REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sawicki: zmiany w ubezpieczeniach rolnych najwcześniej w 2012 roku

REKLAMA

Ministerstwo rolnictwa przygotowuje założenia do nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, jednak nowe rozwiązania nie wejdą w życie wcześniej niż w 2012 roku - poinformował minister rolnictwa Marek Sawicki.

Sawicki powiedział, że prace nad zmianami w ustawie dotyczącej ubezpieczeń w rolnictwie zostaną przełożone na przyszły rok. Wyjaśnił, że ministerstwo chce, by składka ubezpieczeniowa dla rolników była dofinansowana ze środków unijnych. Komisja Europejska na razie na takie rozwiązanie nie wyraziła zgody.

REKLAMA

REKLAMA

Minister wyjaśnił, że chodzi o skorzystanie z unijnej puli środków, które mogą być przeznaczone na wspieranie wybranych przez dany kraj celów. Np. w Polsce z tych pieniędzy są dopłaty do chowu krów i owiec czy produkcji roślin motylkowych. Pula ta wynosi do 10 proc. tzw. koperty narodowej, czyli pieniędzy przeznaczonych na dopłaty bezpośrednie.

Według Sawickiego, KE nie zgodziła się na przeznaczenie pieniędzy na dopłaty do składek ubezpieczeniowych, ponieważ w opinii unijnych urzędników nie można zmienić wcześniej zatwierdzonego programu dodatkowego wsparcia. Zmienić go będzie można dopiero w przyszłym roku, a bez tej dopłaty nie ma sensu zmiana systemu ubezpieczeń - mówił Sawicki.

"Pracujemy nad założeniami i prawdopodobnie będą one przygotowane pod tego koniec roku. W przyszłym roku będziemy pracowali nad ustawą i będziemy starać się o zgodę KE, tak by nowe regulacje mogły wejść w życie od 2012 roku" - powiedział minister.

REKLAMA

Sawicki zaznaczył, że "dyskutuje się o tym, by ustawa miała charakter powszechny". Pytanie jest tylko, jak to osiągnąć - czy w formie przymusu, czy też poprzez zachęty finansowe. Taką zachętą mogłoby być opłacenie części składek z pieniędzy unijnych - uważa minister.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Szef resortu przyznał, że obecnie obowiązująca ustawa nie do końca spełnia oczekiwania rolników i ubezpieczycieli. Firmy niezbyt chętnie ubezpieczają rolników od klęsk pogodowych, ze względu na coraz częściej występujące kataklizmy. Dla rolników zaś składki proponowane przez ubezpieczycieli są zbyt wysokie - twierdzi minister. W przypadku niektórych upraw koszt składki wynosi do 10 procent spodziewanego plonu.

"Nie można twierdzić, że ustawa w ogóle nie działa. Mamy obowiązek ubezpieczenia 50 proc. powierzchni upraw, a obecnie ubezpieczonych jest 23 proc. gruntów" - powiedział Sawicki.

Minister rolnictwa uważa, że gdyby towarzystwa ubezpieczeniowe obniżyły składki, to więcej rolników ubezpieczyłoby swoje uprawy i faktycznie wpływy ze składek byłyby na tym samym poziomie co obecnie. Ale firmy mają inne wyliczenia, które wskazują, że nie jest to dla nich opłacalne - zaznaczył minister.

Poinformował, że w rządzie trwają dyskusje na temat tego, jak ma wyglądać system ubezpieczeniowy w rolnictwie. Rozważane są różne możliwości wspierania ubezpieczenia przez budżet - mogą to być większe dopłaty do składek albo zwiększenie udziału asekuracji (współfinansowanie przez budżet w wypadku wystąpienia dużej klęski żywiołowej). Nie zostało jednak przesądzone, czy lepiej stworzyć powszechny system ubezpieczenia w rolnictwie czy też wykładać pieniądze budżetowe w wypadku wystąpienia klęski. "Moim zdaniem lepszy jest system powszechny" - powiedział Sawicki.

Od 1 lipca 2008 r., zgodnie z unijnymi przepisami, beneficjent otrzymujący dopłaty bezpośrednie ma obowiązek ubezpieczenia co najmniej 50 proc. powierzchni upraw od przynajmniej jednego ryzyka, np. huraganu, powodzi, gradu, uderzenia pioruna, lawiny, suszy czy skutków przezimowania i przymrozków wiosennych.

Według danych resortu rolnictwa, w I i w II kwartale br. ubezpieczonych było ok. 100 tys. gospodarstw.

W tym roku na dopłaty do składek ubezpieczeniowych upraw i zwierząt gospodarskich ministerstwo rolnictwa ma 300 mln zł, czyli dwa razy więcej niż w 2009 r. Według szacunków towarzystw ubezpieczeniowych, ubezpieczeniem może być objęte 4,4 mln hektarów gruntów oraz 540 tys. sztuk zwierząt. W przypadku ubezpieczeń rolnych budżet opłaca 50 proc. składki, resztę płaci rolnik.

W 2009 r. na dopłaty do ubezpieczeń rolnych wydano 133 mln zł ze 150 mln zł, jakie przeznaczono na ten cel. W ubiegłym roku rolnicy zawarli ponad 144 tysięcy umów. Najwięcej polis kupowanych jest jesienią, wtedy rolnicy ubezpieczają uprawy ozime od przymrozków i wymarznięcia; wiosną rolnicy najczęściej ubezpieczają się od suszy.

Ubezpieczyć można uprawy: zbóż, kukurydzy, rzepaku, rzepiku, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, drzew i krzewów owocowych, truskawek, ziemniaków, buraków cukrowych i roślin strączkowych.

Składkę można opłacać tylko w trzech firmach, które podpisały porozumienia z resortem rolnictwa. Są to: Powszechny Zakład Ubezpieczeń, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych "TUW" i Concordia Polska Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
13 mld zł na program modernizacji służb MSWiA w latach 2026-2029. Większość na inwestycje budowlane, sprzęt oraz nowe etaty w Policji, Straży Granicznej i PSP

Prezydent Karol Nawrocki podpisał 15 grudnia 2025 r. ustawę wprowadzającą program modernizacji służb MSWiA na lata 2026-2029. Zakłada ona przekazanie na ten cel 13 mld zł. Do Policji trafi 7,3 mld zł, z czego największa część zostanie przeznaczona na inwestycje budowlane i remonty.

Ponowny wniosek o orzeczenie o niepełnosprawności w 2026 roku. Kto musi złożyć?

Kto musi złożyć ponowny wniosek o orzeczenie o niepełnosprawności w 2026 r.? Czym skutkuje błąd we wniosku bądź niezłożenie go?

Sytuacja budżetowa odbije się czkawką w sądownictwie? Uchwalony budżet na 2026 r. przewiduje dla Sądu Najwyższego ok. 7% mniej środków niż zakładał przedłożony projekt

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska publikuje sprzeciw wobec cięć budżetowych w planie finansowym Sądu Najwyższego na 2026 rok. Względem przedłożonego przez SN projektu dochodów i wydatków, środki przegłosowane przez posłów dla Sądu Najwyższego w ustawie budżetowej są niższe o ok. 7%. To ma oznaczać, że nie zostały zagwarantowane środki na planowaną działalność SN w 2026 r.

Nie tylko „rury i oczyszczalnie”: FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa - szansa na prawdziwie nowoczesną gospodarkę wodno-ściekową. Jak uzyskać dotację?

Nowy nabór FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa to nie tylko dotacje na kanalizację i oczyszczalnie. To okazja, żeby uporządkować całą gospodarkę wodno-ściekową w aglomeracjach ≥ 15 000 RLM, wzmocnić odporność na zmiany klimatu, ograniczyć koszty energii i straty wody – z dofinansowaniem nawet do 70% kosztów kwalifikowanych.

REKLAMA

Twierdza Wrocław bez tarczy. Jak miasto stało się bazą NATO, ale nikt nie pomyślał o ludziach

Historia zna już jedno hasło: Festung Breslau - twierdza Wrocław, miasto zamienione w punkt oporu bez oglądania się na los cywilów. Dziś nie ma wojny i nikt nie buduje barykad na ulicach, ale w dziwnie znajomy sposób Wrocław znowu staje się twierdzą. Tym razem logistyczną bazą NATO. Różnica jest taka, że dziś mieliśmy czas, aby pomyśleć o bezpieczeństwie mieszkańców. I nie zrobiliśmy z tym nic.

Najdroższe śmieci w Polsce? Jak wrocławianie dopłacają do dumpingu cenowego na innych rynkach

Wrocław od kilku lat znajduje się w ścisłej czołówce najdroższych miast w Polsce pod względem opłat za odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Tłem obecnej drożyzny był głośny, ciągnący się miesiącami przetarg na obsługę systemu, w którym złożone przez firmy oferty przekroczyły możliwości finansowe miasta – roczne koszty miały sięgnąć ponad 500 mln zł, czyli około 300 mln zł więcej niż w poprzednim budżecie. Oferenci wysłali około 250 pytań dotyczących specyfikacji, złożono kilkadziesiąt odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej oraz skarg, które do dziś rozstrzygane są przez sądy. Unieważnienie przetargu uratowało wrocławian przed natychmiastową, drastyczną podwyżką, ale na pewno nie rozwiązało problemu.

Inwestycje infrastrukturalne. Nie ma tuneli drogowych i kolejowych bez inżynierów i narzędzi geodezyjnych [WYWIAD]

Praktyka zawodowa geodety jest służbą publiczną, bardzo ważną w kontekście projektów infrastrukturalnych, realizowanych przy współudziale specjalistów innych branż, m.in. inżynierów budownictwa, transportu, energetyki, hydrotechniki czy tunelowania. Dr hab. inż. Tomasz Lipecki z Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, członek Komitetu Naukowego GeoConnect Expo – międzynarodowych, targów geodezyjnych, które odbędą się 14-15 kwietnia 2026 w Kielcach, o roli geodezji w projektach infrastrukturalnych oraz o istocie i misji zawodu geodety rozmawia z Wiceprezesem Geodezyjnej Izby Gospodarczej Dariuszem Tomaszewskim z firmy GEOPRZEM.

W urzędach dodatkowe 13 dni urlopu. Do wykorzystania w 6 miesięcy. I 2 modele skróconego czasu pracy

Mniej godzin w pracy i dłuższe urlopy dla pracowników samorządowych oraz inwestycje w nowe technologie usprawniające obsługę mieszkańców planują jednostki samorządu terytorialnego w ramach pilotażu skróconego czasu pracy.

REKLAMA

Chcą zakazu wydawania prasy przez samorządy: "to tuba propagandowa lokalnych włodarzy". Dlaczego wykreślono przepisy z projektu nowej ustawy medialnej?

Organizacje skupiające wydawców prasy i innych mediów lokalnych wydały wspólne oświadczenie w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw. Skrytykowali wykreślenie z tego projektu przepisów ograniczająych wydawanie prasy przez samorządy. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odpowiada, że pracuje nad nowym programem wsparcia dla mediów lokalnych.

Świąteczne wydatki gmin pod lupą. Ekspert: RIO sprawdza uzasadnienie, nie estetykę iluminacji

Grudzień to dla samorządów okres wzmożonej organizacji jarmarków, iluminacji, koncertów oraz wydarzeń integracyjnych. Choć takie inicjatywy są w pełni dopuszczalne, gminy muszą pamiętać, że dla organów nadzoru – RIO czy NIK – kluczowe jest nie to, czy dekoracje podobają się mieszkańcom, lecz czy ich finansowanie ma jasną podstawę prawną i zostało właściwie udokumentowane. Mec. Bartłomiej Tkaczyk, specjalista ds. obsługi samorządów i partner w kancelarii LEGALLY.SMART, przypomina najważniejsze zasady bezpiecznego planowania, a także realizowania świątecznych wydatków.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA