Sawicki o ułatwieniach w ubieganiu się o unijne środki
REKLAMA
Jednym z takich uproszczeń jest możliwość dokonania zmiany we wniosku przed podpisaniem umowy z ARiMR. Dotychczas przepisy nie dopuszczały takiego rozwiązania. Jak wyjaśnił minister, często rozpatrywanie takiego dokumentu trwało dosyć długo, a w tym czasie zmieniały się potrzeby gospodarstwa rolnego. Np. rolnik starał się o środki na zakup kombajnu, ale po kilku miesiącach ocenił, że bardziej potrzebny jest mu traktor. Nowe przepisy pozwolą na taką zmianę.
REKLAMA
REKLAMA
Zostanie także zniesiony obowiązek stosowania ustawy o zamówieniach publicznych. Zdaniem Sawickiego, nie we wszystkich programach takie przepisy muszą być stosowane. Np. dotyczy to szkoleń osób zatrudnionych w rolnictwie i leśnictwie. "Mamy tworzyć takie krajowe przepisy i rozwiązania, w minimum do tego, co nakazuje prawo wspólnotowe i nic ponadto. Tak, aby nie wprowadzać dodatkowych utrudnień" - mówił szef resortu rolnictwa.
Istotnym ułatwieniem dla wnioskodawców będzie korygowanie przez Agencję "oczywistych pomyłek". Do takich błędów można zaliczyć np. niewypełnienie jakiejś rubryki lub wpisanie nieprawidłowych danych. "Agencja ma już dzisiaj wystarczającą ilość informacji o gospodarstwach, by tego typu błędy mogła korygować sama" - tłumaczył minister.
REKLAMA
Zmienią się zasady przyznawania dotacji dla młodych rolników. W przypadku, gdy rolnik otrzyma gospodarstwo w drodze spadku, termin jego przejęcia będzie się liczyć nie od momentu śmieci poprzednika, a z chwilą uprawomocnienia się spadku. Sprawy spadkowe trwają czasem kilka lat, a rolnik może starać się o premię tylko w ciągu roku od przejęcia gospodarstwa - zaznaczył Sawicki.
Zostaną złagodzone przepisy dotyczące wymogu posiadania minimalnej powierzchni użytków rolnych. Młody rolnik może otrzymać wsparcie, gdy przejmowane przez niego gospodarstwo jest nie mniejsze niż średnie w kraju (10 ha) i nie mniejsze niż średnie w danym województwie. Według nowych przepisów, np. gdy w woj. zachodniopomorskim średnie gospodarstwo liczy 30 ha, to wystarczy posiadanie 10 ha, by taką premie otrzymać. Natomiast, gdy o pieniądze stara się np. rolnik z woj. małopolskiego, gdzie średnie gospodarstwo - to 3,8 ha, może liczyć na ich otrzymanie pod warunkiem, że w ciągu trzech lat powiększy gospodarstwo do średniej krajowej (10 ha).
Sawicki przypomniał, że ułatwieniem jest także wypełnianie tylko jednego wniosku dla trzech płatności - dopłat bezpośrednich, płatności z tytułu niekorzystnych warunków gospodarowanie (ONW) oraz dofinansowania na tzw. programy rolnośrodowiskowe (np. rolnictwo ekologiczne).
REKLAMA
REKLAMA