REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Płyn Lugola - czy można stosować profilaktycznie?

Subskrybuj nas na Youtube
Płyn Lugola - czy można stosować profilaktycznie? tarczyca, płyn lugola, jod
Płyn Lugola - czy można stosować profilaktycznie? tarczyca, płyn lugola, jod

REKLAMA

REKLAMA

Nie wolno zażywać profilatycznie płynu Lugola, zawierającego jod. Takie postępowanie jest absurdalne i może być szkodliwe – powiedziała PAP prof. Małgorzata Gietka-Czernel z Kliniki Endokrynologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. Efekt zażycia tego płynu i podobnych preparatów jest jedynie przejściowy i krótkotrwały, może natomiast zaburzyć działanie tarczycy - ostrzegła.

Prof. Gietka-Czernel: zażywanie płynu Lugola profilaktycznie jest absurdem i może być szkodliwe

Zainteresowanie płynem Lugola pojawiło się w związku z informacjami o ostrzale (z czwartku na piątek - 3-4 marca 2022 r.) elektrowni jądrowej w Zaporożu.

REKLAMA

REKLAMA

PAP: Według Polskiej Agencji Atomistyki nie ma dotychczas żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej systemu monitoringu radiacyjnego. Wiele osób jest jednak zaniepokojonych i wykupuje w aptekach płyn Lugola, czyli roztwór wodny jodu, jak też inne preparaty o podobnym działaniu.

Prof. Małgorzata Gietka-Czernel: Taka panika jest zrozumiała, bo zagrożenie ewentualnym skażeniem nuklearnym jest realne. Jeśli jednak chodzi o zażywanie płynu Lugola i innych podobnych preparatów, to problem polega na tym, że trzeba go przyjmować jedynie w odpowiedniej ilości. Powoduje on zahamowanie wchłaniania jodu przez tarczycę, czyli tzw. jodochwytności tarczycy. Jest to jednak tylko przejściowe i bardzo krótkotrwałe. Po zażyciu płynu Lugola tarczyca przestaje wychwytywać jod przez około dobę i po tym czasie zaczyna odzyskiwać zdolność do wychwytu jodu z krwi. Zażycie tego płynu bez powodu jest absurdem.

Kiedy można stosować płyn Lugola?

PAP: Jeśli zażycie płynu Lugola miałoby mieść jakiś sens, to trzeba dokładnie wiedzieć, w jakim momencie warto to zrobić?

REKLAMA

Prof. M. G-Cz.: Tak, dlatego nie można tego robić profilaktycznie, ponieważ efekt zażycia płynu Lugola – jeszcze raz powtórzę - jest przejściowy i krótkotrwały. Poza tym rozwój nowotworów złośliwych tarczycy pod wpływem skażenia radioaktywnego i przyswojenia przez tarczycę radioaktywnych izotopów jodu dotyczy głównie dzieci i młodzieży oraz osób do 20. roku życia. Szczególnie narażone są dzieci do 12. roku życia, a zwłaszcza te poniżej drugiego roku. U osób starszych, zwłaszcza po 40. roku życia, do kancerogenezy pod wpływem jodu promieniotwórczego w zasadzie nie dochodzi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

PAP: Zatem akcje zażywania płynu Lugola - w razie skażenia radioaktywnego - powinny być prowadzone głównie w szkołach?

Prof. M. G.-Cz.: Generalnie u osób do 20. roku życia, jak też u kobiet w początkowym okresie ciąży, czyli do dziesiątego tygodnia rozwoju płodu. U tych osób jest to uzasadnione i w pełni bezpieczne. Taką akcją można objąć nie całe społeczeństwo, lecz wybrane grupy - i tylko w chwili realnego skażenia radioaktywnego, a nie na zapas.

Zagrożenie radiologiczne a profilaktyka jodowa

PAP: Często porównuje się obecną sytuację, wynikającą z ewentualnego zagrożenia radiologicznego, z tą jaka była w 1986 r., gdy doszło awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu.

Prof. M. G.-Cz.: Jeśli chodzi o zagrożenie nowotworowe tarczycy pod wpływem skażenia, obecnie jesteśmy w dużo lepszej sytuacji w porównaniu do 1986 r. Wynika to z tego, że po awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu przywrócono w naszym kraju profilaktykę jodową – obowiązkowe jodowanie soli kuchennej. Dzięki temu podaż jodu w diecie u przeciętnego Polaka wzrosła i jest teraz na prawidłowym poziomie. To z kolei sprawia, że tarczyca przestaje „chciwie” wykorzystywać jod.

PAP: Można porównać, jak było przed i po wprowadzeniu soli jodowanej?

Prof. M. G.-Cz.: Możemy wziąć pod uwagę jodochwytność tarczycy, czyli zdolność tarczycy do wychwytywania jodu z krwi. Przed wprowadzeniem soli jodowanej było ona na dość wysokim poziomie i sięgała ponad 30-40 proc. Oznacza to, że 24 godziny po podaniu pacjentowi dawki diagnostycznej tarczyca gromadziła ponad 30-40 proc. otrzymanej porcji jodu. Teraz, po wzbogaceniu w jod naszej diety, jadochwytność tarczycy obniżyła się do niższego poziomu i waha się od 5 do 27 proc. W razie zatem ewentualnego skażenia radioaktywnego narażenie tarczycy na wchłonięcie pierwiastków radioaktywnych jodu jest obecnie znacznie niższe.

Czym grozi zażycie profilaktyczne płynu Lugola?

PAP: Zażycie profilaktyczne płynu Lugola oraz innych podobnych preparatów może jedynie nam zaszkodzić?

Prof. M. G.-Cz.: Przyjęcie zbyt dużej ilości jodu może zaszkodzić osobom z guzkami tarczycy, którzy mają tzw. wole guzowate. A wiele z tych osób nawet o tym nie wie. Na ogół te guzki tarczycy nie są guzkami nadczynnymi, czyli nie wytwarzają nadmiaru hormonów tarczycowych. Jeśli jednak taka tarczyca otrzyma dużą ilość jodu, to może go wykorzystać do nadprodukcji hormonów. Wtedy z wola guzowatego obojętnego przekształci się w wole guzowate nadczynne i rozwinie się nadczynność tarczycy.

PAP: A inne powikłania?

Prof. M. G.-Cz.: Drugą grupę tworzą osoby z predyspozycjami do autoimmunizacyjnej choroby tarczycy i ci, którzy już ją przebyli, a teraz jest ona w remisji. Są to pacjenci z chorobą Gravesa-Basedowa, u których występowała nadczynność tarczycy, ale od wielu lat są zdrowi dzięki skutecznemu leczeniu. Jednak dostarczenie tarczycy dużej porcji jodu może tę chorobę uaktywnić, wystąpi wtedy nadczynność tarczycy na tle choroby Gravesa-Basedowa, objawiająca się nadmiarem hormonów tarczycy we krwi.

PAP: Jak może być w przypadku choroby Hashimoto, czyli przewlekłego limfocytowego zapalenie tarczycy, również o podłożu autoimmunologicznym?

Prof. M. G.-Cz.: U pacjentów z tą chorobę, u których poziom hormonów jest jeszcze prawidłowy, bo ona dopiero na pewnym etapie zaawansowania powoduje niedoczynność tarczycy, ta niedoczynność szybciej może się rozwinąć. A jeśli już występuje, to może się ona pogłębić.

PAP: U jakich osób profilaktyczne użycie płynu Lugola byłoby najbardziej szkodliwe?

Prof. M. G.-Cz.: U noworodków, a szczególnie u wcześniaków, niepotrzebne, profilaktyczne podanie tego płynu mogłoby spowodować niedoczynność tarczycy. Jedynie u zdrowego człowieka, gdy tarczyca otrzyma dużą jednorazową dawkę jodu, traci jodochwytność jedynie na dobę i zmniejsza się synteza hormonów tarczycy. Ale po 48 godzinach wszystko wraca do normy. Zahamowanie fizjologicznych procesów tarczycowych jest tylko przejściowe. Natomiast noworodki - a zwłaszcza wcześniaki, mają słabo wykształcony tego rodzaju mechanizm ucieczki i może się u nich rozwinąć niedoczynność tarczycy.

PAP: Podobnie było w 1986 r. po awarii w Czarnobylu?

Prof. M. G.-Cz.: Nie, to zjawisko u noworodków rzadko wtedy występowało, u zaledwie mniej niż 0,5 proc. tych maluchów. Nie jest to zatem duże zagrożenie.

PAP: Zwiększyła się w naszym kraju zachorowalność na raka tarczycy?

Prof. M. G.-Cz.: Zachorowalność z tego powodu zwiększyła się na całym świecie, nie jest jednak związana ze wzrostem przypadków raka tarczycy po awarii w Czarnobylu. Tę chorobę przede wszystkim częściej wykrywamy. Jest większa dostępność do wykonywanych już masowo badań USG. Część osób poddaje się im nawet bez zalecenia lekarza, dla własnej jedynie ciekawości.

PAP: Jak groźne są to zachorowania?

Prof. M. G.-Cz.: Najczęściej są to przypadki raka o rozmiarach kilku milimetrów, w każdym razie o średnicy poniżej 1 cm.

PAP: Skutecznie można je leczyć?

Prof. M. G.-Cz.: Tak, skuteczność leczenia raka tarczycy jest bardzo duża. Najczęściej, bo w 85 proc. przypadków, jest to tzw. rak zróżnicowany, o mało agresywnej naturze, dzięki czemu tylko nieliczni pacjenci z tym nowotworem umierają.

PAP: Pomaga w tym duża skuteczność metod terapeutycznych oraz wczesne wykrycie tych nowotworów?

Prof. M. G.-Cz.: Tak, składa się na to zarówno mała agresywność tego nowotworu, jak i wczesna wykrywanie oraz dobrze zorganizowana opieka onkologiczna. Od wykrycia choroby 20 lat przeżywa ponad 90 proc. chorych z rakiem tarczycy. (PAP)

Autor: Zbigniew Wojtasiński (PAP)

zbw/ zan/

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko 61 punkty dla niewidomej (znaczny stopień niepełnosprawności i stałe orzeczenie. Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

REKLAMA

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

MOPS: Prawo do świadczenia pielęgnacyjnego także dla 40-latków, 50-latków, 60-latków, 70-latków i 80-latków. I oczywiście 100-latków

Łamanie prawa polega na braku nowelizacji ustawy ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych. Od 11 lat na mocy wyroku TK powinna być znowelizowana w ten sposób, że prawo do świadczenia pielęgnacyjne (starego) otrzyma każda osoba niepełnosprawna (ściślej jej opiekun, który musi zrezygnować z pracy). W ustawie jest jednak wciąż ograniczenie (naprawdę trudno w to uwierzyć) mówiące, że świadczenie otrzymuje się tylko wtedy jak niepełnosprawność powstała do 18 roku życia. Trudno uwierzyć bo Trybunał Konstytucyjny uznał takie ograniczenie za niezgodne z Konstytucją RP, a sądy od 2014 r. seryjnie uchylają decyzje MOPS, które odmawiają przyznania świadczenia opiekunom osób, które stały się niepełnosprawne w wieku 30 lat, 40 lat, 50 lat itd. Dlaczego MOPS wydają od 11 lat niezgodne z prawem decyzje? Bo inaczej wojewodowie kolejnych rządów zabiorą gminom dofinansowania - wojewodowie udają, że nie wiedzą o wyroku TK i powołują się na ustawę, której nie znowelizował Sejm (ewentualnie twierdzą - wbrew wyrokom NSA - że w wyroku TK wcale nie chodzi o to, że Sejm ma znowelizować niekonstytucyjne przepisy, a do tego czasu stosuje się wyrok TK).

Zanim szpital trafi na OIOM finansów. Jak stosować nowe przepisy o programach naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych

Nie czekaj, aż szpital trafi na OIOM finansów. Nowa ustawa nakazuje program naprawczy dopiero po stracie przekraczającej 1%, ale kto zwleka do tego momentu, ryzykuje terapię przymusową. Dyrektor, który wcześniej sięgnie po narzędzia „pre-naprawcze”, ma szansę poprawić wynik własnym tempem, bez ustawowej kroplówki i kwartalnych raportów. Nowe przepisy dotyczące programów naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych komentuje adwokat Grzegorz Prigan.

Rząd: Wynagrodzenia lekarzy w ZUS wyższe o 25%. Reforma orzecznictwa lekarskiego i orzeczeń

W rządzie projekt reformy orzecznictwa lekarskiego w ZUS. Regulacja usprawnia i ujednolica sposób wydawania orzeczeń przez lekarzy orzeczników ZUS oraz zasady kontroli zwolnień lekarskich. Doprecyzowane zostają sytuacje, w których można stracić zasiłek chorobowy.

REKLAMA

Tańsze leki dla pacjentów i NFZ - list otwarty branży farmaceutycznej do Ministerstwa Zdrowia

Kilkudziesięciu sygnatariuszy, w tym organizacje pacjenckie i z branży farmaceutycznej, podpisało list otwarty do Ministerstwa Zdrowia, apelując o tańsze i bardziej dostępne leki dla pacjentów. Sygnatariusze wezwali resort zdrowia do wykorzystania zbliżającej się nowelizacji ustawy refundacyjnej jako szansy na odblokowanie potencjału importu równoległego. List otwarty podpisano 14 października br. w Warszawie podczas XIII Forum Importu Równoległego.

Właściciele działek niepotrzebnie się martwią utratą ich wartości? Słynne plany uchwaliły tylko 4 gminy

Planów ogólnych nie da się uchwalić do 30 czerwca 2026 r. Ten ustawowy termin, do którego gminy mają uchwalić plany ogólne, jest nierealistyczny - mówi o tym wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros podczas posiedzenia senackich komisji samorządu oraz infrastruktury. Stwierdził, że konieczne będzie jego wydłużenie.

REKLAMA