Prawo dostępu do informacji publicznej a tajemnica przedsiębiorcy
REKLAMA
REKLAMA
Wyrokiem z dnia 16 listopada 2017 r. (I OSK 3056/17) w sprawie ze skargi na decyzję w przedmiocie odmowy udostępnienia informacji publicznej Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną wnioskodawcy.
REKLAMA
Powyższy wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym.
Na podstawie art. 16 ust. 1 w związku z art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej [u.d.i.p.] rektor uniwersytetu odmówił wnioskodawczyni [dalej również jako: skarżąca] udostępnienia informacji publicznej w zakresie umowy zawartej pomiędzy uniwersytetem, a wskazanymi we wniosku przedsiębiorcami. Żądane dokumenty dotyczyły przebiegu rozmów i negocjacji pomiędzy stronami umowy w postaci stanowisk negocjacyjnych, notatek ze spotkań negocjacyjnych, businessplanu oraz umowy zawartej pomiędzy uniwersytetem, a przedsiębiorcami dotyczącej poufności rozmów i negocjacji.
Rektor wyjaśnił, że w niniejszej sprawie zachodzi przesłanka odmowy udzielenia informacji publicznej w postaci tajemnicy przedsiębiorcy (art. 5 ust. 2 u.d.i.p.).
REKLAMA
Wnioskodawczyni domagała się ponownego rozpatrzenia sprawy podnosząc, iż powyższym rozstrzygnięciem rektor nadużył uprawnienia wynikające z art. 5 ust. 2 u.d.i.p. Przywołany przepis stanowi, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy jednak informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji.
Rektor utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję, odmawiającą wnioskodawczyni dostępu do żądanych informacji publicznych. Odmowa uzasadniona została tym, że przedsiębiorstwa będące stroną umowy podjęły szereg działań mających na celu zachowanie określonych informacji w poufności, zarówno na etapie negocjowania umowy, jak i w trakcie postępowania dotyczącego udostępnienia informacji publicznej. Sprecyzowany został dokładnie zakres informacji, które mają zostać objęte tajemnicą. Ponadto, rektor wskazał na wartość gospodarczą żądanych informacji, których ujawnienie byłoby źródłem szczegółowej wiedzy na temat przedsiębiorców- przede wszystkim wiedzy związanej z ich sytuacją finansową, handlową, produkcyjną czy organizacyjną. Ujawnione informacje mogłyby zostać wykorzystane przez konkurentów w sposób, który byłby zagrożeniem dla interesów przedsiębiorców, z tego względu, że przedsiębiorcy ci nie mieliby możliwości uzyskania tożsamych informacji od podmiotów prowadzących konkurencyjną działalność.
REKLAMA
Zdaniem rektora niemożliwe jest również udostępnienie wnioskodawczyni zanonimizowanych kopii dokumentów z racji tego, iż po usunięciu wszystkich chronionych danych, pozostała treść żądanych dokumentów stanie się zniekształcona i może wprowadzać odbiorcę w błąd.
Na powyższe rozstrzygnięcie wnioskodawczyni złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie [WSA] zarzucając naruszenie przepisów postępowania tj. art. 153 ustawy prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi [p.p.s.a.] poprzez pominięcie oceny prawnej oraz wskazań co do dalszego postępowania zawartym, w wydanym wcześniej w sprawie, prawomocnym wyroku WSA w Warszawie (sygn. akt II SA/Wa 1626/13). W wyroku tym dokonano wykładni pojęcia „tajemnica przedsiębiorcy” oraz jego relacji do konstytucyjnego prawa dostępu do informacji publicznej. W skardze wskazano również na naruszenie art. 2 ust. 1 w związku z art. 5 ust. 2 u.d.i.p. w związku z art. 11 ust. 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji [u.z.n.k] oraz art. 61 ust. 1 i 3 Konstytucji RP. Zdaniem skarżącej wspomniane przepisy zostały zastosowane w sposób niewłaściwy, a w konsekwencji bezzasadnie uznano, że w niniejszej sprawie zachodziła przesłanka ograniczająca prawo dostępu do informacji publicznej w postaci „tajemnicy przedsiębiorcy”.
Zobacz: Postępowanie administracyjne
WSA w Warszawie oddalił skargę
W rezultacie rozpoznania sprawy WSA stwierdził, iż w przedmiotowej sprawie rektor, dokonał weryfikacji posiadanych informacji pod kątem występowania przesłanki tajemnicy przedsiębiorcy udostępniając przy tym informacje, co do których w jego ocenie przesłanka ta nie występowała. Odmówiono dostępu do tych danych, które zdaniem rektora, ze względu na ochronę tajemnicy przedsiębiorcy, nie powinny zostać upublicznione. Uznając skargę za niezasadną, sąd I instancji wskazał, iż rektor uwzględnił w swoich rozstrzygnięciach wynikający z art. 5 u.d.i.p. test proporcjonalności między prawem do informacji, a ochroną tych informacji ze względu na interesy przedsiębiorcy.
WSA zwrócił również uwagę na to, iż przedsiębiorcy podjęli szereg działań, by zachować poufność danych związanych z ich działalnością, za słuszną uznając taką argumentację organu, który odmawiając dostępu do żądanych informacji powołał się na art. 35 ustawy o finansach publicznych.
Od wyroku WSA w Warszawie wnioskodawczyni złożyła skargę kasacyjną, zarzucając naruszenie art. 2 ust. 1 i art. 5 ust. 2 u.d.i.p. w zw. z art. 11 ust. 4 u.z.n.k. oraz w zw. z art. 61 ust. 3. W skardze podniesiono m.in., iż u.d.i.p. nie przewiduje możliwości ograniczenia dostępu do informacji publicznej ze względu na tajemnice przedsiębiorcy w tak szerokim zakresie, jak miało to miejsce w niniejszej sprawie. Skarżąca zwróciła uwagę również na to, iż Sąd I instancji nie uwzględnił wskazań oceny prawnej zawartej w uprzednio wydanym w realiach niniejszej sprawy wyroku WSA w Warszawie z dnia 23 stycznia 2014 r. (II SA/Wa 1626/13), w szczególności związanych z obowiązkiem przeprowadzenia testu proporcjonalności. W skardze kasacyjnej wskazano również na niedostrzeżenie przez Sąd I instancji błędów w procedurze, których dopuścił się organ administracji, w szczególności poprzez niezachowanie zasady praworządności, zasady prawdy obiektywnej, zasady pogłębiania zaufania do obywateli oraz zasady przekonywania (art. 6, art. 7, art. 8 i art. 11 Kodeksu postępowania administracyjnego). Uchybienia te, zdaniem skarżącej, miały istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ nie ustalono stanu faktycznego zgodnego z zasadą prawdy obiektywnej. W ocenie skarżącej rektor nie ustalił pojęć prawnych użytych w art. 5 ust. 2 u.d.i.p. a ponadto, dokonał jednostronnie ustaleń faktycznych co do wartości gospodarczej i tajemnicy przedsiębiorstwa.
Naczelny Sąd Administracyjny [NSA] oddalił skargę kasacyjną, wskazując, że zarzuty naruszenia przywołanych w skardze kasacyjnej przepisów nie zasługują na uwzględnienie. Zdaniem NSA skarżąca w sposób wadliwy rozumie zasadę proporcjonalności, o której mowa w art. 61 ust. 3 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. NSA podkreślił, że Sąd I instancji w pełnym zakresie uwzględnił konsekwencje wynikające z zasady proporcjonalności, a ponadto, że prawo do informacji publicznej nie jest prawem bezwzględnym, a podlega ograniczeniom ustawowym. Zakres danych mogących zostać uznane za poufne określa art. 11 ust. 4 u.z.n.k. Zgodnie z tym przepisem tajemnicę przedsiębiorstwa stanowią nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa, lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. Dokumenty, których udostępnienia odmówiono, są źródłem szczegółowej wiedzy na temat kwestii finansowych, handlowych, produkcyjnych i organizacyjnych odnoszących się do przedsiębiorców będących stronami umowy. NSA zwrócił uwagę, iż po udostępnieniu przedmiotowych informacji pozycja konkurencyjna i negocjacyjna przedsiębiorców uległaby pogorszeniu.
W ocenie NSA, do zachowania określonych danych w tajemnicy niezbędne są dwa elementy tj. wola przedsiębiorcy do utajnienia informacji, a także wartość gospodarcza informacji, która wiązać się będzie z negatywnymi konsekwencjami jej ujawnienia w konkurencyjnym obrocie gospodarczym. W związku z tym, iż w rozpatrywanej sprawie zaszły łącznie wyżej wymienione elementy, wyrok Sądu I instancji zawiera poprawne rozstrzygniecie. NSA zwrócił uwagę na fakt, iż podmiot udzielający dostępu do informacji publicznej kieruje się generalnym obowiązkiem ujawniania posiadanych informacji, jednakże musi jednocześnie respektować prawo przedsiębiorcy do zachowania w poufności informacji, w kształcie w jakim określa to art. 5 ust. 2 u.d.i.p. Gdyby organ administracji publicznej stwierdził, że w konkretnej sytuacji zachodzi przesłanka ograniczająca dostęp do informacji publicznej w postaci tajemnicy przedsiębiorcy, a mimo to ujawniłby takie informacje, dopuściłby się umyślnego naruszenia nałożonego na niego obowiązku zachowania tajemnicy.
W konsekwencji NSA nie zgodził się z zarzutami zawartymi w skardze kasacyjnej. W ocenie tego sądu, rektor przeprowadził weryfikację posiadanych informacji i przyjmując prymat prawa do informacji udzielił odpowiedzi na wniosek w części, a co do niektórych informacji uznał, że zachodzi przesłanka tajemnicy przedsiębiorcy uniemożliwiająca udostępnienie żądanych dokumentów. Zdaniem NSA organ przeprowadził w ten sposób test proporcjonalności. Wbrew twierdzeniom zawartym w skardze organ prawidłowo ustalił stan faktyczny oraz trafnie zastosował obowiązujące przepisy prawa kwalifikując żądane informacje jako tajemnica przedsiębiorcy.
Powyższy wyrok jest prawomocny.
Joanna Kostrzewska
radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, specjalizuje się w prawie administracyjnym ze szczególnym uwzględnieniem prawa samorządowego.
Marta Warzańska
asystent w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, Prezes KNA UAM „Ad rem”, interesuje się prawem administracyjnym
Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna spółka komandytowa w Poznaniu
www.ziemski.com.pl
Artykuł pochodzi z Portalu: www.prawodlasamorzadu.pl
REKLAMA
REKLAMA