Szpitalne oddziały ratunkowe mają więcej czasu na dostosowanie się do wymagań
REKLAMA
REKLAMA
- Nowe terminy dla SOR na dostosowanie się do wymagań
- Z czego wynikają opóźnienia?
- SOR bez dostępu do lotnisk
- Brakuje specjalistów
- Kto może być kierownikiem SOR?
Nowe terminy dla SOR na dostosowanie się do wymagań
Rozporządzenie Ministra Zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego, umożliwia podmiotom leczniczym dostosowanie się do wymagań określonych w rozporządzeniu SOR w zakresie:
REKLAMA
- organizacji w szpitalu miejsca udzielania świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej do dnia 31 grudnia 2023 roku;
- zapewnienia specjalisty medycyny ratunkowej na stanowisku ordynatora (lekarza kierującego oddziałem) szpitalnego oddziału ratunkowego do dnia 30 czerwca 2024 roku.
Rozporządzenie weszło w życie z dniem 30 czerwca br.
REKLAMA
– „Zgodnie z § 15 pkt 4a rozporządzenia SOR, obowiązek spełnienia wymagania w zakresie zapewnienia w lokalizacji SOR miejsca udzielania świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, powinien zostać zrealizowany do dnia 30 czerwca 2023 r. Obecnie w kraju funkcjonuje 246 szpitalnych oddziałów ratunkowych, z których 42 oddziały nie spełniają tego wymagania. Oznacza to, że przy utrzymaniu obecnych przepisów, po dniu 30 czerwca 2023 r., 17% aktualnie funkcjonujących SOR nie będzie spełniało wymagań w zakresie organizacji w SOR miejsca udzielania świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Wydłużenie do dnia 31 grudnia 2023 r. terminu określonego w § 15 pkt 4a rozporządzenia SOR umożliwi podmiotom leczniczym dostosowanie SOR do wymagania w zakresie posiadania miejsca udzielania świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej” – czytamy w rozporządzeniu.
W temacie wymagania dotyczącego zatrudnienia na stanowisku ordynatora SOR (lekarza kierującego oddziałem) lekarza posiadającego tytuł specjalisty w dziedzinie medycyny ratunkowej, dokument mówi, że należy wskazać, że zgodnie z danymi przekazanymi przez Narodowy Fundusz Zdrowia, na 246 SOR:
- w 163 kierownikiem jest lekarz specjalista w dziedzinie medycyny ratunkowej (66,1 proc.);
- w 12 kierownikiem jest lekarz w trakcie specjalizacji z medycyny ratunkowej (4,9 proc.);
- w 71 kierownikiem jest lekarz innej specjalizacji (29,0 proc.).
Z czego wynikają opóźnienia?
MZ wskazało, że opóźnienia inwestycji to skutek obowiązującego do końca czerwca br. stanu epidemii spowodowanego wirusem SARS-CoV-2, a także wzrost cen materiałów budowlanych i co za tym idzie usług, co wywołało wstrzymanie bądź spowolnienie rozpoczętych inwestycji. Nie można zapominać też o problemie braku specjalistów medycyny ratunkowej i tym, że nadmierne obciążenie SOR pacjentami nie zachęca lekarzy do pracy w tych oddziałach.
REKLAMA
Jak czytamy w nowelizacji rozporządzenia, podmiotom leczniczym powinno się zagwarantować dodatkowy czas na dokończenie inwestycji, bez sankcji, jak rozwiązanie umów z oddziałami wojewódzkimi Narodowego Funduszu Zdrowia na funkcjonowanie SOR.
– „Wejście w życie projektu rozporządzenia spowoduje, że podmioty lecznicze będą miały realną możliwość wywiązania się z obowiązku zapewnienia właściwej organizacji SOR, zgodnej z wymaganiami określonymi w rozporządzeniu SOR, w dłuższej perspektywie czasowej. Projekt rozporządzenia może oddziaływać na sektor mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw przez umożliwienie funkcjonowania szpitalnych oddziałów ratunkowych, które po 30 czerwca 2023 r. nie spełnią wszystkich wymagań rozporządzenia SOR” – wskazano w dokumencie.
SOR bez dostępu do lotnisk
Według danych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR), na 245 szpitalnych oddziałów ratunkowych, 25 jest bez dostępu do lotniska (dwa z tych szpitali posiadają już gotowe, jeszcze nieuruchomione lądowiska). 11 SOR posiada lub uzgadnia z LPR projekty nowych lądowisk. Jeden SOR rozważa możliwość korzystania z lądowiska innego pobliskiego szpitala.
Do 31 grudnia 2024 roku został przedłużony wymóg dotyczący lotniska lub lądowiska – każdy szpitalny oddział ratunkowy będzie musiał mieć własne całodobowe lotnisko, lądowisko, dostęp do lądowiska albo dostęp takiego miejsca, do którego dojazd nie zajmie dłużej niż 5 minut.
Brakuje specjalistów
Dyrektorzy szpitali zgłaszali resortowi zdrowia trudności w pozyskaniu odpowiedniej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie medycyny ratunkowej, którzy byliby zainteresowani pracą na stanowisku ordynatora SOR. Stąd zasadne było wydłużenie terminu określonego w § 16 ust. 1 rozporządzenia SOR, w temacie dostosowania do tego wymagania, jak również dopuszczenie zatrudnienia na tym stanowisku lekarza po drugim roku specjalizacji w tej dziedzinie, pod warunkiem, że kontynuuje on szkolenie specjalizacyjne – zmiana § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia SOR.
Kto może być kierownikiem SOR?
MZ przesuwa kolejny raz termin, od którego ordynatorami SOR muszą być wyłącznie specjaliści medycyny ratunkowej – znowu nie udało się, by we wszystkich SOR ordynatorami oddziału byli wyłącznie lekarze specjaliści w dziedzinie medycyny ratunkowej.
Obowiązek zatrudniania przez szpitale specjalisty medycyny ratunkowej na stanowisku ordynatora SOR miał wejść w życie 30 czerwca br. Projekt rozporządzenia ministra zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego przesuwa jednak termin o rok, czyli do dnia 30 czerwca 2024 roku.
Niedobór specjalistów jest bardzo dotkliwy, MZ ma w planach możliwość zatrudniania na stanowisku ordynatora lekarza po 2. roku specjalizacji w dziedzinie medycyny ratunkowej, pod warunkiem, że kontynuuje on szkolenie specjalizacyjne. Możliwość zostania ordynatorem teoretycznie już w wieku 28 lat, ma skusić lekarzy do pracy w SOR.
Środowisko lekarzy sceptycznie podchodzi do projektu MZ, twierdząc, że jest to jednak przesada – medycyna idzie do przodu, ale organizacja ochrony zdrowia nie nadąża – piszą młodzi lekarze na portalach społecznościowych.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.