REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Boni: podział kompetencji między MSW i MAC nie zagraża bezpieczeństwu

REKLAMA

Informacje o czarnych chmurach nad MAC podane w "Dzienniku Gazecie Prawnej" są wyssane z palca - powiedział PAP minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Uważa, że podział kompetencji MSWiA na MSW i MAC nie zagraża bezpieczeństwu państwa.

"Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji może przejść do historii jako najkrócej istniejące (...). Choć operacja podziału molocha, jakim było MSWiA, odbyła się już pół roku temu, to prawo nadal się nie zmieniło. W Sejmie wciąż leży projekt zmian w ustawie o działach, który ma usankcjonować przeprowadzone zmiany" - doniósł poniedziałkowy "DGP".

REKLAMA

W artykule "Czarne chmury nad resortem Boniego" gazeta przytoczyła też krytyczne opinie ekspertów dotyczące projektu nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Podkreślają oni, że w takich dziedzinach jak zapewnienie bezpieczeństwa, ochrona ludności, przeciwdziałanie zjawiskom kryzysowym - wymagany jest jeden decydent i jeden odpowiedzialny podmiot. Ich zdaniem proponowane zmiany spowodują budowanie "dublujących się struktur biurokratycznych".

Boni w wypowiedzi dla PAP przekonywał, że takiego zagrożenia nie ma.

REKLAMA

"Podział kompetencji byłego MSWiA na MSW i MAC nie jest w żadnym stopniu zagrożeniem dla funkcjonowania systemu bezpieczeństwa państwa. Ekspertyzy mówią jasno, że dobrze przeprowadzony podział skutkował będzie lepszą i skuteczniejszą organizacją pomocy w sytuacjach zdarzeń kryzysowych" - powiedział Boni.

Za przykład "doskonałej koordynacji akcji ratunkowej" uznał tę przeprowadzoną podczas niedawnej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. "Koordynacja działań ratowniczych przeprowadzona przez wojewodę śląskiego pokazała, że wszelkie obawy, jakie pojawiły się w artykule, są bezpodstawne. Jeśli niektórzy parlamentarzyści wątpią w sprawność służb, to niech przypomną sobie, jak wzorowo wojewoda śląski poradził sobie z kryzysem i jak doskonale współpracowały służby podczas tej trudnej akcji ratunkowej" - mówił minister.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Sytuacje kryzysowe w żadnym stopniu nie pokazały, że mogą istnieć jakiekolwiek problemy decyzyjne związane z podziałem kompetencji, nie mówiąc już o konkurencji czy konflikcie zadań i kompetencji" - ocenił Boni.

"DGP" przywołał też wypowiedź szefa MSW Jacka Cichockiego, że - po podziale MSWiA - "do Michała Boniego należy organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi".

REKLAMA

"Nie wydaje mi się, aby minister Cichocki mógł powiedzieć, że moja praca to organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi. To moim zdaniem manipulacja autora artykułu. Myślę, że trzeba jeszcze raz jeszcze przedstawić argumenty członkom podkomisji sejmowej, dlatego jeszcze w tym tygodniu przygotuję do tych posłów list w tej sprawie" - dodał Boni.

Rzeczniczka prasowa MSW Małgorzata Woźniak w komunikacie przesłanym PAP, poinformowała, że Cichocki "w żadnym wypadku nie powiedział", określając zakres kompetencji Boniego, iż "do obowiązków ministra administracji i cyfryzacji +należy organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi+".

Woźniak podkreśliła, że współpraca pomiędzy MSW a MAC układa się bardzo dobrze. "Jak pokazują przygotowania do zabezpieczenia Euro 2012 w Polsce oraz przebieg akcji ratunkowej po katastrofie pociągów pod Szczekocinami współpraca pomiędzy MSW a MAC układa się bardzo dobrze, a rzekome obawy o spory kompetencyjne pomiędzy ministerstwami są nieuzasadnione" - podkreśliła Woźniak.

Szef podkomisji rozpatrującej projekt nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej Waldy Dzikowski (PO) powiedział PAP, że posłowie otrzymali kilka ekspertyz dotyczących zaproponowanych przez rząd zmian i obecnie się z nimi zapoznają.

Jak poinformował, wiele kontrowersji wzbudza m.in. kwestia zaproponowanego przez rząd rozwiązania, by to szef MAC odpowiadał za działania Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Zaznaczył, że eksperci są w tej sprawie podzieleni - jedni popierają takie rozwiązanie, inni wskazują na możliwe zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Pytany o harmonogram prac nad projektem Dzikowski powiedział: "Z czasem się nie będziemy ścigać. Chcemy wypracować dobry projekt".

"Będziemy kontynuować omawianie ekspertyz na następnym posiedzeniu" - powiedział. Jak dodał, pod koniec maja zaplanowano ponadto wyjazdowe posiedzenie podkomisji w Poznaniu, na którym posłowie mają się zapoznać ze sposobem funkcjonowania wielkopolskiego Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

Wiceszef podkomisji Jarosław Zieliński (PiS) powiedział, że podczas prac podkomisji wychodzą na jaw coraz to nowe wady projektu. Według niego podnoszą je nawet - jak się wyraził - "eksperci prorządowi". Jak mówił, polegają one na pomieszaniu odpowiedzialności szefów MSW i MAC szczególnie w sytuacjach kryzysowych. Zdaniem Zielińskiego najlepszym rozwiązaniem byłoby połączyć z powrotem oba resorty.

Projekt noweli ustawy o działach w administracji rządowej przewiduje m.in., że szef resortu administracji i cyfryzacji będzie odpowiadać za przeciwdziałanie klęskom żywiołowym i zdarzeniom zagrażającym bezpieczeństwu powszechnemu oraz za usuwanie ich skutków. Minister będzie też sprawował nadzór nad funkcjonowaniem systemu powiadamiania ratunkowego.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Młodzieżowe Słowo Roku 2024 - zgłoszenia w konkursie do 5 listopada

To już dziewiąta edycja konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku. Propozycje słów konkursowych wraz z wyjaśnieniem, co znaczą można składać od 8 października do 5 listopada. W ubiegłym roku zwyciężyło słowo "rel".

Czy jedna godzina lekcji religii w tygodniu będzie obowiązkowa? Komentarz MEN

Zdaniem kardynała Tadeusza Nycza jedna godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów. Rzecznik prasowy resortu edukacji Piotr Otrębski odniósł się do tej wypowiedzi i poinformował o stanowisku MEN.

SMS ze skarbówki lub innego urzędu. Cyberprzestępcy intensywnie wykorzystują je do okradania internautów, ale i tak chcemy je otrzymywać, dlaczego

Najmniej chętnie SMS ze skarbówki, zwłaszcza gdy dotyczy potrzeby zapłaty podatku. Ale info o załatwionej sprawie i dokumentach do odbioru, ostrzeżenie o anomaliach pogodowych czy ponadwymiarowym smogu – już jak najbardziej. Urzędowe SKS-y są powszechnie akceptowane i pożądane.

Od min. edukacji B. Nowackiej na otarcie łez 8000 zł brutto dla 300 nauczycieli. Nagroda 0 zł dla innych w 2024 r. W 2023 r. 1125 zł dla każdego

Rok temu (2023 r.) nagroda 1125 zł na Dzień Nauczyciela oficjalnie związana była z 250. rocznicą utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. W dominującej (chyba) opinii przypisano tej nagrodzie negatywny kontekst w postaci "łapówki" wyborczej dla nauczycieli od rządu PIS. Min. edukacji P. Czarnek nie chciał przyznać 30% podwyżek dla nauczycieli na 2024 r. (były duże, ale nie aż tak). Więc jako pocieszenie nauczyciele otrzymali po 1125 zł. Niektórzy dostali też bon na komputer 2500 zł.

REKLAMA

Min. edukacji B. Nowacka: Nauka pisania i czytania w "zerówkach". Zajęcia dodatkowe

Temat tego zakazu pilotuje Onet. Portal ustalił, że dr Gabriela Olszowska (Małopolski Kurator Oświaty) w rozesłanym piśmie do placówek oświatowych zniechęca uczenia dzieci w zerówkach do nauki ….. pisania i czytania. Używa przy tym dyskusyjnych argumentów np., że rączka dziecka w wieku 6 lat źle znosi … pisanie literek, a w wieku 7 lat już tego problemu nie ma. Kurator sugeruje też, że nauczyciele w zerówkach nie mają kompetencji do uczenia dzieci w sposób nie powodujący dysleksji u nich. Powstaje też wątpliwość, czy kuratorium wprowadza zakaz nauki pisania i czytania małych dzieci, czy też jest to tylko sugestia. 

Oszuści podszywają się teraz pod zbiórki dla powodzian

Oszuści wiedzą, co działa na potencjalne ofiary, dlatego teraz zaczęli wykorzystywać wątki powodziowe. Na przykład do oszustw inwestycyjnych. NASK apeluje o czujność. Zbiórki można zweryfikować. 

Dlaczego seniorzy czują się samotni i co miasta mogą z tym zrobić?

Samotność to poważny problem, zwłaszcza wśród seniorów. Z badań wynika, że większość osób w wieku 66-85 lat uważa ją za główną przyczynę problemów psychicznych. Miasta mogą odegrać istotną rolę, oferując wsparcie w postaci zajęć, wydarzeń kulturalnych i darmowej pomocy psychologicznej.

Próg pomocy to milion złotych lub wartość poniesionych szkód. Przedsiębiorca poszkodowany w powodzi ma do wybory dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok

Świadczenie dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi będzie wypłacane do miliona złotych lub wartości poniesionych szkód. Do wyboru są dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok. Aby otrzymać świadczenie pomocowe poszkodowany przedsiębiorca powinien udać się do ZUS-u i tam złożyć wniosek oraz oświadczenie.

REKLAMA

Limity mianowań urzędników w służbie cywilnej 2025–2027. Jest decyzja rządu

Rada Ministrów przyjęła 28 września 2024 r. trzyletni plan limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2025–2027, przedłożony przez Szefa Służby Cywilnej.

mLegitymacja studencka. Warto ją dodać do aplikacji mObywatel

Elektroniczna legitymacja studencka to cyfrowa wersja legitymacji tradycyjnej. Dzięki niej studenci mogą korzystać z różnych zniżek, np. na komunikację miejską, bilety do kina czy teatru. Już ponad 218 tys. studentów korzysta z mLegitymacji.

REKLAMA