REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Boni: podział kompetencji między MSW i MAC nie zagraża bezpieczeństwu

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Informacje o czarnych chmurach nad MAC podane w "Dzienniku Gazecie Prawnej" są wyssane z palca - powiedział PAP minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Uważa, że podział kompetencji MSWiA na MSW i MAC nie zagraża bezpieczeństwu państwa.

"Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji może przejść do historii jako najkrócej istniejące (...). Choć operacja podziału molocha, jakim było MSWiA, odbyła się już pół roku temu, to prawo nadal się nie zmieniło. W Sejmie wciąż leży projekt zmian w ustawie o działach, który ma usankcjonować przeprowadzone zmiany" - doniósł poniedziałkowy "DGP".

REKLAMA

REKLAMA

W artykule "Czarne chmury nad resortem Boniego" gazeta przytoczyła też krytyczne opinie ekspertów dotyczące projektu nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Podkreślają oni, że w takich dziedzinach jak zapewnienie bezpieczeństwa, ochrona ludności, przeciwdziałanie zjawiskom kryzysowym - wymagany jest jeden decydent i jeden odpowiedzialny podmiot. Ich zdaniem proponowane zmiany spowodują budowanie "dublujących się struktur biurokratycznych".

Boni w wypowiedzi dla PAP przekonywał, że takiego zagrożenia nie ma.

"Podział kompetencji byłego MSWiA na MSW i MAC nie jest w żadnym stopniu zagrożeniem dla funkcjonowania systemu bezpieczeństwa państwa. Ekspertyzy mówią jasno, że dobrze przeprowadzony podział skutkował będzie lepszą i skuteczniejszą organizacją pomocy w sytuacjach zdarzeń kryzysowych" - powiedział Boni.

REKLAMA

Za przykład "doskonałej koordynacji akcji ratunkowej" uznał tę przeprowadzoną podczas niedawnej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. "Koordynacja działań ratowniczych przeprowadzona przez wojewodę śląskiego pokazała, że wszelkie obawy, jakie pojawiły się w artykule, są bezpodstawne. Jeśli niektórzy parlamentarzyści wątpią w sprawność służb, to niech przypomną sobie, jak wzorowo wojewoda śląski poradził sobie z kryzysem i jak doskonale współpracowały służby podczas tej trudnej akcji ratunkowej" - mówił minister.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Sytuacje kryzysowe w żadnym stopniu nie pokazały, że mogą istnieć jakiekolwiek problemy decyzyjne związane z podziałem kompetencji, nie mówiąc już o konkurencji czy konflikcie zadań i kompetencji" - ocenił Boni.

"DGP" przywołał też wypowiedź szefa MSW Jacka Cichockiego, że - po podziale MSWiA - "do Michała Boniego należy organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi".

"Nie wydaje mi się, aby minister Cichocki mógł powiedzieć, że moja praca to organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi. To moim zdaniem manipulacja autora artykułu. Myślę, że trzeba jeszcze raz jeszcze przedstawić argumenty członkom podkomisji sejmowej, dlatego jeszcze w tym tygodniu przygotuję do tych posłów list w tej sprawie" - dodał Boni.

Rzeczniczka prasowa MSW Małgorzata Woźniak w komunikacie przesłanym PAP, poinformowała, że Cichocki "w żadnym wypadku nie powiedział", określając zakres kompetencji Boniego, iż "do obowiązków ministra administracji i cyfryzacji +należy organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi+".

Woźniak podkreśliła, że współpraca pomiędzy MSW a MAC układa się bardzo dobrze. "Jak pokazują przygotowania do zabezpieczenia Euro 2012 w Polsce oraz przebieg akcji ratunkowej po katastrofie pociągów pod Szczekocinami współpraca pomiędzy MSW a MAC układa się bardzo dobrze, a rzekome obawy o spory kompetencyjne pomiędzy ministerstwami są nieuzasadnione" - podkreśliła Woźniak.

Szef podkomisji rozpatrującej projekt nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej Waldy Dzikowski (PO) powiedział PAP, że posłowie otrzymali kilka ekspertyz dotyczących zaproponowanych przez rząd zmian i obecnie się z nimi zapoznają.

Jak poinformował, wiele kontrowersji wzbudza m.in. kwestia zaproponowanego przez rząd rozwiązania, by to szef MAC odpowiadał za działania Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Zaznaczył, że eksperci są w tej sprawie podzieleni - jedni popierają takie rozwiązanie, inni wskazują na możliwe zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Pytany o harmonogram prac nad projektem Dzikowski powiedział: "Z czasem się nie będziemy ścigać. Chcemy wypracować dobry projekt".

"Będziemy kontynuować omawianie ekspertyz na następnym posiedzeniu" - powiedział. Jak dodał, pod koniec maja zaplanowano ponadto wyjazdowe posiedzenie podkomisji w Poznaniu, na którym posłowie mają się zapoznać ze sposobem funkcjonowania wielkopolskiego Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

Wiceszef podkomisji Jarosław Zieliński (PiS) powiedział, że podczas prac podkomisji wychodzą na jaw coraz to nowe wady projektu. Według niego podnoszą je nawet - jak się wyraził - "eksperci prorządowi". Jak mówił, polegają one na pomieszaniu odpowiedzialności szefów MSW i MAC szczególnie w sytuacjach kryzysowych. Zdaniem Zielińskiego najlepszym rozwiązaniem byłoby połączyć z powrotem oba resorty.

Projekt noweli ustawy o działach w administracji rządowej przewiduje m.in., że szef resortu administracji i cyfryzacji będzie odpowiadać za przeciwdziałanie klęskom żywiołowym i zdarzeniom zagrażającym bezpieczeństwu powszechnemu oraz za usuwanie ich skutków. Minister będzie też sprawował nadzór nad funkcjonowaniem systemu powiadamiania ratunkowego.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

Precedens. Setki gmin chcą do sądu po Szczecinie. Ten pozwie Skarb Państwa o 111 mln zł. Bo nie wystarczało nawet na pensje nauczycieli

Miasto Szczecin pozwie Skarb Państwa domagając się zwrotu ponad 111 mln zł z tytułu różnicy w otrzymanej subwencji oświatowej a faktycznie poniesionymi wydatkami na edukację. "Subwencja oświatowa od 2018 r. nie wystarczała nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli" prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zdaniem Andrzeja Porawskiego: "Gdyby zaistniał taki precedens to będzie on w interesie wszystkich samorządów”. Miasto żąda ponad 111 mln zł za okres 2018-2020.

eZUS zastąpi PUE ZUS. Nowy portal z prostszą obsługą i większym bezpieczeństwem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych szykuje duże zmiany dla swoich klientów. Trwają prace nad nowym portalem eZUS, który już wkrótce zastąpi dobrze znaną Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Serwis ma być bardziej intuicyjny, bezpieczniejszy i dostępny dla wszystkich – także osób z niepełnosprawnościami.

REKLAMA

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych opublikowany w wykazie prac legislacyjnych rządu.

ZUS zapowiada przerwę techniczną. Niedostępne usługi w Płatniku, ePłatniku i e-ZLA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o planowanych pracach serwisowych, które odbędą się 25 października (sobota) w godzinach od 5.30 do 12.00. W tym czasie mogą występować utrudnienia w komunikacji elektronicznej z ZUS, dotyczące kilku popularnych systemów i aplikacji.

Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

REKLAMA

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

REKLAMA