Kary dla Wodociągów Kieleckich - umorzone
REKLAMA
Jak poinformowano w czwartek podczas konferencji prasowej, anulowanie kar było możliwe dzięki modernizacji oczyszczalni w podkieleckiej Sitkówce i poprawie jakości przetwarzania trafiających tam ścieków.
REKLAMA
Kary naliczano za ścieki odprowadzane z oczyszczalni do Bobrzy w latach 2003-2010, ale konieczność zapłaty zawieszono do zakończenia rozbudowy i modernizacji oczyszczalni. Skład ścieków przekraczał polskie i europejskie normy zawartości azotu i fosforu.
REKLAMA
Remont obiektu zakończył się w 2010 r. W 2011 r. ścieki były wielokrotnie badane w dwóch laboratoriach. Badania wykazały, że w ściekach oczyszczonych w Sitkówce szkodliwych substancji jest obecnie kilkakrotnie mniej niż dopuszczają normy.
"Badania potwierdziły wymagany efekt ekologiczny. Woda w Bobrzy poniżej miejsca zrzutu ścieków ma II klasę czystości, a wcześniej przez duży stopień zanieczyszczenia nie mieściła się w klasyfikacji" - mówiła Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Małgorzata Janiszewska.
Prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz tłumaczył, że gdyby oczyszczalnia nie została zmodernizowana, to kary trzeba byłoby zapłacić - finansowo odczuliby to klienci przedsiębiorstwa. "Obiekt i tak musielibyśmy wyremontować. Wymagałoby to olbrzymich kosztów, a środowisko naturalne nadal byłoby zanieczyszczane" - dodał Milcarz.
Przeprowadzona w latach 2008-2010 r. modernizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków w Sitkówce kosztowała prawie 238 mln zł. Unia Europejska dofinansowała inwestycję kwotą 62,5 mln zł. Przedsięwzięcie, poza poprawą jakości ścieków, pozwoliło na uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w Kielcach oraz w gminach Masłów i Sitkówka-Nowiny.
REKLAMA
REKLAMA