Co utrudnia opracowanie map akustycznych przez samorządy
REKLAMA
REKLAMA
EWA ZRAŁEK
REKLAMA
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska
REKLAMA
Obowiązek sporządzenia map akustycznych na swoim terenie do 30 czerwca 2007 r. miały aglomeracje miejskie o liczbie mieszkańców powyżej 250 tys., zarządzający głównymi drogami o obciążeniu ruchem ponad 6 milionów przejazdów rocznie i liniami kolejowymi o obciążeniu ruchem ponad 60 tysięcy przejazdów składów pociągów rocznie, a także główne lotniska w kraju. Strona polska miała do 30 grudnia 2007 r. przekazać Komisji Europejskiej poszczególne dane z tych map. Do KE trafiły już wymagane dane z map akustycznych opracowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz kilku prezydentów miast.
Mapy akustyczne potrzebne są do ustalenia obszarów zagrożonych nadmiernym hałasem w celu podejmowania działań naprawczych, a także określania obszarów cichych, podlegających ochronie. Za pięć lat dobiegnie końca kolejna tura opracowywania takich map. Tym razem będą musiały opracować je również miasta o liczbie mieszkańców powyżej 100 tys., a także zarządzający drogami i liniami kolejowymi o mniejszym natężeniu ruchu.
Każdy, na kim spoczywa obowiązek opracowania map akustycznych, musi w rok po ich przygotowaniu sporządzić programy naprawcze.
REKLAMA
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska tak naprawdę może jedynie przypominać samorządom o tym, aby przygotowały mapy akustyczne. Nie może jednak nałożyć żadnych sankcji karnych, które by zmobilizowały je do terminowego wypełniania obowiązków. Wkrótce może jednak pojawić się problem dla państwa polskiego. Niedługo Komisja Europejska będzie przeglądać zawartość tych map. Wówczas może ostrzec Polskę o braku realizacji tego obowiązku. Jeżeli później mapy akustyczne nadal nie będą sporządzone, to wówczas Polsce grożą kary ze strony Unii Europejskiej.
Trudność samorządów przy sporządzaniu map głównie polega na braku pieniędzy. Środki finansowe potrzebne są m.in. na sporządzenie mapy miasta w postaci elektronicznej. Znacznie ułatwiłoby posiadanie trójwymiarowych modeli terenu, co jednocześnie przydałoby się władzom miast do zarządzania nie tylko środowiskiem.
Przyczyną opóźnień w realizacji obowiązku sporządzenia map akustycznych jest także to, że miasta muszą uwzględniać hałas na terenach np. lotnisk, które są w granicach aglomeracji. W praktyce wygląda to tak, że na przykład lotnisko Okęcie w Warszawie jest zobowiązane do zrobienia mapy akustycznej swojego terenu, którą po wykonaniu musi przekazać prezydentowi miasta. Dane z takiej mapy są następnie wykorzystywane do sporządzenia mapy akustycznej całego miasta. Bywa jednak tak, że zarządzający opóźniają się z realizacją map i to przekłada się także na problemy samorządów. Przykładowo Gdańsk postanowił od samego początku do końca samodzielnie przygotować mapę akustyczną swojego terenu.
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska dał narzędzie samorządom w postaci szkoleń oraz odpowiednich wytycznych dla wszystkich, którzy są zobowiązani przygotować mapy akustyczne. Samorządy mają zatem wiedzę, jak sporządzać takie mapy. Pozostaje kwestia mobilizacji i wygospodarowania środków finansowych na ten cel.
Za pięć lat obowiązek opracowania map akustycznych obejmie miasta o liczbie mieszkańców powyżej 100 tys. Dysponują one mniejszymi środkami finansowymi. Dlatego w ich przypadku sporządzenie map akustycznych może okazać się jeszcze trudniejszym zadaniem. Warto przygotować się do tego zadania poprzez wcześniejsze gromadzenie danych.
ŁK
REKLAMA
REKLAMA