Przedmiot zaskarżania wynika z charakteru uchwały
REKLAMA
REKLAMA
STAN FAKTYCZNY
REKLAMA
Gmina toczyła ze spółką prowadzącą działalność gospodarczą spór przed sądem administracyjnym. Rada gminy uchwałą z marca 2005 r. podjęła decyzję o wniesieniu skargi kasacyjnej od niekorzystnego dla gminy wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Uchwała ta została zaskarżona przez spółkę do sądu w trybie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym. WSA w Łodzi odrzucił skargę spółki, argumentując, iż uchwała rady gminy, której przedmiotem było wniesienie kasacji od wyroku sądu, nie zawiera żadnych elementów władztwa publicznego i ma zamiar wywołać wyłącznie skutki o charakterze niepublicznym, zatem nie jest w swym charakterze uchwałą z zakresu administracji publicznej. Sąd podkreślił, iż gmina korzystająca ze swojej podmiotowości prawnej zarówno w sferze prawa cywilnego, jak i publicznego, podejmuje uchwałę z zakresu administracji publicznej tylko wtedy, gdy wykorzystuje swoje kompetencje władzy publicznej.
UZASADNIENIE
REKLAMA
WSA w Łodzi dostrzegł szereg wad zaskarżonej uchwały, w tym niewłaściwe określenie jej przedmiotu, wadliwe wskazanie podstawy prawnej, lecz jednocześnie podkreślił, iż wskazane w skardze spółki art. 7 ust. 1 pkt 1 i art. 18 ust. 2 pkt 5 ustawy o samorządzie gminnym nie stanowią podstawy rozstrzygnięć zawartych w uchwale.
REKLAMA
W ocenie sądu wskazanie przez skarżącego wadliwej podstawy prawnej, polegający na powołaniu przepisów ustawy o samorządzie gminnym, dotyczący obowiązków rady gminy o charakterze publicznoprawnym (uchwalanie studium i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego), nie stanowi wystarczającej podstawy do uznania zaskarżonej uchwały, zaś o jej charakterze decyduje materia rozstrzygana zaskarżoną uchwałą, nie zaś oczywiście błędne powołanie się na przepisy prawa. Od postanowienia sądu spółka wniosła skargę kasacyjną, wnosząc o uchylenie orzeczenia w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Postanowieniu zarzucono naruszenie art. 101 ust. 1 i art. 101a ustawy o samorządzie gminnym poprzez niezasadne przyjęcie, iż nie jest to sprawa z zakresu obowiązków wynikających z ustawy.
NSA nie podzielił zarzutu spółki, iż WSA w Łodzi naruszył art. 101 ust. 1 i art. 101a ustawy o samorządzie gminnym przez ich niewłaściwe zastosowanie oraz art. 3 par. 2 pkt 6 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przez jego niezastosowanie. Zauważono bowiem, iż istotnie uchwała rady gminy, której przedmiotem było wniesienie kasacji od wyroku WSA w Łodzi, nie zawierała żadnych elementów władztwa publicznego i ma zamiar wywołać jedynie skutki o charakterze niepublicznym. Wobec tego nie była ona w swym charakterze uchwałą z zakresu administracji publicznej, a co za tym idzie, nie miały do niej zastosowania przepisy art. 101 ust. 1 i art. 101a ustawy o samorządzie gminnym. W myśl tych przepisów można zaskarżyć uchwałę lub zarządzenie organu gminy podjęte w sprawie z zakresu administracji publicznej. Zgodnie zaś z art. 101a powołanej ustawy przepisy art. 101 stosuje się odpowiednio, gdy organ gminy nie wykonuje czynności nakazanych prawem albo przez podejmowane czynności prawne lub faktyczne narusza prawa osób trzecich. Chodzi wyłącznie o czynności prawne i faktyczne dokonywane w sprawach z zakresu administracji publicznej.
Z pewnością nie są to wszystkie uchwały i zarządzenia wydawane przez organy gminy. Uchwała jest decyzją w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, jeżeli przedmiotem uchwały jest władcze i jednostronne rozstrzygniecie o prawach lub obowiązkach indywidualnych jednostki, co wyłącza możliwość zaskarżenia jej do sądu administracyjnego na podstawie art. 101 powołanej ustawy oraz art. 3 par. 2 pkt 6 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, bowiem zaskarżona uchwała nie jest z zakresu administracji publicznej.
SYGN. AKT II OSK 283/06
Michał Folcholc
REKLAMA
REKLAMA