REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

K. Lubnauer z MEN: nie ma mowy o całkowitym zakazie zadawania prac domowych. Tylko prace pisemne i praktyczne będą wykluczone

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
K. Lubnauer z MEN: nie ma mowy o całkowitym zakazie zadawania prac domowych. Tylko pisemne i praktyczne będą wykluczone
K. Lubnauer z MEN: nie ma mowy o całkowitym zakazie zadawania prac domowych. Tylko pisemne i praktyczne będą wykluczone
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma mowy o całkowitym zakazie zadawania prac, będzie brak zadań domowych pisemnych i praktycznych - powiedziała 26 stycznia 2024 r. wiceminister edukacji narodowej Katarzyna Lubnauer w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Wcześniej tego dnia posłowie PiS zapowiedzieli zwołanie tej Komisji w sprawie zapowiedzi likwidacji zadań domowych.

Likwidacja prac domowych w szkołach podstawowych. Wiceminister edukacji narodowej: nie ma mowy o całkowitym zakazie zadawania prac domowych

"Członkowie Komisji Edukacji z Prawa i Sprawiedliwości zdecydowali się, żeby złożyć wniosek o zwołanie komisji w trybie art. 152 regulaminu Sejmu w związku z informacjami (...) medialnymi płynącymi ze strony resortu edukacji (...) o tym, że chce wprowadzić rozporządzaniem zakaz zadawania prac domowych w szkole" – przekazała w piątek 26 stycznia 2024 r. w Sejmie posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka.

Stachowiak-Różecka oceniła, że sprawa wywołała burzę wśród wszystkich zainteresowanych – w tym nauczycieli i rodziców. Jak wyjaśniła, posłowie PiS zadecydowali, że warto, zanim to rozporządzenie powstanie, sprawę przedyskutować i zapytać resortu, jakie są przesłanki do wprowadzenia takich rozwiązań.

Kwestia "zakazu zadawania prac domowych" pojawiła się także na sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, która zajmowała się w piątek rozpatrzeniem informacji Ministra Edukacji na temat wyników badania PISA wraz z analizą wpływu zmian w systemie edukacji w ostatnich latach na wyniki polskich uczniów.

Podczas dyskusji posłanka PiS Lidia Burzyńska powiedziała, że "rozmawia z nauczycielami, oni boją się teraz zapowiedzianej reformy - braku prac domowych". "Ostatnio rozmawiałam z nauczycielem kształcenia zintegrowanego, który pytał mnie, jak (...) ma sprostać wymaganiom nauczenia umiejętności czytania i pisania, nie zadając ćwiczeń domowych?" - powiedziała.

Do tej kwestii odniosła się wiceminister edukacji narodowej. "Nawet, jeżeli ktoś wczyta się w założenia do projektu rozporządzenia ministerstwa, to bardzo szybko wyczyta, że nie ma mowy o zakazie. Jest, rzeczywiście, brak prac domowych pisemnych i praktycznych" - podkreśliła Lubnauer.

"Bardzo jasno mówimy, że nie może być tej (przykładowej) rzeżuchy, bo w jednym domu to ojciec sieje rzeżuchę, a mama wykleja. W innym domu dziecku nie kupi się papieru, z którego mama może wykleić, a ojciec nie zapewni rzeżuchy, którą można posiać. I to jest to, co bardzo różnicuje dzieci" - wskazała wiceszefowa resortu.

Dlatego - jak zaznaczyła - edukacja w przypadku małych dzieci powinna być skoncentrowana głównie w szkole. "To, czy one będą w stanie odrobić pracę, zależy od kapitału ich domu" - dodała.

Katarzyna Lubnauer dodała, że w klasach 4-8, gdzie dzieci są bardziej samodzielne, prace domowe mają być nieobowiązkowe i nieoceniane, ponieważ - jak wskazała - ich odrobienie też może być uzależnione od pomocy rodzica czy korepetytora. "Jeśli jednak nauczyciel zada taką pracę, będzie miał obowiązek udzielenia dziecku informacji zwrotnej, co zrobiło dobrze, a co źle, żeby wiedziało, czy na podstawie zadania czegoś się nauczyło" - wyjaśniła wiceminister. "A nie po prostu miało komunikat, że dostało jedynkę, bo nie odrobiło trudnego zadania" - dodała.

REKLAMA

REKLAMA

W szkołach ponadpodstawowych prace domowe zostają

W szkołach ponadpodstawowych - jak powiedziała - są już "bardzo dojrzali uczniowie, wychodzimy z założenia, że robią prace samodzielnie, w związku z tym tam nie ma ograniczeń".

Ograniczenie zadań domowych zapowiedziała minister edukacji Barbara Nowacka obejmując urząd. Apelowała wówczas do nauczycieli, by nie zadawali prac domowych na święta.

Później wskazywała, że w klasach IV-VIII prace domowe nie będą oceniane ani obowiązkowe, "co oznacza, że nauczyciel może zadać, ale nie ma prawa tego ocenić". Dodała, że za brak pracy domowej nauczyciel nie będzie mógł wystawić oceny.

 

 

REKLAMA

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
SOR: Byłem sam w szpitalu. Na ekranie oczekiwanie na lekarza 3 godziny i 5 minut

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób bez dodatku pielęgnacyjnego [Petycje]

Co więcej podwyżka nie dla każdej osoby 75+, ale takiej, która nie ma prawa do emerytury i renty. To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

REKLAMA

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. Niewidoma ma sprawne ręce i 61 punkty. Przez ręce zero świadczeń. O co chodzi? Przecież sama otwiera drzwi

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

REKLAMA