REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co warto wiedzieć o podziale gruntu?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Co warto wiedzieć o podziale gruntu?/ fot. Fotolia
Co warto wiedzieć o podziale gruntu?/ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wielu właścicieli gruntów decyduje się na ich podział. Takie rozwiązanie bywa przydatne między innymi w kontekście sprzedaży działek na cele budowlane. Mniejsze parcele mogą wzbudzać zainteresowanie wśród osób planujących na przykład budowę domu jednorodzinnego. Podział gruntu związany z planami sprzedażowymi lub każdym innym powodem, niestety jest dość uciążliwą czynnością. Poza koniecznością dopełnienia licznych formalności, kluczową kwestią są koszty związane m.in. z pomocą geodety. Nie można również zapominać o ewentualnej opłacie adiacenckiej.

Podział gruntu musi być zgodny z planem zagospodarowania

Na wstępie warto zaznaczyć, że kluczowe kwestie związane z podziałem gruntu, zostały uregulowane w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Wspomniany akt prawny wskazuje, że podziału nieruchomości można dokonać, jeżeli nie pozostaje on w sprzeczności z ustaleniami planu miejscowego. Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl zgodność z lokalnym planem musi dotyczyć zarówno przeznaczenia gruntu, jak i sposobu zagospodarowania nowych mniejszych działek. Jeżeli na danym terenie nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, to możliwość wykonania podziału zależy od:

REKLAMA

  • braku ewentualnej sprzeczności takiej operacji z innymi przepisami
  • zgodności podziału z decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu

Trzeba nadmienić, że podział gruntu jest możliwy pod warunkiem zapewnienia nowo powstałym działkom dostępu do drogi publicznej (również dzięki służebności). Inna ważna kwestia to ograniczenia dotyczące możliwości wydzielenia działek rolnych lub leśnych z powierzchnią nieprzekraczającą 0,3 hektara. Mowa tutaj o gruntach przeznaczonych w miejscowym planie na cele rolne lub leśne albo wykorzystywanych do takich celów (w razie braku miejscowego planu). W przypadku rolnych lub leśnych gruntów, wyodrębnienie działki o powierzchni do 0,3 ha jest możliwe jeśli nowo utworzona parcela zostanie przeznaczona na powiększenie sąsiedniej nieruchomości albo dojdzie do regulacji granic pomiędzy nieruchomościami gruntowymi.

Wykonanie planu podziału to tylko jedna z kilku czynności …

REKLAMA

Zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, podział gruntu następuje na podstawie decyzji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Wyjątek dotyczy sytuacji, w której o podziale orzeka sąd. Taki sądowy tryb podziału jest stosowany między innymi w ramach zniesienia współwłasności.  

Osoby zamierzające złożyć w urzędzie gminy wniosek o podział gruntu, powinny zdawać sobie sprawę, że cała procedura dotycząca dzielenia nieruchomości jest długotrwała i dość skomplikowana. Jej pierwszym elementem musi być wykonanie wstępnego planu podziału. Takie zadanie zwykle powierza się geodecie, który inkasuje za nie około 300 zł - 500 zł. Wstępny plan podziału po złożeniu odpowiedniego wniosku przez zainteresowaną osobę, zostaje zaopiniowany przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Wraz ze wstępnym planem podziału, wnioskodawca musi złożyć w urzędzie gminy lub urzędzie miasta m.in. dokumenty potwierdzające prawo własności, wypis z ewidencji gruntów i budynków oraz wcześniej uzyskaną decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (decyzja będzie potrzebna w przypadku braku planu zagospodarowania terenu). Jak wskazuje portal RynekPierwotny.pl na negatywną opinię wójta, burmistrza lub prezydenta miasta (wydawaną w formie postanowienia), w ciągu 7 dni można złożyć zażalenie do samorządowego kolegium odwoławczego.

REKLAMA

Pozytywna opinia lokalnego samorządu dotycząca wstępnego planu podziału, otwiera drogę do kolejnego etapu, czyli wykonania projektu podziału przez uprawnionego geodetę. Za usługi takiego specjalisty związane między innymi z wytyczeniem granic, zwykle trzeba zapłacić od 2000 zł do 4000 zł. Wykonany plan podziału trafia do właściwego terytorialnie ośrodka dokumentacji geodezyjnej oraz kartograficznej i jest tam zatwierdzany. Dokumenty przygotowane przez geodetę, następnie trzeba dostarczyć do urzędu miasta lub gminy, gdyż posłużą one jako podstawa do wydania ostatecznej decyzji o podziale. Do dokumentacji geodezyjnej, dołącza się między innymi wypis i wyrys z katastru nieruchomości oraz dokumenty potwierdzające prawo własności wnioskodawcy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostateczna decyzja zatwierdzająca podział gruntu, powinna zostać wydana w ciągu dwóch miesięcy od złożenia wszystkich wymaganych dokumentów. Po uprawomocnieniu się decyzji pozytywnej dla wnioskodawcy, z urzędu wykonywana jest zmiana dotycząca katastru nieruchomości. Właściciel każdej z nowych działek, musi samodzielnie zadbać o założenie dla niej księgi wieczystej (za opłatą wynoszącą 60 zł) i wpisanie prawa własności (koszt: 200 zł od wpisu). Zmiany w księgach wieczystych zostaną wykonane na podstawie decyzji zatwierdzającej podział gruntu i dokumentacji geodezyjnej.  

Podział może być podstawą do naliczenia opłaty adiacenckiej

W nawiązaniu do podziału nieruchomości gruntowej trzeba nadmienić, że taka czynność może stać się powodem naliczenia opłaty adiacenckiej. Wspomniana opłata zostaje naliczona z uwzględnieniem teoretycznego wzrostu wartości gruntu na wskutek podziału. Maksymalna stawka opłaty adiacenckiej wynosi 30% wzrostu wartości związanego z podziałem gruntu. Wg portalu RynekPierwotny.pl gmina może jednak ustalić znacznie niższą stawkę opisywanej opłaty. Po trzech latach od uprawomocnienia się decyzji o podziale gruntu lub sądowego orzeczenia dotyczącego podziału, właściciel nieruchomości nie musi się już obawiać wszczęcia postępowania związanego z opłatą adiacencką.  

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sztab kryzysowy na Pomorzu. "Nie wchodźcie do lasów"

W ostatnich dniach potwierdzono obecność wirusa ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń) w Gdyni, co stanowi poważne wyzwanie dla regionu. W odpowiedzi na to zagrożenie, Trójmiasto podejmuje działania prewencyjne, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Poniżej przedstawiamy kluczowe informacje dotyczące działań podejmowanych w Trójmieście.

Tego węgla od 1 lipca 2029 r. nie kupisz. Resort klimatu i środowiska szykuje nowy zakaz

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży niektórych sortymentów węgla gospodarstwom domowym. Od 1 lipca 2029 r. nie będzie możliwe zakupienie pewnych rodzajów węgla. Jednak dopuszczone do obrotu będą paliwa sortymentu orzech i groszek, przeznaczone dla klasowych urządzeń grzewczych, spełniających określone normy.

Ponad 57 000 zł dofinansowania. Rusza nabór wniosków do programu Aktywny Maluch

Aktywny Maluch to nowa odsłona programu, wcześniej znanego jako Maluch+. Zwiększono budżet programu z 5,5 mld zł do 6,5 mld zł, co pozwoli na powstanie jeszcze większej liczby żłobków w całym kraju. Obecnie trwa także 4. tura naboru ciągłego wniosków do programu, która potrwa do końca czerwca bieżącego roku.

Bez zmian w lekturach. Quo vadis zostaje. Uczniowie nie czytają żadnego żyjącego autora

Filolog prof. Krzysztof Biedrzycki zwrócił uwagę, że "w szkole podstawowej wśród lektur obowiązkowych nie ma ani jednego żyjącego autora". Jednocześnie zauważył, że wśród lektur dodatkowych jest ich wielu i lista została bardzo dobrze uzupełniona. "Jeśli celem w szkole podstawowej na języku polskim jest zachęcenie do czytania, to trzeba proponować lektury, które młodzież będzie chciała czytać" - podkreślił.

REKLAMA

Duże utrudnienia w weekend w Warszawie. Prace drogowe, filmowcy, masa krytyczna i rozpoczęcie sezonu przez motocyklistów

Na mieszkańców Warszawy czekają w ten weekend spore utrudnienia. Gdzie dokładnie można spodziewać się problemów z ruchem ulicznym?

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu do historycznego centrum

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu, zgodnie z którymi należy zgłosić swój przyjazd do historycznego centrum i dodatkowo wnieść opłatę 5 euro, jeśli nie ma się zamiaru zostawać na  noc. Już prawie 16 tys. osób uiściło opłatę. 

Maturzyści kończą rok szkolny. Kiedy egzaminy?

Piątek 26 kwietnia 2024 r. to ważny dzień dla tegorocznych maturzystów. Świadectwa ukończenia szkoły odbiorą uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. 

Cyberprzemoc i przemoc szkolna przybierają na sile w zastraszającym tempie. Jak ochronić nasze dzieci?

Smartfon lub tablet pojawia się w dłoniach coraz młodszych dzieci. Dostęp do internetu rodzi wiele zagrożeń. W Polsce nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. W szkołach też nie jest najlepiej – przemocy mogło doświadczyć 10 proc. dzieci.

REKLAMA

Wybory do PE 2024. PKW zarejestrowała 4 komitety koalicyjne, 27 komitetów partii i 9 komitetów wyborców

Komitety wyborcze mają czas do 2 maja na zgłaszanie list kandydatów na europosłów. Kto może startować do Parlamentu Europejskiego?

Dopłaty do zboża 2024 - rozporządzenie przyjęte! Stawki pomocy są zróżnicowane; 200-300 zł dopłaty do tony oraz 740-1620 zł dopłaty na 1 ha powierzchni upraw

Rząd przyjął rozporządzenie, na podstawie którego będzie realizowana pomoc w formie dopłat do zbóż dla producentów rolnych. Rolnicy, którzy sprzedali zboże od 1 stycznia do 10 marca otrzymają dopłatę 200 zł do tony, natomiast dla rolników, którzy sprzedali zboże od 11 marca i zrobią to do końca maja zaplanowano 300 zł do tony. Określono też stawki pomocy w przypadku sprzedaży zbóż w przeliczeniu na 1 ha powierzchni upraw, które są w przedziale 740-1620 zł.

REKLAMA