REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

RODO 2018: dane osobowe i ochrona prywatności

RODO 2018: dane osobowe i ochrona prywatności./ fot. Fotolia
RODO 2018: dane osobowe i ochrona prywatności./ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Urząd Ochrony Danych Osobowych podsumował funkcjonujące pół roku w Polsce przepisy o ochronie danych. Na co należy uważać? Co jest "absurdem" RODO?

Stosowane od pół roku przepisy RODO chronią naszą prywatność i nasze dane, które mogą być wiele warte; większość tzw. „absurdów” RODO wynika z niepełnej znajomości przepisów przez administratorów i strachu przed wysokimi karami - mówi PAP Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych dr Edyta Bielak–Jomaa.

REKLAMA

REKLAMA

Dane osobowe to np. imię, nazwisko, wizerunek, odciski palców czy numer PESEL – generalnie wszelkie dane i informacje, które identyfikują nas wprost lub umożliwiają naszą identyfikację w świecie zarówno fizycznym, jak i wirtualnym. RODO, czyli unijne rozporządzenie o ochronie danych, którego przyjęcie miało na celu zharmonizowanie porządków prawnych państw członkowskich UE i sprostanie rozwojowi technologicznemu oraz globalizacji, stosujemy od 25 maja, a więc już pół roku.

„Dane osobowe chroni się w Polsce, i w Europie, już co najmniej od 20 lat. RODO przede wszystkim ujednoliciło przepisy w całej Unii, dzięki czemu przedsiębiorcom działającym w więcej niż jednym kraju łatwiej jest prowadzić działalność, a obywatelom - łatwiej dochodzić swoich praw. Wcześniej była to droga przez mękę: wystarczy przypomnieć walkę austriackiego studenta Maxa Schremsa z Facebookiem” - powiedziała Edyta Bielak–Jomaa. Schrems, który już w 2011 r. kwestionował politykę prywatności Facebooka, skargi w tej sprawie musiał składać do irlandzkiego organu ochrony danych osobowych, którego jurysdykcji podlega europejski oddział amerykańskiej firmy.

„Dzięki RODO, po ostatnim wycieku danych europejskich użytkowników serwisu, polski Urząd może przyłączyć się do postępowania, mieć realny wpływ na ostateczny kształt wydawanej w tej sprawie decyzji, a polscy użytkownicy mogą skarżyć się do UODO” - podkreśliła prezes Urzędu. Wskazała, że stosowane od pół roku przepisy odnoszą się także lepiej do wyzwań związanych z gwałtownym rozwojem mediów społecznościowych, bankowością mobilną i w ogóle usług świadczonych drogą elektroniczną.

Jak mówiła, choć na razie ludzie dostrzegają głównie uciążliwości związane z RODO, to coraz bardziej zaczynają sobie zadawać sprawę także z korzyści, jakie przyniosły nowe przepisy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: RODO 2018

REKLAMA

„Zresztą większość tego, co media nazywają >>absurdami<< RODO, wynika z niepełnej znajomości przepisów przez administratorów i nadmiernej gorliwości spowodowanej nieraz strachem przed wysokimi karami, a nie z nowych wymogów. Np. formularze, na których wyrażamy zgodę na przetwarzanie danych osobowych, powinny być nam przedstawiane także pod rządami starych przepisów, tylko niewiele instytucji czy firm wcześniej się tym przejmowało. Teraz zaczęły bać się kar” - podkreśliła. Według Bielak–Jomaa, ci przedsiębiorcy i instytucje, które już wcześniej przestrzegali przepisów o ochronie danych osobowych, nie mieli problemów z dostosowaniem się do nowych regulacji w tym zakresie.

„Ci natomiast, którzy 25 maja zorientowali się, że w Polsce obowiązuje ochrona danych osobowych, stanęli przed ogromnym wyzwaniem. Początkowo, w maju wpłynęła do nas ogromna fala zapytań, ale w miarę edukowania się administratorów, m.in. dzięki wydawanym przez nas poradnikom i organizowanym szkoleniom, wątpliwości jest coraz mniej. Rośnie natomiast liczba skarg, które po 25 maja wpływają do Urzędu: jest ich już ponad 3 tysiące, co w zestawieniu z liczbą skarg, które otrzymaliśmy w całym ubiegłym roku, pozwala stwierdzić, że w przypadku osób, których dane są przetwarzane, świadomość potrzeby ochrony danych i prywatności rośnie” - oceniła prezes UODO. Według prezes UODO, wiele skarg dotyczyło marketingu, w tym telefonicznego, przekazywania przez sektor bankowy danych do BIK-ów, pracodawców, spółdzielni mieszkaniowych, monitoringu wizyjnego.

Jednak, jej zdaniem, na polu świadomości wagi ochrony danych jest jeszcze wiele do zrobienia, zarówno po stronie obywateli, jak administratorów danych.

„Wystarczy, że zajrzymy na portale społecznościowe i zobaczymy, co ludzie ujawniają na swój temat. Niektórzy wrzucają nawet zdjęcia swoich nowych kart bankowych, chcąc się nimi pochwalić” - zauważyła. W jej ocenie, Polacy patrzą bowiem na internet głównie w kontekście korzyści, które daje, a nie w kontekście zagrożeń.

„Powinniśmy zwracać uwagę na te zagrożenia, które płyną z naszego nieraz bardzo nieroztropnego działania w sieci. Trzeba pamiętać, że wędrując po niej, korzystając z aplikacji mobilnych, zawsze zostawiamy po sobie ślady. Umieszczamy w internecie wiele informacji o sobie, zdjęcia, komentarze, często nie ograniczając nawet dostępu do tych danych. Zapominamy, że nawet mimo przestrzegania przez administratorów przepisów, nasze dane z serwisów społecznościowych mogą wyciec” - podkreśliła.

Dlatego - zwróciła uwagę - obywatele powinni rozważnie udostępniać swoje dane, a administratorzy zbierać tylko te, które są im naprawdę potrzebne do działalności.

„Szokujące są informacje np. o jednym z klubów fitness, który pobiera od członków odciski palców, czyli dane biometryczne, żeby wpuszczać ich automatycznie przez bramkę. Ta dana nie jest potrzebna, żeby wpuścić klienta na basen, siłownię czy zajęcia z tańca. Zgodnie z RODO, dane biometryczne należą do szczególnych kategorii danych i powinny być wyjątkowo restrykcyjnie chronione, bo jeśli zostaną >>zgubione<< przez administratora lub wykradzione, nie da się tego cofnąć. A odcisk palca będzie można wykorzystać w bankowości elektronicznej albo przy wyrabianiu paszportu” - oceniła Edyta Bielak–Jomaa.

Jak dodała, administratorzy postępujący niezgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych powinni liczyć się z surowymi konsekwencjami, choć na razie Urząd nie wymierzył jeszcze żadnej kary.

„Kary mają być adekwatne do popełnionego czynu i skuteczne. Przed ich nałożeniem trzeba bardzo rzetelnie przeprowadzić postępowanie. Nie mamy zamiaru unikać kar ani nadmiernie ich wymierzać. Ale z pewnością przyjdzie taki moment, w którym kary zostaną nałożone” - podkreśliła.

Jednak jej zdaniem, to nie kary, a świadomość i potrzeba budowy zaufania powinny przede wszystkim kierować postępowaniem administratorów i podmiotów przetwarzających.

„Dzisiejsza gospodarka cyfrowa będzie się rozwijać tylko wtedy, jeśli będzie miała nasze zaufanie. Jednak jeśli się sparzymy, jeśli nastąpi wyciek informacji, to następnym razem nie skorzystamy z usług oferowanych przez e-firmy czy e-administrację” - dodała. (PAP)

autor: Małgorzata Werner-Woś

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bez zmian w lekturach. Quo vadis zostaje. Uczniowie nie czytają żadnego żyjącego autora

Filolog prof. Krzysztof Biedrzycki zwrócił uwagę, że "w szkole podstawowej wśród lektur obowiązkowych nie ma ani jednego żyjącego autora". Jednocześnie zauważył, że wśród lektur dodatkowych jest ich wielu i lista została bardzo dobrze uzupełniona. "Jeśli celem w szkole podstawowej na języku polskim jest zachęcenie do czytania, to trzeba proponować lektury, które młodzież będzie chciała czytać" - podkreślił.

Duże utrudnienia w weekend w Warszawie. Prace drogowe, filmowcy, masa krytyczna i rozpoczęcie sezonu przez motocyklistów

Na mieszkańców Warszawy czekają w ten weekend spore utrudnienia. Gdzie dokładnie można spodziewać się problemów z ruchem ulicznym?

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu do historycznego centrum

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu, zgodnie z którymi należy zgłosić swój przyjazd do historycznego centrum i dodatkowo wnieść opłatę 5 euro, jeśli nie ma się zamiaru zostawać na  noc. Już prawie 16 tys. osób uiściło opłatę. 

Maturzyści kończą rok szkolny. Kiedy egzaminy?

Piątek 26 kwietnia 2024 r. to ważny dzień dla tegorocznych maturzystów. Świadectwa ukończenia szkoły odbiorą uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. 

REKLAMA

Cyberprzemoc i przemoc szkolna przybierają na sile w zastraszającym tempie. Jak ochronić nasze dzieci?

Smartfon lub tablet pojawia się w dłoniach coraz młodszych dzieci. Dostęp do internetu rodzi wiele zagrożeń. W Polsce nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. W szkołach też nie jest najlepiej – przemocy mogło doświadczyć 10 proc. dzieci.

Wybory do PE 2024. PKW zarejestrowała 4 komitety koalicyjne, 27 komitetów partii i 9 komitetów wyborców

Komitety wyborcze mają czas do 2 maja na zgłaszanie list kandydatów na europosłów. Kto może startować do Parlamentu Europejskiego?

Dopłaty do zboża 2024 - rozporządzenie przyjęte! Stawki pomocy są zróżnicowane; 200-300 zł dopłaty do tony oraz 740-1620 zł dopłaty na 1 ha powierzchni upraw

Rząd przyjął rozporządzenie, na podstawie którego będzie realizowana pomoc w formie dopłat do zbóż dla producentów rolnych. Rolnicy, którzy sprzedali zboże od 1 stycznia do 10 marca otrzymają dopłatę 200 zł do tony, natomiast dla rolników, którzy sprzedali zboże od 11 marca i zrobią to do końca maja zaplanowano 300 zł do tony. Określono też stawki pomocy w przypadku sprzedaży zbóż w przeliczeniu na 1 ha powierzchni upraw, które są w przedziale 740-1620 zł.

Ministerstwo Zdrowia: Ogłoszono konkurs ofert na wybór realizatorów programu in vitro. Oferty można składać do 9 maja 2024 r.

9 maja 2024 r. minie termin składania ofert na wybór realizatorów programu in vitro. Realizatorami programu mogą być zarówno ośrodki prywatne, jak i podmioty publiczne.

REKLAMA

Wykaz zmian na liście lektur w podstawówkach [rok 2024/2025]. Części lektur nie będzie na egzaminie ósmoklasisty

W podstawówce poza listą lektur "Syzyfowe prace" Stefana Żeromskiego i wiersze Jarosława Marka Rymkiewicza.

Ministerstwo Cyfryzacji: Jak chronić małoletnich w internecie? Grupa robocza zaczęła prace

Grupa robocza ds. ochrony małoletnich w internecie rozpoczęła działalność. Posiedzenie inauguracyjne odbyło się w Ministerstwie Cyfryzacji. Grupa robocza ma wypracować rozwiązania zwiększające ochronę małoletnich przed szkodliwymi treściami powszechnie dostępnymi w internecie.

REKLAMA