REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Realne zagrożenie toksycznymi składowiskami

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Gren

REKLAMA

W Polsce zlikwidowano większość odkrytych do tej pory składowisk substancji toksycznych zwanych mogilnikami. Jednak ani Ministerstwo Środowiska, ani urzędy marszałkowskie nie mają pełnego rozeznania, czy tereny po zlikwidowanych obiektach są bezpieczne.

Tylko nieliczni starostowie prowadzą poszukiwania nieodkrytych jeszcze składowisk. To może być tykająca bomba ekologiczna – ostrzega Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Od lat 60. XX w. przeterminowane środki ochrony roślin składowano w tzw. mogilnikach, czyli betonowych lub ceglanych zbiornikach zagrzebanych w ziemi lub ulokowanych w starych obiektach militarnych. Na początku lat 90., wraz ze wzrostem świadomości ekologicznej, rozpoczęło się poszukiwanie, inwentaryzowanie i niszczenie tych skupisk toksycznych substancji zagrażających środowisku naturalnemu.

Dane ogólne

Do 30 czerwca 2011 r. zlikwidowano ponad 90% przeterminowanych środków ochrony roślin, ulokowanych w 211 zinwentaryzowanych mogilnikach. Koszty tej operacji wyniosły co najmniej 175 mln zł. Z pozostałych 31 obiektów 20 było w trakcie likwidacji (12 w woj. zachodniopomorskim, siedem w łódzkim oraz jeden w warmińsko-mazurskim). W przypadku 11 mogilników prac jeszcze nie rozpoczęto (pięć w woj. podlaskim, dwa w zachodniopomorskim, dwa w dolnośląskim, po jednym w mazowieckim i opolskim).

Zdaniem NIK główną przyczyną niewykonania założeń planu był brak jednoznacznego określenia w przepisach organu administracji odpowiedzialnego za likwidację składowisk. W rezultacie kontrolerzy zetknęli się z sytuacją przerzucania odpowiedzialności – w skontrolowanych urzędach marszałkowskich panowało przekonanie, że likwidacja mogilników należy do kogoś innego. Wskazywano na Lasy Państwowe, starostów, gminy, prezydentów i burmistrzów miast czy właścicieli terenów. Jednak, zdaniem Ministerstwa Środowiska – które podziela NIK – to zadanie samorządów województw, gdyż tylko one są w stanie na swoim obszarze przeprowadzić ten proces kompleksowo.

Sam proces likwidacji mogilników przebiegał prawidłowo. Izba dokładnie prześledziła działania przy likwidacji 37 z 43 mogilników w latach 2009–2010 w czterech województwach: mazowieckim, łódzkim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim. Kontrola wykazała, że dochowano wszystkich procedur, prawidłowo transportowano i unieszkodliwiono przeterminowane środki ochrony roślin.

Szczegóły raportu

W terminie przyjętym w „Krajowym planie gospodarki odpadami 2010” zapewniono likwidację 94% przeterminowanych środków ochrony roślin w rozpoznanych miejscach ich składowania, a likwidację 4,5% prowadzono w 2011 roku.

Do 30 czerwca 2011 r. nie został rozpoczęty proces utylizacji 1,5% przeterminowanych środków ochrony roślin. Pozyskane przez samorządy województw środki na likwidację mogilników z funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej zostały wydatkowane legalnie i gospodarnie.

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia stan realizacji monitoringu miejsc po likwidacji mogilników i prac poszukiwawczych dotychczas niezinwentaryzowanych miejsc gromadzenia przeterminowanych środków ochrony roślin.

Brak pełnej realizacji tych zadań:

● uniemożliwia dokonanie wiarygodnej oceny wyeliminowania zagrożeń na terenach po zlikwidowanych dotychczas mogilnikach,

● może skutkować pozostawieniem w kraju miejsc potęgujących, wraz z upływem czasu, możliwość skażenia środowiska naturalnego pestycydami.

Do końca I połowy 2011 r. zlikwidowano w kraju 18 516,110 Mg przeterminowanych środków ochrony roślin (w 211 z 242 mogilników i 98 magazynach), w trakcie likwidacji było około 890 Mg środków, nie rozpoczęto zaś likwidacji około 305 Mg środków.

Opóźnienia w odniesieniu do terminu ustalonego w „Krajowym planie gospodarki odpadami 2010” (koniec 2010 r.) wynikały z:

● braku jednoznacznego wskazania w tym planie, jak i w przepisach organów odpowiedzialnych na terenie województw za realizację zadań związanych z likwidacją mogilników,

● trudności z nadzorowaniem i egzekwowaniem realizacji tych zadań, jakie powstały po roku od wejścia w życie „Krajowego planu gospodarki odpadami 2010”, w związku z wdrażaniem zmian dotyczących organów i ich kompetencji w zakresie gospodarki odpadami i ochrony środowiska,

● rozpoczęcia działań związanych z likwidacją mogilników w ostatnich dwóch latach obowiązywania „Krajowego planu gospodarki odpadami 2010” (w latach 2009–2010),

● usytuowania mogilników na nieruchomościach podmiotów, które nie zakładały tych obiektów i nie gromadziły w nich przeterminowanych środków ochrony roślin,

● opóźnień w wyłanianiu wykonawców likwidacji mogilników,

● ograniczeń w możliwości uzyskania przez podmioty prywatne dofinansowania na likwidację mogilników ze środków funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej.

W czterech województwach, które likwidowały mogilniki w latach 2009–2011, w sześciu składowiskach objętych kontrolą likwidacja została przeprowadzona prawidłowo, w sposób zapewniający jak najmniejsze oddziaływanie obiektów na środowisko. Przeprowadzono badania zanieczyszczenia gruntu na terenie likwidowanych mogilników. Samorządy czterech z sześciu objętych kontrolą województw pozyskały na likwidację mogilników 40 926,2 tys. zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW). Do 30 czerwca 2011 r. wydatkowano 27 513 tys. zł (patrz wykres).

Zdaniem NIK niedostatecznie był realizowany monitoring miejsc po likwidacji mogilników, z powodu braku wskazania zarówno w „Krajowym planie gospodarki odpadami 2010”, jak i pozostałych regulacjach dotyczących ochrony środowiska, podmiotów odpowiedzialnych za to zadanie. Tylko samorządy dwóch z ośmiu województw, w których nie zakończono likwidacji mogilników, porozumiały się ze starostami w sprawie monitoringu zagrożeń środowiska w takich miejscach, a jeden z samorządów dysponował bieżącymi informacjami z monitoringu prowadzonego przez Inspekcję Ochrony Środowiska.

W niewielkim zakresie były wykonywane prace poszukiwawcze dotychczas niezinwentaryzowanych miejsc składowania przeterminowanych środków ochrony roślin, również z powodu nieujęcia tego zadania w wojewódzkich planach gospodarki odpadami. Samorządy wszystkich sześciu objętych kontrolą województw nie zadbały też o ujęcie tego zadania w powiatowych planach gospodarki odpadami (PPGO), a z 86 powiatów w tych województwach prace poszukiwawcze prowadzono tylko w dziewięciu (w woj. mazowieckim w żadnym z 31 zaopiniowanych przez Zarząd Województwa PPGO nie uwzględniono prowadzenia prac poszukiwawczych). W województwie zachodniopomorskim 11 PPGO nie uwzględniało prowadzenia prac poszukiwawczych, a w województwie kujawsko-pomorskim – 19 PPGO. W województwie śląskim tylko w trzech z 36 PPGO powiatów i miast na prawach powiatu były zapisy o prowadzeniu prac poszukiwawczych dotychczas niezinwentaryzowanych miejsc składowania przeterminowanych środków ochrony roślin. W województwie podlaskim dwa z 14 PPGO (powiatów ziemskich) uwzględniały prowadzenie takich prac.

Więcej w Gazecie Samorządu i Administracji - Zamów prenumeratę >>

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

REKLAMA

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

REKLAMA

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Petycje: Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury

Wiadomo, że zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) nie będzie podwyższony do 2028 r. Pojawił się postulat podwyżki tylnymi drzwiami poprzez zrównanie wysokości tego zasiłku z dodatkiem pielęgnacyjnym (w 2025 r. 348,22 zł). Różnica między tymi zasiłkami wynosi 132,38 zł. I tyle zyskałyby osoby w wieku 75+, gdyby pomysł zrównania dwóch świadczeń został wprowadzony. Byłaby to podwyżka nie dla wszystkich beneficjentów zasiłku pielęgnacyjnego, a tylko bardzo wąskiego grona osób. No bo ile jest 75-latków bez prawa do emerytury i renty? To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

REKLAMA