe etaty - informuje DGP.

Dla osób pracujących m.in. w ministerstwach, urzędach wojewódzkich i innych instytucjach państwowych zaplanowano wzrosty wynagrodzeń o 4,4 proc. oraz przywrócono 3-proc. fundusz nagród. Dodatkowe środki przeznaczono też na realizację nowych zadań. W efekcie - jak przekonuje Dobrosław Dowiat-Urbański, szef służby cywilnej - budżet na 2022 r. dla tej grupy pracowników wzrósł względem pierwotnego planu na 2021 r. o 8,5 proc.

REKLAMA

Można rozpocząć wypłatę trzynastek i obiecanych podwyżek

Wczoraj te zapewnienia potwierdził prezydent, który złożył podpis pod ustawą budżetową na ten rok. Wraz z jej publikacją będzie można rozpocząć wypłatę trzynastek i obiecanych podwyżek. Problem jednak w tym, że dodatkowe wynagrodzenie roczne należy się z urzędu po spełnieniu podstawowych warunków, a wzrost pensji jest bardzo wątpliwy i w dużej mierze uzależniony od szefa urzędu i dyrektora generalnego. Zdaniem ekspertów wyższe pensje powinny być uzależnione od kwalifikacji, a także zaangażowania w wykonywaną pracę. Z kolei sami zainteresowani chcą, aby każdy otrzymał wyższe wynagrodzenie z puli środków, jakie na ten cel zostały przeznaczone.

Podwyżki w urzędach - podwyższenie kwoty bazowej

REKLAMA

Wzrost funduszu wynagrodzeń w służbie cywilnej o 4,4 proc. oznacza zwiększenie puli pieniędzy na wynagrodzenia, nagrody, a także etaty. Sytuacja wyglądałaby całkiem inaczej, jeśli doszłoby do zwiększenia tzw. kwoty bazowej. Taki mechanizm wzrostu płac był w 2020 r., kiedy to podwyższono ją o 6 proc. - do 2031,96 zł (co ciekawe, była to druga podwyżka od 2010 r.). Pensje członków korpusu służby cywilnej są bowiem ustalane w umowie o pracę lub w akcie mianowania, na podstawie tzw. systemu mnożnikowego, czyli wynagrodzenie jest wielokrotnością kwoty bazowej, np. 2,5-krotnością, czyli 5080 zł brutto.

- Podwyższenie kwoty bazowej dla urzędników ma tę zaletę, że oznacza dla wszystkich wzrost płac w nowym roku budżetowym. Minus jest taki, że na najwyższe podwyżki mogą liczyć dyrektorzy i pozostałe osoby zajmujące kierownicze stanowiska. Ten mechanizm sprawia, że rozpiętość między wynagrodzeniami najmniej i najwięcej zarabiających robi się coraz większa - wyjaśnia Jolanta Itrich-Drabarek z Uniwersytetu Warszawskiego, były członek Rady Służby Cywilnej.

REKLAMA

Sami zainteresowani wolą jednak taki mechanizm - nawet jeśli nie jest zupełnie sprawiedliwy - bo w przeciwieństwie do uznaniowych decyzji szefostwa, daje to gwarancję podwyżek. Tym bardziej że - jak się okazuje - kancelaria premiera poleciła szefom urzędów, aby z tych 4,4 proc. z funduszu wynagrodzeń wygospodarowali pieniądze na dodatkowe etaty, bo administracji przybywa zadań. W przypadku urzędów wojewódzkich dotyczy to głównie wydziałów paszportowych, a także tych dotyczących obsługi cudzoziemców w zakresie pozwolenia na pracę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do związkowców i pracowników trafiają właśnie pisma w tej sprawie. Powołując się na dyspozycje od szefa rządu, aby wesprzeć newralgiczne obszary, dyrektorzy generalni przyznają, że musi się to odbyć kosztem podwyżek. A to oznacza, że będą one niższe, niż planowano lub obejmą mniej osób. I tak pieniądze miałyby trafić przede wszystkim do osób na tzw. kluczowych stanowiskach, które zapewniają ciągłość urzędów oraz do pracowników o wysokich lub unikatowych kwalifikacjach. Dopiero w dalszej kolejności podwyżki dostać mogliby urzędnicy wyróżniający się szczególnym zaangażowaniem w pracę, a jeśli wystarczy środków, również zatrudnieni na stanowiskach, na których jest duża fluktuacja. Co jednak istotne, związki zawodowe działają w nielicznych urzędach i tylko tam jest próba negocjacji podziału pieniędzy na podwyżki. W zdecydowanej większości o przeznaczeniu zwiększonej kwoty funduszu wynagrodzeń samodzielnie decydują dyrektorzy generalni.

Czy zamiast podwyżek o 4,4% będą nowe etaty w urzędach?

Przypomnijmy, że związkowcy domagali się, aby podwyżki dla urzędników były na poziomie 12 proc. Skończyło się na 4,4 proc., a i tak część z tych pieniędzy pójdzie na dodatkowe etaty w tych wydziałach, w których brakuje rąk do pracy. - Wydaliśmy negatywną opinię wobec pomysłu zwiększenia liczby etatów w urzędzie ze środków na podwyżki. Z naszych wyliczeń wynika, że na jeden etat trzeba byłoby przeznaczyć kilkaset złotych, a z tego już robi się przyzwoita kwota podwyżki - mówi Robert Barabasz, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim.

Oburzenia nie kryją też związkowcy, którzy w Radzie Dialogu Społecznego negocjowali podwyżki dla urzędników. - Te pieniądze miały trafić do obecnych pracowników, czy to w formie podwyżek, czy też nagród, ale nie nowych etatów. Takie otrzymaliśmy zapewnienia podczas rozmów z przedstawicielami rządu. Nie dziwię się, że urzędnicy czują się podwójnie oszukani - mówi Andrzej Radzikowski, przewodniczący OPZZ, szef RDS. Zwraca uwagę, że w porównaniu z ZUS czy samorządami służba cywilna nie ma nadmiernie dużo nowych zadań. - Jeśli gdzieś występują braki kadrowe, to powinny one być uzupełnione z rezerw kancelarii premiera. Tam przecież są pieniądze na tzw. lewe etaty dla doradców premiera spoza korpusu służby cywilnej i sowite pensje - dodaje.

Doktor Jakub Szmit, ekspert ds. administracji publicznej z Uniwersytetu Gdańskiego, również rozumie rozgoryczenie urzędników. - Rzeczywiście mogą oni czuć się oszukani, bo podwyżki nie są nawet na poziomie prognozowanej inflacji. Jeśli w jakimś urzędzie brakowało stanowisk pracy lub funkcjonowanie wydziałów było bardzo utrudnione, należało zgłosić wcześniej zapotrzebowanie i zadbać o dodatkowe środki z budżetu. Do tego musi być wola polityczna i wcześniejsza rzetelna analiza - podkreśla.

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej. Ekspert: obustronna spirala działań pozornych. Kiedy Niemcy nie powinny odsyłać migranta do Polski?

To Niemcy rozpoczęli ten teatr polityczny na granicy z Polską, a teraz szefowie rządów Friedrich Merz i Donald Tusk wchodzą w spiralę działań pozornych - powiedział PAP Piotr Buras, dyrektor warszawskiego biura Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) .

Przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu w JST. Najważniejsze informacje

System przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu dotyczy również jednostek samorządu terytorialnego. Z tego powodu są one objęte szeregiem obowiązków. Co trzeba wiedzieć o obowiązujących przepisach? Oto lista 10 najważniejszych informacji!

Od 1 września 2025 r. podwyżka o 8 i 16 zł za odbiór śmieci w Krakowie

Od 1 września w Krakowie wzrośnie opłata za odbiór śmieci posegregowanych: z 27 do 35 zł miesięcznie od jednego mieszkańca. W przypadku odpadów nieposegregowanych stawka zwiększy się z 54 do 70 zł od mieszkańca.

MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

REKLAMA

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

REKLAMA

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

REKLAMA