REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W 2024 r. organizacje non profit będą miały pieniądze na opłacenie osób świadczących takiej usługi jak usługi opiekuńcze, asystenckie, wspierające rodziny.

Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
350 000 zł na wsparcie niepełnosprawnych w tym wynagrodzenia dla usług opiekuńczych i asystenckich [budżet 300 mln zł]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W 2024 r. będą pieniądze na opłacenie osób świadczących takiej usługi jak usługi opiekuńcze, asystenckie, wspierające rodziny.

Pieniądze najpierw trafią do PES, a potem do osób potrzebujących (osoby starsze, osoby niepełnosprawne) w postaci usług dla nich. Pracownicy albo zleceniobiorcy organizacji non profit otrzymają wynagrodzenia za swoje usługi na rzecz osób potrzebujących.

REKLAMA

Pieniądze z UE w I kwartale 2024 r.

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej - samorządy otrzymają ok. 300 mln zł na zlecanie usług społecznych podmiotom ekonomii społecznej. Ściślej pieniądze mają trafić do organizacji non profit za pośrednictwem gmin, a z organizacji do potrzebujących pomocy (w formie takich usług jak opieka na starszą osobą). 

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej poinformowało o tej nowej możliwości wsparcia w postaci projektu "Premia społeczna".

Uruchomienie naboru grantów dla jednostek samorządu terytorialnego planowane jest w 1 kwartale 2024 r.

"Dzięki wsparciu z Funduszy Europejskich i budżetu państwa w najbliższych latach samorządy otrzymają ok. 300 mln zł na zlecanie usług społecznych podmiotom ekonomii społecznej".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Projekt ma zachęcić samorządy do zlecania usług społecznych podmiotom ekonomii społecznej (np. stowarzyszeniom, fundacjom, spółdzielniom socjalnym, spółkom non profit)" - przekazała minister.

"Podmioty ekonomii społecznej realizują oddolne działania, są zakorzenione w strukturach lokalnych i dzięki temu są godne zaufania" - zaznaczyła.

Pieniądze najpierw do PES a potem do osób potrzebujących (osoby starsze, osoby niepełnosprawne) w postaci usług dla nich - np. asystenci

Ekonomia społeczna to przede wszystkim PES-y, czyli podmioty ekonomii społecznej. Zalicza się do nich m.in. organizacje pozarządowe, spółdzielnie (socjalne, pracy, w tym spółdzielnie inwalidów i spółdzielnie niewidomych) oraz podmioty takie jak: spółki non profit, podmioty kościelne, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego, koła gospodyń wiejskich, jednostki reintegracji społeczno-zawodowej (np. Centra i Kluby Integracji Społecznej).

Natomiast przedsiębiorstwo społeczne to status, a nie odrębna forma prawna. Mogą go uzyskać PES-y. Status przyznaje wojewoda, który w postępowaniu administracyjnym sprawdza, czy PES spełnia odpowiednie warunki.

Schemat działania jest taki:

  1. organizacja non profit uzyskuje status PES i 
  2. statut PES pozwala jej zdobyć środki przekazywane osobom potrzebującym w postaci konkretnych usług związanych np. z opieką.

Granty na 350 000 zł

W ramach projektu planowane jest udzielenie co najmniej 250 grantów dla gmin i powiatów (co do zasady do 25% wartości usługi, jednak na kwotę nie większą niż 350 tys. zł) częściowo finansujących zamówienia na usługi społeczne zlecane PES. Będą to m.in. opieka wytchnieniowa, usługi asystenckie w rodzinnym domu pomocy, wsparcie w ośrodkach dla osób potrzebujących, a także poradnictwo specjalistyczne.

Wnioski będą mogły składać uprawnione samorządy, które przewidziały zwiększenie wartości dotychczas zlecanych usług społecznych lub zamówienie nowych. Istotne jest, że realizatorem tych usług mogą być jedynie podmioty ekonomii społecznej. Nabór wniosków będzie prowadzony przez Fundację Fundusz Współpracy w trybie ciągłym i rozpocznie się w 2024 roku. Wartość projektu realizowanego pilotażowo do końca 2025 roku wynosi blisko 100 mln zł. Po jego zakończeniu wsparcie będzie kontynuowane, a łączna kwota przeznaczona na zlecanie usług społecznych PES wyniesie ok. 300 mln zł.

Usługi opiekuńcze, asystenckie, wspierające rodziny

Minister wskazała, że dzięki premii społecznej samorząd zyska wymierną zachętę do zlecania usług społecznych (takich, jak usługi opiekuńcze, asystenckie, wspierające rodziny) podmiotom realizującym misję społeczną.

"Każdy samorząd, który zdecyduje się zlecić wykonanie usługi społecznej podmiotowi ekonomii społecznej, będzie mógł ubiegać się o dofinansowanie do tej usługi, w wysokości nawet 350 tys. zł" - poinformowała.

Szefowa resortu podkreśliła również, że pomysł na ten projekt ma "charakter innowacyjny".

Podstawa prawna

"Zrodził się on z potrzeby zwiększenia popytu na usługi świadczone przez podmioty ekonomii społecznej. W ubiegłym roku uchwalona została ustawa o ekonomii społecznej, która wskazuje na usługi społeczne jako jeden z głównych obszarów działalności tych podmiotów" - wyjaśniła.

Pytana o korzyści wynikające z projektu podkreśliła, że "korzyści są podwójne".

REKLAMA

"Wspieramy podmioty, które działają lokalnie, zatrudniają osoby o szczególnych potrzebach, np. z niepełnosprawnością, zajmują się reintegracją społeczną i zawodową, ale także zwiększamy dostępność i poprawiamy jakość usług społecznych, które są kluczowe z punktu widzenia jakości życia mieszkańców" - powiedziała.

Organizację i funkcjonowanie podmiotów ekonomii społecznej reguluje ustawa o ekonomii społecznej, która weszła w życie 30 października 2022 roku. Określa ona zasady uzyskiwania i utraty statusu przedsiębiorstwa społecznego, nadzór nad tymi przedsiębiorstwami, środki wsparcia dla nich, a także mechanizmy wspierania rozwoju ekonomii społecznej przez organy administracji publicznej.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

REKLAMA

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024: finałowa 20-ka. Co znaczą te słowa? Można już głosować

Pierwszy etap dziewiątego plebiscytu PWN – Młodzieżowe Słowo Roku – jest już za nami! Dzięki zaangażowaniu głosujących do plebiscytowej bazy trafiło tysiące ciekawych słów i wyrażeń, spośród których Jury wyłoniło finałową dwudziestkę. Teraz czas na kolejną rundę – można już głosować na swoje ulubione słowo! Organizator plebiscytu, Wydawnictwo Naukowe PWN, czeka na głosy tylko do 30 listopada. Już niebawem przekonamy się, które słowo zostanie tym SZCZEGÓLNYM dla współczesnej, młodzieżowej polszczyzny.

Rolnicy protestują przeciwko umowie UE-Mercosur: obawy o zalew taniej żywności z Ameryki Południowej

Europejscy rolnicy głośno sprzeciwiają się umowie handlowej UE-Mercosur, która ma być podpisana podczas nadchodzącego szczytu G20. Obawiają się, że tani import z Ameryki Południowej zagrozi ich konkurencyjności. Rolnicy podkreślają, że tamtejsze produkty nie spełniają unijnych standardów zrównoważonego rozwoju, co obniża koszty produkcji.

REKLAMA