Wożenie dzieci do szkół bez zezwolenia
REKLAMA
TEZA
REKLAMA
Cechą charakterystyczną przewozów regularnych specjalnych, w rozumieniu przepisów ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 125, poz. 874), jest dominująca pozycja przewoźnika w stosunku do podmiotów korzystających z jego usługi.
Dyspozycyjność przewoźnika w stosunku do podmiotu zlecającego wykonywanie usługi, oznaczająca możliwość każdorazowej zmiany ustalonych zasad, niejako wyklucza możliwość przyjęcia, że mamy do czynienia z przewozem regularnym.
Wyrok NSA z 18 czerwca 2008 r.
SYGN. AKT II GSK 180/08
STAN FAKTYCZNY
REKLAMA
W trakcie kontroli autobusu, którym przedsiębiorca woził dzieci do szkół, stwierdzono, że przewoźnik nie ma stosownego zezwolenia. W związku z tym wojewódzki inspektor transportu drogowego nałożył na przedsiębiorcę karę pieniężną za wykonywanie przewozów regularnych specjalnych bez wymaganego zezwolenia. Główny inspektor transportu drogowego utrzymał ją w mocy. W uzasadnieniu stwierdził, że w myśl art. 4 pkt 9 ustawy o transporcie drogowym cechą charakteryzującą przewóz regularny specjalny jest regularność właśnie, jak również przewożenie tylko określonej grupy osób. A przedsiębiorca, przewożąc uczniów (określona grupa osób) o ustalonych z dyrektorami szkół godzinach przywozu i odwozu (zawartych w rozkładach jazdy), wypełnił konieczne przesłanki.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zaskarżoną decyzję z uwagi na nieprawidłowe przeprowadzenie przez organ postępowania dowodowego. W ocenie sądu I instancji inspektor nie wziął pod uwagę dokumentów ani wyjaśnień, z których wynikało, że godziny przywozów i odwozów dzieci są zmienne i uzależnione od potrzeb (m.in. zależą od trwania lekcji w poszczególnych szkołach czy rekolekcji), a także że przedsiębiorca nie stosował cennika opłat wymaganego przy przewozach regularnych. Sąd stwierdził, że mimo iż dowożenie do szkoły uczniów wsiadających do autobusu o ustalonej godzinie, na określonych przystankach, usytuowanych na określonej trasie, a następnie odwożenie ich o określonej godzinie, do miejsc zamieszkania położonych przy określonej trasie i wysadzanie na ustalonych przystankach może mieć wszystkie cechy przewozu regularnego specjalnego, to nie można wykluczyć sytuacji, w której okoliczności te powinny być zakwalifikowane jako przewóz okazjonalny, nieprzewidziany w rozkładzie jazdy.
Skargę kasacyjną od wyroku WSA złożył główny inspektor transportu drogowego. Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o jego uchylenie i merytoryczne zbadanie skargi.
UZASADNIENIE
Naczelny Sąd Administracyjny skargę kasacyjną oddalił. Za niezasadny uznał zarzut naruszenia przez sąd I instancji art. 18 w związku z art. 4 pkt 9 ustawy o transporcie drogowym przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie. Powołując się na ugruntowany w orzecznictwie pogląd, NSA wskazał, że przewóz regularny specjalny to przewóz niepubliczny, dotyczący określonej grupy osób (z wyłączeniem innych osób), posiadający cechy przewozu regularnego określonego w art. 4 pkt 7 ustawy o transporcie drogowym. NSA zanegował pogląd, że do zakwalifikowania danego przewozu jako przewozu regularnego specjalnego wystarczy, by tenże wykonywany był regularnie, bez spełniania dodatkowych wymagań, o których mowa w art. 4 pkt 7 u.o.t.d. NSA podkreślił jednocześnie, że nie można z góry wykluczyć, że dowożenie dzieci do szkół w przybierze postać przewozów regularnych specjalnych, ale nastąpi to wtedy, kiedy zostaną spełnione podstawowe przesłanki prawne w tym zakresie. Tego rodzaju przewóz z zasady nie ma jednak takiego charakteru.
OPINIA
SZCZEPAN BOROWSKI
asystent sędziego NSA
REKLAMA
Gdy chodzi o zaklasyfikowanie rodzaju przewozu, polegającego na wożeniu dzieci do szkół, bądź jako przewozu regularnego specjalnego, wymagającego stosownego zezwolenia, bądź jako przewozu okazjonalnego, istotne jest zbadanie rzeczywistej woli stron umowy, na podstawie której wykonywana jest usługa. Jeżeli przewoźnik zobowiązuje się, że będzie do dyspozycji zleceniodawcy i jednocześnie brak jest szczegółowych zasad wykonywania transportu, trudno jest mówić o regularności.
Jak stwierdził NSA, przewóz regularny specjalny to taki, w którym przewoźnik ustala cennik, godziny odjazdu i przystanki, a potencjalny klient jest związany tymi ustaleniami. Na przewozy okazjonalne w większości przypadków nie potrzeba zezwolenia.
REKLAMA
REKLAMA