REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prawdopodobnie nie będzie jednej ustawy metropolitalnej

REKLAMA

Projekt ustawy metropolitalnej, mimo że jest gotowy, nie ma szans na wejście w życie; przeciwne są mu m.in. mające sprzeczne interesy samorządy różnych regionów kraju. Dlatego bardzo możliwe, że powstanie kilka odrębnych propozycji dla różnych metropolii.

Jak powiedział w środę szef MSWiA Jerzy Miller nie ma jednak szans by jakakolwiek propozycja została przyjęta przed jesiennymi wyborami samorządowymi. "Musimy spokojnie poczekać na wybory i zabrać się do pracy, pewnie na początku przyszłego roku" - stwierdził minister.

REKLAMA

REKLAMA

Już prawie dwa lata temu w martwym punkcie utknął projekt ustawy aglomeracyjnej, która miała regulować funkcjonowanie metropolii w całym kraju. Propozycję przygotowało MSWiA, ale nie udało się jej nawet zaopiniować przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jedną z kości niezgody była kwestia dotycząca tego, jakie obszary mogą być uznane za metropolię.

"Projekt powszechnie znany od dwóch lat nie został podjęty dalej, ponieważ nie ma zgody wśród samorządów. Ten projekt opiera się na tym, że wszystkie rodzaje samorządów się ze sobą dogadują, a jeśli nie robią tego na etapie projektu, to trudno byłoby go dalej forsować" - wyjaśniał odpowiedzialny za tę propozycję wiceminister MSWiA Tomasz Siemoniak.

Jak zaznaczył gmina, jako jednostka samorządu terytorialnego, ma konstytucyjną ochronę swojej niezależności - jeśli gmina się na coś nie zgadza nie można jej siłą do czegoś zmusić.

"Proszę sobie przypomnieć, jakie dyskusje odbywają się wokół Warszawy. Pruszków od razu zapowiedział, że nie ma mowy, że w jakiejś formie porozumie się z Warszawą w sprawach metropolitalnych i tak było też w bardzo wielu miejscach. W Trójmieście nawet nie było zgody, co do tego, jak ma się nazywać ta metropolia, czy Gdańska, czy Trójmiejska" - przypomina Siemoniak.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Niechętni ustawie tworzącej obszary metropolitalnej byli też politycy PSL. Argumentowali, że Polska potrzebuje zrównoważonego rozwoju (w tym rozwoju obszarów wiejskich), a nie rozwoju opartego na kilku wielkich metropoliach.

REKLAMA

W związku z zaistniałą sytuacją śląscy posłowie PO postanowili (już na początku tego roku) przygotować własny projekt, który będzie dotyczył jednak tylko Katowic wraz z okolicznymi miastami. Pochodzący z tego terenu nowy szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz zapowiedział w "Polityce" z 22 sierpnia, że zostanie on zaprezentowany jesienią. "Mamy przygotowany jego szkielet i teraz jest recenzowany przez kilku profesorów z ważnych ośrodków naukowych" - zdradził polityk.

Szef MSWiA pytany, czy wyobraża sobie, że będzie ustawa metropolitalna tylko dla Śląska, powiedział, że Polska jest różna, w związku z tym potrzebne są rozwiązania dostosowane do zróżnicowanych warunków lokalnych. "Wydaje mi się, że kwestia tej ustawy metropolitalnej taka właśnie jest, ponieważ metropolia śląska jest zupełnie inna niż metropolia Gdańsk-Sopot-Gdynia" - podkreślił. "Nie jestem przekonany, że jedno rozwiązanie ustawowe byłby dla Polski najlepsze" - ocenił.

Zdaniem Siemoniaka tzw. projekt śląski ma zupełnie inny punkt wyjścia niż miała ustawa metropolitalna dla całego kraju. Według wstępnych założeń miasta tworzące aglomerację śląską weszłyby w skład powiatu metropolitalnego, który przejąłby zarządzanie w sprawach wspólnych dla całego terenu.

"To budzi też po stronie samorządowej kontrowersje. We wrześniu będziemy rozmawiali na ten temat z przewodniczącym Tomczykiewiczem, z posłami śląskimi jak dalej będziemy te prace prowadzili" - oświadczył. Wiceminister zaznaczył przy tym, że rząd patrzy przychylnie na tę propozycję.

Siemoniak zwrócił uwagę, że projekt ten odnosi się do takiego terytorium Polski, gdzie problemy metropolitalne są szczególnie nasilone. "Być może tam właśnie sytuacja dojrzała do takich rozwiązań i marszałek województwa śląskiego, prezydenci i inny samorządowcy będą gotowi wokół tego się porozumieć" - podkreślił polityk.

Prezydent Katowic Piotr Uszok ubolewa, że ustawa metropolitalna (ta dotycząca całego kraju) jest "w agonalnym stanie". Jak mówił w środę wynika to z braku woli i determinacji, by przyjąć te rozwiązania. "Pojawiało się wiele przekłamanych informacji, że ktoś chce zawłaszczyć władze, pieniądze. Absurdalna rzecz" - ocenił.

Jak argumentuje takie rozwiązania prawne są konieczne, bo koordynacja wykonywania niektórych zadań publicznych na terenie aglomeracji wymaga szczególnego nadzoru i organizacji. "Trudno organizować komunikację choćby w Trójmieście, czy na terenie Górnośląskiego Związku Metropolitalnego przez kilku partnerów. Musi być jeden organizator" - zwraca uwagę Uszok.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W Tatrach już trzeci stopień zagrożenia lawinowego

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że zagrożenie lawinowe w Tatrach wzrosło już do trzeciego stopnia. Co to oznacza?

Recykling tekstyliów w gminach – co zrobić ze starymi ubraniami?

Od stycznia 2025 r. gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Dylemat fiskalny: inwestycje w przyszłość, czy w dofinansowania emerytów? [WYWIAD]

Dylemat fiskalny: inwestycje w przyszłość, czy w dofinansowania emerytów? Co zrobić, by wszystkim żyło się lepiej? Gość Infor.pl prof. Marcin Piątkowski przedstawił kilka pomysłów dotyczących poprawy jakości życia.

Emerytura olimpijska. Od 1 kwietnia 2025 r. rozszerzony katalog osób uprawnionych do pobierania tego świadczenia

Emerytura olimpijska. Od 1 kwietnia 2025 r. rozszerzeniu ulegnie katalog osób uprawnionych do pobierania tego świadczenia. Nowelizacja z podpisem prezydenta Andrzeja Dudy. Czym jest tzw. emerytura olimpijska?

REKLAMA

Podwyżki dla nauczycieli z wyrównaniem od 1 stycznia 2025 r.

Podwyżki dla nauczycieli z wyrównaniem od 1 stycznia 2025 r. Ile wyniesie średnie wynagrodzenie nauczycieli w 2025 r.? O ile wzrosną wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w 2025 r.?

Branża pogrzebowa zaniepokojona notorycznym opóźnianiem podwyższenia zasiłku pogrzebowego. Prezes PIBP wskazał poważne niedopatrzenie

Branża pogrzebowa zaniepokojona notorycznym opóźnianiem podwyższenia zasiłku pogrzebowego. Prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej Robert Czyżak w rozmowie z redakcją Infor.pl wskazał poważne niedopatrzenia związane z Koszykiem Usług Funeralnych.

Czy dodatek motywacyjny wpłynie na wysokość trzynastki?

Dodatek motywacyjny będący dofinansowaniem do wynagrodzenia pracownika pomocy społecznej nie może być uwzględniany w podstawie naliczania dodatkowego wynagrodzenia rocznego (tzw. trzynastki).

Chipowanie psów i kotów. Prawo, obowiązek, a może coś więcej?

W przestrzeni publicznej często podejmowany jest temat obowiązkowego chipowania zwierząt domowych. W listopadzie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu zakładającego m.in. obowiązkowe chipowanie psów i kotów. Trwają także prace nad ustawą o Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów. Do czego mogą być wykorzystywane mikroczipy?

REKLAMA

Ostrzeżenia przed silnym wiatrem i oblodzeniami

Czyżby zima wreszcie do nas przyszła? IMGW wydał alerty I i II stopnia przed silnym wiatrem oraz I stopnia przed oblodzeniem. Alerty o silnym wietrze w pasie Pomorza wysłało RCB.

Prawie 11 tys. recept na pigułki "dzień po". Tyle wystawili farmaceuci od maja. A to tylko niewielka część wszystkich recept

Od maja do grudnia farmaceuci wystawili prawie 11 tys. recept na pigułki "dzień po". Aptekom, biorącym udział w pilotażowym programie ułatwiającym dostęp do antykoncepcji awaryjnej, Narodowy Fundusz Zdrowia zapłacił do września ponad 335 tys. zł.

REKLAMA