REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany w prawie przygotowywane w związku z powodzią

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Specustawa hydrotechniczna, przepisy zakazujące wydawania pozwoleń na budowę domów na terenach zalewowych, Krajowy Plan Zabezpieczenia Przeciwpowodziowego - m.in. takie propozycje zgłosili politycy w związku z powodzią, która przeszła przez Polskę.

Premier Donald Tusk zapowiedział prace nad rozwiązaniami, które umożliwią szybkie udzielanie poszkodowanym pomocy, tzw. pakiet minipomocowy. Przygotowaniem pakietu zajmują się m.in.: minister w Kancelarii Premiera Michał Boni oraz wiceminister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak. Tusk poinformował w poniedziałek, że we wtorek przedstawi na posiedzeniu Rady Ministrów projekt, który zakłada finansową pomoc dla osób poszkodowanych przez powódź. Projekt dotyczący programu wsparcia dla rolników poszkodowanych w wyniku powodzi przygotowuje też Ministerstwo Rolnictwa.

REKLAMA

REKLAMA

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział przygotowanie specustawy hydrotechnicznej, umożliwiającej wykup gruntów pod inwestycje hydrologiczne, takie jak budowa wałów przeciwpowodziowych i zbiorników retencyjnych, oraz zmianę ustawy o gospodarce przestrzennej, tak - by uniemożliwić budowanie domów na terenach zalewowych.

Wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski powiedział w poniedziałek, że projekt specustawy hydrotechnicznej jest gotowy i został już przekazany marszałkowi Sejmu. Komorowski mówił wcześniej, że - oprócz prac rządowych nad specustawą i ustawą o gospodarce przestrzennej - "na wszelki wypadek" zlecił prace w Kancelarii Sejmu". Z dwóch projektów - rządowego i Kancelarii Sejmu - ma powstać jeden.

Platforma zapowiedziała już, że projekt specustawy będzie złożony jako projekt poselski - by przyspieszyć jego uchwalenie

REKLAMA

Komorowski wyraził nadzieję, że projekt uda się zgłosić jako wspólny projekt wszystkich klubów parlamentarnych, co - jak zauważył - dawałoby gwarancję jego szybkiego przyjęcia przez parlament. Zapowiedział też, że - jeśli uda się szybko przygotować projekty ustaw - trzeba będzie zwołać dodatkowe posiedzenie Sejmu, by niezwłocznie ustawy weszły w życie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie z projektem - wzorem specustawy drogowej - ewentualne spory o odszkodowania za grunty pod infrastrukturę hydrotechniczną nie będą blokować inwestycji na wywłaszczonych terenach. W projekcie zapisano, że jeżeli na danym terenie będą miały być realizowane inwestycje z dziedziny infrastruktury hydrotechnicznej, to właściwa administracja - w tym przypadku regionalne zarządy gospodarki wodnej - przejmie znajdujące się tam nieruchomości i przeprowadzi inwestycje, które nie będą blokowane długimi sporami o odszkodowanie.

Tymczasem prezes PSL wicepremier Waldemar Pawlak, pytany o ocenę projektu specustawy, m.in. o możliwość wywłaszczenia z terenów zalewowych, powiedział w poniedziałek, że jest mu przeciwny. "Jeśli chodzi o pomysły wywłaszczeniowe, mówiłem o tym bardzo negatywnie i otwarcie marszałkowi Bronisławowi Komorowskiemu - dzisiaj nie jest czas, żeby o tym mówić" - podkreślił. "Ludzie, którzy teraz są dotknięci powodzią, często mieszkają na tych terenach od kilkudziesięciu lat. Po to są urządzenia ochronne, aby można było tam żyć bezpiecznie" - dodał.

Pawlak przedstawił swoje propozycje; chce m.in., aby przedsiębiorcy, którzy ucierpieli w wyniku powodzi, mogli skorzystać z rozwiązań ustawowych, które miały pomagać firmom przetrwać kryzys gospodarczy. Według niego rozwiązania, nad którymi pracuje wraz z minister pracy i polityki społecznej Jolantą Fedak, pomogą w utrzymywaniu i tworzeniu nowych miejsc pracy.

Pakiet pomocowy, uchwalony w związku z kryzysem gospodarczym, przewidywał m.in. dopłaty do wynagrodzenia pracownika podczas tzw. przestoju ekonomicznego, kiedy firma realizuje mniej zamówień. Zgodnie z przyjętą w lipcu ubiegłego roku ustawą o łagodzeniu skutków kryzysu, w przypadku przejściowych trudności przedsiębiorcy mogą zwrócić się do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o częściowe pokrycie wynagrodzeń za czas przestoju, łącznie za sześć miesięcy oraz częściową rekompensatę obniżenia wymiaru czasu pracy.

Komorowski uważa też, że konieczna jest zmiana przepisów dotyczących planów zagospodarowania przestrzennego. Jak argumentuje, zmiana przepisów ma doprowadzić do sytuacji, w której pozwolenia na budowę domów na terenach zalewowych nie będą wydawane. Według marszałka, zmiana musi też dotyczyć przepisów, które uregulują kwestię przebiegu dróg tak, by docierały one do wałów przeciwpowodziowych.

Komorowski zapowiedział również, że wystąpi do rządu z wnioskiem o stworzenie wieloletniego planu inwestycyjnego zabezpieczeń hydrotechnicznych. Jego zdaniem, rząd powinien opracować taki wieloletni plan, a Sejm powinien uchwalić ustawę, która będzie pozwalała na jego finansowanie. "Ustawa regulowałaby poziom finansowania tych budowli co najmniej na poziomie 0,2 - 0,3 proc. PKB i powinny być to pieniądze z budżetu państwa, oprócz tych, które dostajemy na te cele z Unii Europejskiej" - powiedział Komorowski.

Swoje propozycje zmian w prawie w związku z sytuacją powodziową przedstawiły kluby PiS i Lewicy oraz PSL.

Klub PiS złożył w Sejmie projekt ustawy o funduszu pomocy ofiarom katastrof, nowelizację ustawy o planowaniu przestrzennym oraz projekt ustawy, w którym wskazane zostaną tereny objęte całkowitym zakazem zabudowy.

Zgodnie z projektem ustawy o funduszu pomocy ofiarom katastrof, umożliwiałby on udzielanie natychmiastowej pomocy finansowej osobom dotkniętym skutkami takich katastrof jak powódź. Miałby obejmować środki budżetowe, a także wpłaty indywidualne i zbiórki publiczne. Według projektu, fundusz byłby przypisany do Kancelarii Prezydenta, jednak - jak zastrzegali posłowie PiS - jest to kwestia do dyskusji.

Drugi projekt dotyczy zmian w prawie o planowaniu przestrzennym. Według PiS, chodzi o wprowadzenie zapisów, które uniemożliwią budowanie domów na terenach zagrożonych powodzią; decyzje w tej kwestii powinny wydawać zarządy gospodarki wodnej.

Z kolei projekt ustawy o zapobieganiu skutkom powodzi przewiduje opracowanie Krajowego Planu Zabezpieczenia Przeciwpowodziowego, w którym wskazane zostaną tereny objęte całkowitym zakazem zabudowy. Plan ma też określać tereny, na których zabudowa ma być możliwa w ograniczonym zakresie. Samorządy terytorialne będą zobowiązane do ścisłego przestrzegania Krajowego Planu Zabezpieczenia Przeciwpowodziowego. Rady gmin będą miały obowiązek sporządzenia gminnych planów zabezpieczenia przeciwpowodziowego i traktowania ich jako prawa miejscowego.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński proponuje również nowelizację budżetu, by zabezpieczyć w nim środki na pomoc ofiarom powodzi.

Taką samą propozycję złożył szef SLD, kandydat tej partii na prezydenta Grzegorz Napieralski. "Wszystkie rodziny, które dotknęła tragedia, czekają dzisiaj na pomoc. Wiemy, że zagrożone są kolejne tereny Polski. Musi być pilna nowelizacja budżetu, potrzeba dzisiaj pomocy w osuszaniu budynków, wypompowywaniu wody, aby ludzie otrzymali pilnie tak potrzebne rzeczy jak nowe ubrania, żywność, woda pitna" - przekonywał lider Sojuszu.

Tymczasem resort finansów uważa, że na razie jest za wcześnie, by - w związku z powodzią - mówić o konieczności nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej. W rezerwie na usuwanie skutków klęsk żywiołowych państwo ma jeszcze ok. 340 mln zł, a w rezerwie ogólniej ok. 46 mln zł.

W poniedziałek klub Lewicy skierował do marszałka Sejmu wniosek w sprawie zwołania w przyszłym tygodniu dodatkowego posiedzenia Sejmu. Posłowie mieliby się na nim zająć nowelizacją tegorocznego budżetu i projektami dotyczącymi zapobiegania skutkom powodzi.

Komorowski pytany o wniosek Lewicy odpowiada: gdy projekty będą gotowe, Sejm będzie nad nimi obradował. Podkreślił, że gdy się składa wniosek o dodatkowe posiedzenie Sejmu, to trzeba zaproponować, co ma być jego przedmiotem.

Lewica postuluje m.in. utworzenie Narodowego Programu Przeciwpowodziowego i Funduszu Powodziowego. SLD chce też stworzenia cywilnej rezerwy na wypadek wystąpienia stanów nadzwyczajnych.

Z kolei PSL przygotowało propozycję ustawy, która ma ułatwić budowanie infrastruktury przeciwpowodziowej, m.in. wałów i zbiorników retencyjnych. Projekt, wzorowany na specustawie drogowej, czeka jeszcze na opinie prawników; w ciągu kilku dni ma trafić do marszałka Sejmu.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Petycje: Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury

Wiadomo, że zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) nie będzie podwyższony do 2028 r. Pojawił się postulat podwyżki tylnymi drzwiami poprzez zrównanie wysokości tego zasiłku z dodatkiem pielęgnacyjnym (w 2025 r. 348,22 zł). Różnica między tymi zasiłkami wynosi 132,38 zł. I tyle zyskałyby osoby w wieku 75+, gdyby pomysł zrównania dwóch świadczeń został wprowadzony. Byłaby to podwyżka nie dla wszystkich beneficjentów zasiłku pielęgnacyjnego, a tylko bardzo wąskiego grona osób. No bo ile jest 75-latków bez prawa do emerytury i renty? To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

REKLAMA

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. To coś nie tak. Niewidoma nie dostała świadczenia wspierającego. Tylko 61 punkty

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

REKLAMA

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA