REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Senat przyjął ustawę o Systemie Informacji Oświatowej

REKLAMA

Wnioski o odrzucenie ustawy o Systemie Informacji Oświatowej, zakładającej m.in. gromadzenie danych wrażliwych o uczniach, złożyli senatorowie PiS podczas środowego posiedzenia w Senacie. Ustawy broniło MEN, przekonując, że nowy system jest bezpieczny i pomoże uczniom. W ostatecznej decyzji Senat poparł ustawę i nie wprowadził do niej żadnych poprawek.

Nowy System Informacji Oświatowej jest konieczny, by móc pomagać uczniom w zależności od ich potrzeb, w tym szczególnie uczniom niepełnosprawnym, a także po to, by wyeliminować błędy dotychczasowego systemu - przekonywała minister edukacji Katarzyna Hall, zabierając głos podczas środowej debaty senatorów na temat ustawy wprowadzającej nowy SIO.

REKLAMA

Senatorowie z PiS krytykowali ustawę mówiąc, że pozbawia ona uczniów prywatności, ze względu na zbieranie w systemie danych indywidualnych o uczniach, w tym danych wrażliwych.

Hall przekonywała, że dzięki nowemu systemowi środki publiczne przekazywane samorządom w ramach subwencji oświatowej, w sposób rzetelny - dokładnie policzone - będą trafiały tam, gdzie powinny. Stąd konieczność zbierania danych indywidualnych o uczniach, tak by ta sama osoba nie została w systemie dwukrotnie policzona. Mówiąc zaś o danych dotyczących niepełnosprawności ucznia lub o tym czy chodzi na lekcje z języka mniejszości narodowych, minister przypomniała, że na takich uczniów samorządy dostają zwiększoną subwencję oświatową.

Podczas posiedzenia senatorowie z PiS zadali wiele pytań. Pytali m.in. po co tworzony jest nowy system, oraz czy wszystkie dane, jakie mają być zbierane, są niezbędne.

REKLAMA

Wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski (PiS), który przedstawił stanowisko Senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, zaapelował o poparcie zaproponowanych przez to gremium poprawek. Obok poprawek porządkujących i stylistycznych znalazły się tam poprawki, które w efekcie mają wyeliminować zbierane danych wrażliwych o uczniach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Senator PiS powołując się na konstytucję, podkreślił, że władze publiczne tylko w sytuacjach szczególnych mogą wkraczać w sferę prywatną człowieka, m.in. gdy chodzi o kwestie bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego czy ochrony zdrowia. Tymczasem - jak zaznaczył Romaszewski - nie można tego robić, by "ułatwić rachunki".

REKLAMA

Senatorowie PiS, m.in. Piotr Kaleta, Tadeusz Gruszka i Zbigniew Cichoń składali wnioski o odrzucenie ustawy w całości. Ustawę krytykował także senator PiS Kazimierz Wiatr, który jako profesor informatyki na AGH w Krakowie zwrócił uwagę, że żaden system informatyczny gromadzący tak wiele danych nie jest bezpieczny. "Wielokrotne stwierdzenia, że system jest odporny na włamania jest po prostu nieprawdziwy. Takich systemów nie ma" - podkreślił Wiatr, przywołując przypadek włamania nawet do tak chronionego systemu jaki ma Departament Bezpieczeństwa USA.

Pozostałe dwie komisje senackie, które zajmowały się ustawą: Komisja Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej nie zaproponowały żadnych poprawek do ustawy. Jak przekonywał w imieniu pierwszej z nich senator Zbigniew Szaleniec (PO), ustawa porządkuje wiele spraw związanych z oświatą, wykorzystując nowoczesne technologie. Mówił także, powołując się na wypowiedzi ekspertów, że system jest bezpieczny jeśli chodzi o umieszczone dane.

Odpowiadając na pytania Hall przypomniała, że wszystkie dane, których dotyczy ustawa są już teraz zbierane przez szkoły w formie papierowej i są dalej przez nie przekazywane w formie danych liczbowych zbiorczych. Jak poinformowała, w wyniku błędów we wprowadzaniu danych w ubiegłym roku 290 jednostek samorządu terytorialnego musiało zwrócić do budżetu państwa ponad 45 mln zł. W 2009 r. samorządy musiały zwrócić 39 mln zł, a w 2008 r. - 27 mln zł.

W wieczornym głosowaniu połączonych senackich komisji: Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wniosek senatorów PiS o odrzucenie ustawy w całości został oddalony. Podobnie połączone komisje odrzuciły poprawki eliminujące zapisy o zbieraniu danych wrażliwych o uczniach.

Głosowanie Senatu nad rekomendowanymi przez senatorów PiS poprawkami oraz ich wnioskami o odrzucenie ustawy o SIO zaplanowano na czwartek.

System Informacji Oświatowej funkcjonuje od 2005 r. Tworzy go baza danych SIO i lokalne bazy danych. Gromadzi i przetwarza dane statystyczne o szkołach i placówkach oświatowych, uczniach, słuchaczach, wychowankach i absolwentach. Obejmuje też dane o nauczycielach, wychowawcach i innych pracownikach oświaty. Dane te są podstawą np. do podziału subwencji oświatowej między samorządy i ustalania wysokości wynagrodzeń nauczycieli.

W połowie kwietnia Sejm uchwalił nową - zaproponowaną przez rząd - ustawę o Systemie Informacji Oświatowej. Jedną z najważniejszych zmian będzie odstąpienie od zasady gromadzenia w SIO danych zbiorczych na rzecz gromadzenia danych jednostkowych, w tym jednostkowych danych dotyczących uczniów i nauczycieli.

Dane dotyczące uczniów i nauczycieli podzielono na identyfikacyjne (imię, nazwisko, PESEL) i dziedzinowe, czyli inne dane. W przypadku uczniów będą to m.in. takie informacje, jak np. klasa, do której uczeń uczęszcza, jakiego języka obcego się uczy, czy ma kartę rowerową. Będą wśród nich też dane wrażliwe, m.in.: czy uczeń jest pod opieką poradni psychologiczno-pedagogicznej, jakiej pomocy potrzebuje, czy ma dysfunkcje, jakie one są, czy uczy się w szkole specjalnej, w klasie integracyjnej, czy otrzymuje pomoc materialną.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że dane zbierane przez SIO opisujące jednostkowo konkretne osoby będą podlegały ochronie danych osobowych. Ustawa uzyskała poparcie Senatu, trafi teraz do podpisu prezydenta.

Nowa ustawa o SIO ma wejść w życie w 2012 r. Początkowo oba systemy - obecne SIO i nowe SIO będą funkcjonowały równolegle.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o zmianach

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o poprawkach przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną dotyczącą nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Chodzi m.in. o wyłączenie z systemu kaucyjnego opakowań mleka i produktów mlecznych.

W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

REKLAMA

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

REKLAMA

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

REKLAMA