Powiaty nie chcą płacić za niedoszacowania
REKLAMA
REKLAMA
Jeśli szybko nie nastąpią jakieś odczuwalne zmiany na lepsze, to – zdaniem wielu samorządowców – rok 2013 będzie krytyczny dla działalności szpitali powiatowych. Starostowie z Mazowsza wyrazili swój sprzeciw wobec tej sytuacji. Przede wszystkim odnieśli się do poziomu i sposobu finansowania przez mazowiecki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) świadczeń medycznych, realizowanych przez szpitale powiatowe. Zwrócili się do ministra zdrowia i prezesa NFZ o większe pieniądze na opiekę medyczną, bo to jest jedyny sposób, żeby zapewnić stabilizację finansową placówkom leczniczym, a co za tym idzie, także samorządom powiatowym jako ich organom założycielskim. Sprawa jest bardzo poważna i w pewnej mierze potwierdza to także opublikowany niedawno projekt planu finansowego Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Z zawartych tam zapisów jasno bowiem wynika, że w porównaniu z realizowanym w tej chwili planem na rok 2012 nakłady na lecznictwo szpitalne w roku 2013 będą mniejsze. Problem tym większy, że już w tym roku ilość pieniędzy, jakimi dysponują szpitale, jest niewystarczająca w stosunku do rzeczywistych potrzeb.
REKLAMA
Wielu samorządowców krytykuje obowiązujący algorytm podziału między oddziały NFZ środków pochodzących z obowiązkowej składki ubezpieczenia zdrowotnego. – Ten mechanizm powoduje problemy, jest niesprawiedliwy i powinien zostać zmieniony – mówi Piotr Uściński, starosta wołomiński. – Korekty wymagają również te przepisy oraz zarządzenia NFZ, które narzucają szpitalom wprowadzanie niezwykle kosztownych rozwiązań. Zbyt często bowiem nie ma to przełożenia na jakość realizowanych świadczeń.
Więcej w Gazecie Samorządu i Administracji - Zamów prenumeratę >>
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.