REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podwyżki czy nowe etaty w urzędach?

redakcja DGP
Artur Radwan
Artur Radwan
Podwyżki czy nowe etaty w urzędach?
Podwyżki czy nowe etaty w urzędach?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dodatkowe pieniądze skierowane w tym roku do urzędów miały trafić wyłącznie na nagrody i podwyżki dla urzędników. Wbrew ustaleniom Rady Dialogu Społecznego dzięki nim mają być jednak tworzone dodatkowe etaty - informuje DGP.

Dla osób pracujących m.in. w ministerstwach, urzędach wojewódzkich i innych instytucjach państwowych zaplanowano wzrosty wynagrodzeń o 4,4 proc. oraz przywrócono 3-proc. fundusz nagród. Dodatkowe środki przeznaczono też na realizację nowych zadań. W efekcie - jak przekonuje Dobrosław Dowiat-Urbański, szef służby cywilnej - budżet na 2022 r. dla tej grupy pracowników wzrósł względem pierwotnego planu na 2021 r. o 8,5 proc.

REKLAMA

Można rozpocząć wypłatę trzynastek i obiecanych podwyżek

Wczoraj te zapewnienia potwierdził prezydent, który złożył podpis pod ustawą budżetową na ten rok. Wraz z jej publikacją będzie można rozpocząć wypłatę trzynastek i obiecanych podwyżek. Problem jednak w tym, że dodatkowe wynagrodzenie roczne należy się z urzędu po spełnieniu podstawowych warunków, a wzrost pensji jest bardzo wątpliwy i w dużej mierze uzależniony od szefa urzędu i dyrektora generalnego. Zdaniem ekspertów wyższe pensje powinny być uzależnione od kwalifikacji, a także zaangażowania w wykonywaną pracę. Z kolei sami zainteresowani chcą, aby każdy otrzymał wyższe wynagrodzenie z puli środków, jakie na ten cel zostały przeznaczone.

Podwyżki w urzędach - podwyższenie kwoty bazowej

REKLAMA

Wzrost funduszu wynagrodzeń w służbie cywilnej o 4,4 proc. oznacza zwiększenie puli pieniędzy na wynagrodzenia, nagrody, a także etaty. Sytuacja wyglądałaby całkiem inaczej, jeśli doszłoby do zwiększenia tzw. kwoty bazowej. Taki mechanizm wzrostu płac był w 2020 r., kiedy to podwyższono ją o 6 proc. - do 2031,96 zł (co ciekawe, była to druga podwyżka od 2010 r.). Pensje członków korpusu służby cywilnej są bowiem ustalane w umowie o pracę lub w akcie mianowania, na podstawie tzw. systemu mnożnikowego, czyli wynagrodzenie jest wielokrotnością kwoty bazowej, np. 2,5-krotnością, czyli 5080 zł brutto.

- Podwyższenie kwoty bazowej dla urzędników ma tę zaletę, że oznacza dla wszystkich wzrost płac w nowym roku budżetowym. Minus jest taki, że na najwyższe podwyżki mogą liczyć dyrektorzy i pozostałe osoby zajmujące kierownicze stanowiska. Ten mechanizm sprawia, że rozpiętość między wynagrodzeniami najmniej i najwięcej zarabiających robi się coraz większa - wyjaśnia Jolanta Itrich-Drabarek z Uniwersytetu Warszawskiego, były członek Rady Służby Cywilnej.

REKLAMA

Sami zainteresowani wolą jednak taki mechanizm - nawet jeśli nie jest zupełnie sprawiedliwy - bo w przeciwieństwie do uznaniowych decyzji szefostwa, daje to gwarancję podwyżek. Tym bardziej że - jak się okazuje - kancelaria premiera poleciła szefom urzędów, aby z tych 4,4 proc. z funduszu wynagrodzeń wygospodarowali pieniądze na dodatkowe etaty, bo administracji przybywa zadań. W przypadku urzędów wojewódzkich dotyczy to głównie wydziałów paszportowych, a także tych dotyczących obsługi cudzoziemców w zakresie pozwolenia na pracę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do związkowców i pracowników trafiają właśnie pisma w tej sprawie. Powołując się na dyspozycje od szefa rządu, aby wesprzeć newralgiczne obszary, dyrektorzy generalni przyznają, że musi się to odbyć kosztem podwyżek. A to oznacza, że będą one niższe, niż planowano lub obejmą mniej osób. I tak pieniądze miałyby trafić przede wszystkim do osób na tzw. kluczowych stanowiskach, które zapewniają ciągłość urzędów oraz do pracowników o wysokich lub unikatowych kwalifikacjach. Dopiero w dalszej kolejności podwyżki dostać mogliby urzędnicy wyróżniający się szczególnym zaangażowaniem w pracę, a jeśli wystarczy środków, również zatrudnieni na stanowiskach, na których jest duża fluktuacja. Co jednak istotne, związki zawodowe działają w nielicznych urzędach i tylko tam jest próba negocjacji podziału pieniędzy na podwyżki. W zdecydowanej większości o przeznaczeniu zwiększonej kwoty funduszu wynagrodzeń samodzielnie decydują dyrektorzy generalni.

Czy zamiast podwyżek o 4,4% będą nowe etaty w urzędach?

Przypomnijmy, że związkowcy domagali się, aby podwyżki dla urzędników były na poziomie 12 proc. Skończyło się na 4,4 proc., a i tak część z tych pieniędzy pójdzie na dodatkowe etaty w tych wydziałach, w których brakuje rąk do pracy. - Wydaliśmy negatywną opinię wobec pomysłu zwiększenia liczby etatów w urzędzie ze środków na podwyżki. Z naszych wyliczeń wynika, że na jeden etat trzeba byłoby przeznaczyć kilkaset złotych, a z tego już robi się przyzwoita kwota podwyżki - mówi Robert Barabasz, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim.

Oburzenia nie kryją też związkowcy, którzy w Radzie Dialogu Społecznego negocjowali podwyżki dla urzędników. - Te pieniądze miały trafić do obecnych pracowników, czy to w formie podwyżek, czy też nagród, ale nie nowych etatów. Takie otrzymaliśmy zapewnienia podczas rozmów z przedstawicielami rządu. Nie dziwię się, że urzędnicy czują się podwójnie oszukani - mówi Andrzej Radzikowski, przewodniczący OPZZ, szef RDS. Zwraca uwagę, że w porównaniu z ZUS czy samorządami służba cywilna nie ma nadmiernie dużo nowych zadań. - Jeśli gdzieś występują braki kadrowe, to powinny one być uzupełnione z rezerw kancelarii premiera. Tam przecież są pieniądze na tzw. lewe etaty dla doradców premiera spoza korpusu służby cywilnej i sowite pensje - dodaje.

Doktor Jakub Szmit, ekspert ds. administracji publicznej z Uniwersytetu Gdańskiego, również rozumie rozgoryczenie urzędników. - Rzeczywiście mogą oni czuć się oszukani, bo podwyżki nie są nawet na poziomie prognozowanej inflacji. Jeśli w jakimś urzędzie brakowało stanowisk pracy lub funkcjonowanie wydziałów było bardzo utrudnione, należało zgłosić wcześniej zapotrzebowanie i zadbać o dodatkowe środki z budżetu. Do tego musi być wola polityczna i wcześniejsza rzetelna analiza - podkreśla.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Idą Święta. Jak rozliczyć wynagrodzenie nauczyciela w okresie między Świętami? Urząd wyjaśnia

Na pytanie o rozliczenie godzin ponadwymiarowych za okres przerwy świątecznej odpowiedziała Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku. Brak jest bowiem podstaw dla twierdzenia, że w okresie przerwy świątecznej w realizacji zajęć, ustalonej odgórnie przepisami prawa powszechnie obowiązującego (rozporządzeniem w sprawie organizacji roku szkolnego) nauczyciel pozostawał w gotowości do wykonywania pracy, bowiem w okresie jej trwania nie są realizowane zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, a co za tym idzie nie zaistniała realna możliwość do świadczenia pracy. Nie można więc przyjąć, że nauczyciel mógł wyrażać gotowość do świadczenia pracy a niemożność jej wykonania spowodowana została przez pracodawcę.

Premier D. Tusk i min. edukacji B. Nowacka. Podwyżki pensji nauczycieli bez udziału polityków

Mają to być „podwyżki stabilne i niezależne od jakiejkolwiek władzy”. Prawdopodobnie szefowa MEN zapowiedziała wdrożenie rozwiązań podobnych do tych ze słynnego projektu obywatelskiej nowelizacji Karty Nauczyciela - według projektu (prace trwają w Sejmie) wynagrodzenie nauczycieli ma być powiązane z bieżącymi podawanymi przez GUS danymi o wysokości przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Jest kilka miar tego wynagrodzenia, a cały system zależy od tego, jaką Sejm przyjmie relację procentową między wynagrodzeniem przeciętnym w gospodarce (według GUS) a pensją nauczyciela dyplomowanego (100%?, 90%, 80%). 

Samorządy: Strefy płatnego parkowania w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców

Miasta liczące mniej niż 100 tys. mieszkańców będą mogły ustanawiać śródmiejskie strefy płatnego parkowania – taką zmianę przepisów proponują posłowie. Jeśli zmiana wejdzie w życie, to samorządy będą mogły ustalić wyższe opłaty za parkowanie w centrum miejscowości.

Rząd i nauczyciele: W grudniu o losie 14 postulatów ZNP z 2024 r. Czy i co będzie zrealizowane w 2025 r.?

W grudniu 2024 r. zespół do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli zbierze prace z grup roboczych i opracuje harmonogram wdrożenia zmian w przepisach ważnych dla nauczycieli. Wszystko prawdopodobnie w 2025 r. i latach kolejnych.

REKLAMA

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o zmianach

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o poprawkach przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną dotyczącą nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Chodzi m.in. o wyłączenie z systemu kaucyjnego opakowań mleka i produktów mlecznych.

W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

REKLAMA

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

REKLAMA