Innowacyjnej inwestycji łatwiej uzyskać unijne wsparcie

Innowacyjność - to hasło przewija się przez wszystkie programy operacyjne, z których mogą korzystać przedsiębiorcy. Praktycznie każda nowa inwestycja w firmie: czy to zakup komputera dla sekretarki czy też zatrudnienie nowych pracowników, jest dla przedsiębiorstwa działalnością innowacyjną. Niestety, aby zwiększyć swoje szansę na unijną dotację lub nawet móc o nią się starać, trzeba wykazać daleko idący wpływ planowanej inwestycji na poziom innowacyjności firmy.

Wyższe dotacje

Mimo że początkowe plany przeprowadzenia demarkacji między dotacjami inwestycyjnymi dla firm z regionalnych programów operacyjnych a programem Innowacyjna Gospodarka bazowały tylko na stwierdzeniu, że w tych pierwszych będą wspierane projekty o wartości poniżej 8 mln zł, a w tym drugim projekty innowacyjne o wartości powyżej 8 mln zł, to dość szybko okazało się, że samorządy wojewódzkie także chcą promować innowacyjność.

Dobrym dla tego przykładem jest Podkarpackie, w którym dla projektów innowacyjnych i wysokoinnowacyjnych wprowadzono możliwość uzyskania wyższej dotacji.

Nie inaczej jest w województwie lubelskim. Projekty, które ubiegają się o wsparcie z lubelskiego programu, powinny skutkować wprowadzeniem innowacji produktowej, organizacyjnej lub marketingowej.

Kryterium czasu

Jednak nie każda zmiana wprowadzana podczas inwestycji jest na tyle innowacyjna, by spełniać kryteria przyjęte przez samorządy. Aby to określić, należy posłużyć się kategorią czasu, czyli określić, jak długo nowy produkt, usługa, proces czy metoda marketingowa są obecne na rynku. To oznacza, że firma nie musi wprowadzać u siebie innowacji, która jest zupełnie nieznana na rynku. Wystarczy, że w skali regionu, Polski lub świata jest używana krócej niż tego wymaga instytucja rozdysponowująca unijną dotację.

Dla dotacji inwestycyjnych w programie Innowacyjna Gospodarka przyjęto, że to kryterium będzie wynosić trzy lata. Zakup przez firmę rozwiązania technologicznego, organizacyjnego czy też marketingowego, które zostało wprowadzone do użytku w ciągu ostatnich trzech lat od momentu złożenia wniosku o dotację, umożliwia ubieganie się o wsparcie z tego programu. Wprowadzono także dodatkowe kryterium, które mówi, że projekt może ubiegać się o dotacje, jeśli rozpowszechnienie stosowania innowacji w danej branży nie przekracza 15 proc.

Różnice regionalne

W przypadku regionalnych programów operacyjnych sytuacja jest bardziej skomplikowana. Każdy samorząd wojewódzki może samodzielnie opracować kryteria innowacyjności, które musi spełnić projekt przedsiębiorcy. W przypadku województwa lubelskiego inwestycja jest innowacyjna, jeśli technologia jest znana i stosowana w skali regionu poniżej jednego roku, w skali kraju - poniżej trzech lat, a w skali świata - poniżej pięciu lat.

W przypadku dofinansowania do inwestycji z podkarpackiego programu operacyjnego, aby inwestycja została uznana za wysoko innowacyjną i mogła liczyć na największą dotację (do 5,6 mln zł), wprowadzana technologia nie może być używana na świecie dłużej niż siedem lat.

Krótszy okres, bo stosowanie technologii nie dłużej niż trzy lata w skali świata, został przyjęty w województwie opolskim. Dotyczy to wszystkich projektów inwestycyjnych składanych przez przedsiębiorców z wyjątkiem przedsięwzięć mikroprzedsiębiorców oraz firmy z branży technologicznej.

Nawet jeśli uzyskanie dotacji w regionalnym programie operacyjnym nie jest w żaden sposób uwarunkowane przez innowacyjność projektu, to i tak warto zwrócić na to uwagę. Instytucje oceniające składane przez przedsiębiorców w konkursach propozycje inwestycji mogą przyznawać dodatkowe punkty za wykazanie innowacyjności projektu. To zaś może w ostatecznym rozrachunku decydować o przyznaniu dofinansowania.

 

 

15 proc.

Dotacje dla innowacyjnych projektów

Poniżej takiego wskaźnika rozpowszechniania stosowania innowacji w danej branży projekt może się ubiegać o dotacje

MARIUSZ GAWRYCHOWSKI

mariusz.gawrychowski@infor.pl