3 400 placówek uczestniczy w Programie Rozwoju Bibliotek
REKLAMA
O przyjęcie do drugiej rundy programu starało się ponad 1,7 tys. bibliotek znajdujących się na wsiach i w małych miastach w całej Polsce. W drugiej edycji programu najwięcej placówek przyjęto w woj. lubelskim - 211.
REKLAMA
REKLAMA
W programie mogą uczestniczyć biblioteki publiczne z gmin wiejskich, wiejsko-miejskich oraz z tych gmin miejskich, które liczą do 20 tys. mieszkańców. Takich bibliotek w całym kraju jest ponad 6500. Część z nich - prawie 1900 placówek - bierze już udział w pierwszej rundzie Programu Rozwoju Bibliotek, który ruszył w 2009 roku. Biblioteki te otrzymały sprzęt informatyczny: komputery, laptopy, drukarki, projektory multimedialne, a pracujący w nich bibliotekarze wzięli udział w cyklu szkoleń.
Tematyka szkoleń obejmowała poszerzanie oferty biblioteki, dostosowanie jej do potrzeb mieszkańców (np. zorganizowanie klubu filmowego, szkolenia komputerowego dla seniorów). Bibliotekarze podczas szkoleń opracowali także trzyletnie plany rozwoju swoich placówek, a na wymienione w nich zadania mogli pozyskać dofinansowanie w konkursie grantowym "Aktywna biblioteka". Teraz z tych wszystkich działań skorzystają biblioteki, które zakwalifikowały się do drugiej rundy programu.
REKLAMA
Aby biblioteka wzięła udział w programie, niezbędna jest zgoda urzędu gminy. "Udział w programie daje bibliotekom i całej gminie wymierne korzyści, ale też wiąże się z pewnymi zobowiązaniami. Wśród nich jest np. wydłużenie godzin pracy biblioteki. Skoro biblioteka otrzymuje komputer, to chcemy, aby jak najwięcej mieszkańców mogło z niego skorzystać. Poparcie wójtów i burmistrzów jest więc kluczowe i niekiedy przesądza o udziale biblioteki w programie" - powiedział Jacek Wojnarowski, prezes Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, która prowadzi Program Rozwoju Bibliotek, podczas wtorkowego spotkania w Warszawie przedstawicieli zakwalifikowanych do drugiej tury programu placówek.
Poprzez cykl szkoleń bibliotekarze uczestniczący w programie dowiedzą się, jak organizować ciekawe wydarzenia dla mieszkańców, jak rozpoznawać ich potrzeby, jak zdobyć pozabudżetowe fundusze czy wypromować swoją placówkę. Do bibliotek trafi też sprzęt informatyczny - komputery, laptopy i tzw. urządzenia wielofunkcyjne, służące do drukowania, skanowania, kopiowania i faksowania. Dorota Kostowska, specjalistka ds. współpracy z uczestnikami programu, z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, podkreśliła, że dla oceniających wnioski ekspertów liczyła się nie tyle skala zaplanowanych przez biblioteki działań, co angażowanie i włączanie do uczestnictwa w kulturze różnorodnych grup - młodzieży, dorosłych czy seniorów. Celem programu jest przekazanie bibliotekom publicznym impulsu do rozwoju, tak, aby mogły pełnić role lokalnych centrów wiedzy, informacji i kultury, by stały się miejscem lokalnej aktywności.
Aby przystąpić do programu, biblioteki muszą stworzyć partnerstwo i złożyć wnioski. W takim partnerstwie jedna z bibliotek pełni rolę Biblioteki Wiodącej, trzy pozostałe są Bibliotekami Partnerskimi. Biblioteka Wiodąca uzyskuje z programu więcej korzyści, ale ma też więcej zobowiązań. Biblioteki partnerskie mają współpracować ze sobą na każdym etapie programu.
Program Rozwoju Bibliotek to ogólnopolskie przedsięwzięcie, którego celem jest wzmocnienie potencjału bibliotek publicznych znajdujących się na wsiach i w małych miastach. Dzięki programowi nowoczesne i aktywne biblioteki ułatwią mieszkańcom pełne uczestnictwo w życiu społecznym i gospodarczym. Program jest zaplanowany na pięć lat - rozpoczął się w 2009 roku i potrwa do roku 2013. Swoim zasięgiem obejmie ponad połowę bibliotek znajdujących się na wsiach i w małych miastach - ponad 3300 placówek.
Budżet Programu to 28 milionów dolarów. Środki te są przeznaczane na wyposażenie bibliotek w sprzęt informatyczny, cykl szkoleń, promocję bibliotek. Pochodzą z grantu, który Fundacja Billa i Melindy Gates przekazała Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności (PAFW). Program realizuje Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, utworzona przez PAFW.
REKLAMA
REKLAMA