REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tauron: Zniesienie obliga giełdowego może obniżyć hurtowe ceny energii

Tauron: Zniesienie obliga giełdowego może obniżyć hurtowe ceny energii
Tauron: Zniesienie obliga giełdowego może obniżyć hurtowe ceny energii

REKLAMA

REKLAMA

Planowane zniesienie obliga giełdowego docelowo powinno spowodować znaczący spadek cen energii na rynku hurtowym. Może jednak zwiększyć ryzyko kosztów zakupu energii elektrycznej - prezes Tauronu Paweł Szczeszek.

"Sytuacja na rynku energii wywołana wojną na Ukrainie zmusza do radykalnych działań. Polski rząd wykonał wiele ruchów, by zabezpieczyć Polaków przed wzrostami energii. Poza mrożeniem cen dla gospodarstw domowych, wsparciem dla innych grup, kolejnym ruchem jest zniesienie obliga giełdowego. Spółki wytwórcze będą mogły sprzedawać energię klientom i spółkom obrotu bezpośrednio, co docelowo może obniżyć ceny energii na rynku hurtowym. Cena może znacząco spaść, dziś jednak trudno oszacować o ile dokładnie" - powiedział PAP Biznes prezes Tauronu Paweł Szczeszek w kuluarach kongresu energetycznego DISE Energy we Wrocławiu.

REKLAMA

Co to jest oblig giełdowy?

Zgodnie z tzw. obligiem giełdowym sprzedawca energii kontraktuje dostawę energii dla swoich klientów na rynku giełdowym, niezależnie od faktu, że funkcjonuje w strukturach grupy energetycznej posiadającej źródła wytwórcze.

Jak wskazał prezes, Tauron sprzedaje ponad dwukrotnie więcej energii niż produkuje. Zapotrzebowanie roczne klientów Tauronu to ok. 30 TWh, natomiast produkcja energii elektrycznej to ok. 12 TWh rocznie. Aby zabezpieczyć energię elektryczną, spółka musi ją kupić na giełdzie po giełdowych cenach.

Czy producenci energii zyskują na wzroście cen prądu?

REKLAMA

"Paradoksalnie wydawałoby się, że wzrost cen energii powinien być korzystny dla spółek energetycznych. W przypadku grupy Tauron sytuacja jest odwrotna. Sprzedajemy dwukrotnie więcej energii niż produkujemy. Przy tak ogromnej dysproporcji musimy kupić bardzo duży wolumen energii na giełdzie, by zabezpieczyć klientów i pokryć straty w dystrybucji" - powiedział prezes.

Szczeszek poinformował, że grupa czeka na ostateczne rozwiązanie legislacyjne, aby sprawdzić jak zostanie rozwiązana kwestia równego dostępu do energii elektrycznej dla wszystkich spółek nią handlujących.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Głównym skutkiem zniesienia obliga może być spadek płynności giełdowych kontraktów terminowych. Zmniejszenie dostępności ofert handlowych, jak i brak transparentnego indeksu cenowego, prawdopodobnie zwiększy ryzyko kosztów zakupu energii elektrycznej" - powiedział prezes.

Czy zniesienie obliga giełdowego spowoduje spadek cen prądu?

REKLAMA

Według rządu celem nowelizacji przepisów jest zapewnienie przedsiębiorstwom wytwarzającym energię elektryczną swobody w zakresie wyboru sposobu sprzedaży wyprodukowanej przez siebie energii. Handel na giełdzie w dalszym ciągu będzie się odbywał, przy czym o skorzystaniu z tej formy obrotu będzie decydować każdy uczestnik rynku samodzielnie, stosownie do własnej strategii rynkowej.

W opinii rządu, obecnie obligo giełdowe wprowadza duże problemy płynności na rynku. Projektowane zmiany mają na celu optymalizację, przez przedsiębiorstwa energetyczne, kosztów sprzedaży energii elektrycznej. Ma to być możliwe dzięki ograniczeniu kosztów transakcyjnych i kosztów zabezpieczeń oraz depozytów, których obowiązek utrzymania wiąże się z obrotem giełdowym.

Nowelizacja ma być jednym ze sposobów na umożliwienie odbiorcom końcowym uzyskania dostępu do tańszych ofert sprzedaży energii elektrycznej, którą wytwórcy mogą oferować w kontraktach dwustronnych.

Zniesienie obliga – prace w Sejmie

Według PiS zniesienie obliga pozwoli znacznie ograniczyć ceny prądu. Zdaniem opozycji wyprowadzenie sprzedaży energii poza giełdę będzie nietransparentne.

Poseł Marek Suski (PiS) podkreślał w swoim wystąpieniu przekonywał, że kiedyś kiedy energia elektryczna w Polsce była produkowana z lokalnego surowca, czyli węgla była wyjątkowo tania. Jego zadaniem do wzrostu ceny przyczyniła się unijna polityka klimatyczna jak, a manipulacje na giełdzie energii. Według posła handel na giełdzie prowadził do wyprowadzania z Polski dziesiątek miliardów złotych.

Według Suskiego, zmiany w prawie nie oznaczają zakazu handlu na giełdzie. Jego zdaniem po zniesieniu obliga, będzie więcej wolności na rynku i przyczyni się to do znacznego spadku kosztów energii elektrycznej.

Poseł dodał, że nowe przepisy zawierają również mechanizmy, które mają przeciwdziałać wykorzystaniu braku obligo do podniesienia marż przez producentów prądu.

Więcej wątpliwości w trakcie debaty wskazywało wielu przedstawicieli opozycji. Przypominali, że to PiS w 2019 r. zwiększył ilość energii jaka ma trafiać do handlu na Towarowej Giełdzie Energii.

Przedstawiciel KO poseł Tomasz Piotr Nowak pytał dlaczego tak długo trzeba było czekać na projekt znoszący obligo skoro rząd zobowiązał się do tego w umowie z górnikami. Jego zdaniem nowe przepisy sprowadzą się do tego, nowe umowy nie będą transparentne.

Podobnie uważał Dariusz Wieczorek z Lewicy, według którego projektowana nowela może się przyczynić wręcz do wzrostu ceny energii. Zdaniem posła, obligo powinno być np. czasowo ograniczone. Zgłosił też poprawkę, zgodnie z którą kontrakty między firmami jakie zawierane byłyby poza giełdą będą musiały być publikowane.

Poseł Andrzej Grzyb (Koalicja Polska) przekonał, że niezniesienie obliga może nie obronić przed zawyżaniem cen przez dostawców energii. Podkreślił, że w Polsce działa de facto oligopol producentów energii elektrycznej. Przywoływał też argumenty PiS sprzed lat, według których właśnie wprowadzenie obliga miało ograniczyć ceny.

Paulina Hennig-Kolska (Polska 2050) również wytykała partii rządzącej, że to ona wprowadziła obligo giełdowe. Dodała, że po zmianie przepisów większa elastyczność będą miały spółki skarbu państwa i to od nich faktycznie zależeć będzie, czy cena prądu spadnie.

Pozytywnie o projektowanych przepisach wypowiedział się z kolei Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji, który mówił, iż likwidacja obliga - czyli przymusu transakcji - korzystnie powinno wpłynąć na rynek. Pytał też, dlaczego dopiero teraz jest to wprowadzane.

Wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska przekonywała, że likwidacja obliga spowoduje spadek cen energii m.in. przez to, że uczestnicy rynku nie będą musieli wpłacać wysokich depozytów. Dodała, że obecnie "rzeczywisty poziom obliga" na giełdzie stanowi 36 proc. krajowej produkcji energii. Jej zdaniem na bardzo wysokie ceny energii w Polsce wypływa m.in. koszt uprawnień do emisji CO2. Podkreśliła, że nasz kraj jest płatnikiem netto systemu EU ETS, co oznacza, iż przyznawana dla kraju darmowa pula uprawnień jest za mała i musimy kupować dodatkowe na wolnym rynku.

Przyjęty przez rząd projekt przewiduje zniesienie tzw. obliga giełdowego, czyli obowiązku sprzedaży energii elektrycznej poprzez giełdę energii. Obowiązek dotyczy przede wszystkim wytwórców energii elektrycznej z węgla i gazu. Projekt zaostrza też kary za stosowanie przez przedsiębiorstwa energetyczne praktyk niedozwolonych polegających m.in. na manipulacji rynkowej.

W uzasadnieniu projektu noweli wskazano, że po zniesieniu obowiązku giełdowego transakcje handlowe będą mogły być w dalszym ciągu zawierane na giełdach towarowych, przy czym o skorzystaniu z tej formy obrotu będzie decydować każdy uczestnik rynku samodzielnie, stosownie do własnej strategii rynkowej.

W odniesieniu do ryzyka wzrostu cen energii elektrycznej po likwidacji obliga giełdowego wskazano, że giełdowa cena energii elektrycznej jest co do zasady wyznaczana jako cena krańcowa, tj. najwyższa z zaakceptowanych ofert cenowych.

"Oznacza to, że wśród ofert sprzedaży energii elektrycznej są oferty z ceną niższą. Tworzy to potencjał do sprzedaży energii elektrycznej po indywidualnych cenach niższych niż cena krańcowa, na przykład w ramach realizacji długoterminowych strategii rynkowych, przy jednoczesnym utrzymaniu presji konkurencyjnej na racjonalizowanie wielkości marży rynkowej, której wzrost powodowałby wzrost cen energii elektrycznej" - przekonuje się w uzasadnieniu.

W trakcie prac nad projektem posłowie poparli poprawkę skracającą termin wejścia w życie nowelizacji (z 30 dni do 14 dni od dnia ogłoszenia).

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kandydat na prezydenta: ograniczyć 800+, zamiast tego darmowe obiady dla dzieci w szkołach [Gość Infor.pl]

Ograniczenie wysokości świadczenia - z 800 do 500 złotych oraz wprowadzenie progu dochodowego, od którego świadczenie by obowiązywało. To pomysł Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku zawodowego Związkowa Alternatywa, a także kandydata na prezydenta RP w 2025 roku. 

MSWiA: na pewno nie będzie podwyżki +15% w służbach mundurowych. Możliwe zmiany w świadczeniach mieszkaniowych

Związki zawodowe służb mundurowych zdecydowały o rozpoczęciu akcji protestacyjnej. Domagają się m.in. 15-proc. podwyżek i świadczenia mieszkaniowego na wzór tego w Siłach Zbrojnych RP. Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański zapewnił, że resort chce rozmawiać o postulatach, ale przyjęto już zapisy o 5-proc. podwyżce.

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025?

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025? Transformacja cyfrowa redefiniuje sposób, w jaki działają firmy na całym świecie. Jak polscy przedsiębiorcy mogą wykorzystać cyfryzację do zwiększenia konkurencyjności i innowacyjności?

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych. Resort rolnictwa poinformował, że po kilkukrotnej interwencji i zdecydowanym sprzeciwie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego odstąpiono od podwyższenia stawki VAT na sprzedaż żywych zwierząt koniowatych.

REKLAMA

Brak porozumienia w sprawie lekcji religii. MEN ogłasza koniec konsultacji

Komisja Wspólna Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski nie osiągnęła porozumienia w sprawie lekcji religii. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów, strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne. MEN zakończyło proces konsultacji publicznych dotyczących organizacji lekcji religii i etyki w szkołach.

11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego wpisanych na ministerialną listę produktów tradycyjnych

Na ministerialną listę produktów tradycyjnych trafiło 11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego. Są to między innymi bandzwoły z fasolą, trawnicka lemieszka i szczodroki karczmiskie. 

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. [Projekt rozporządzenia]

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. Projekt trafił do konsultacji.

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych. Jak złożyć wniosek? Jakie są stawki dopłat do powierzchni zniszczonych upraw?

REKLAMA

Dlaczego Polska sprzeciwia się umowie UE-Mercosur? Trzy główne powody, a także możliwe scenariusze

Polska jednoznacznie mówi "nie" umowie handlowej UE-Mercosur. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ostrzega przed jej konsekwencjami dla rolnictwa i standardów produkcji w UE. Co budzi największe obawy? Jakie będą dalsze kroki Unii Europejskiej i polskiego rządu?

D. Trump: rozważę wycofanie się z NATO, jeśli Europejczycy nie będą traktować nas uczciwie

Jeśli Europejczycy będą traktować nas uczciwie, zostaniemy w NATO, ale jeśli nie, absolutnie rozważę wyjście z Sojuszu - oświadczył prezydent elekt USA Donald Trump w wywiadzie w NBC. Trump powiedział też, że Ukraina może spodziewać się mniejszego wsparcia i że "aktywnie" stara się doprowadzić do końca wojny.

REKLAMA