Pomorskie: Pierwszy wyrok ws. korumpowania urzędników
REKLAMA
Jak poinformował prezes SR w Chojnicach sędzia Marek Nadolny, osądzeni to wręczający łapówki przedsiębiorca budowlany Janusz R. i były specjalista ds. budowlanych Nadleśnictwa Osusznica Zdzisław P., który jej przyjmował.
REKLAMA
Obaj mężczyźni dobrowolnie poddali się karze. Janusza R. sąd skazał na 20 tys. zł. grzywny. Natomiast Zdzisława P. na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata, 2 tys. zł. grzywny i roczny zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w Lasach Państwowych.
Wyrok nie jest prawomocny. Wobec Janusza R. zastosowano nadzwyczajne złagodzenie kary, w związku z ujawnieniem przez niego organom ścigania korupcyjnego procederu.
Śledztwo w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku prowadziło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Akt oskarżenia przesłano do sądu w Chojnicach w czerwcu ub.r. Objęto nim łącznie pięć osób: Janusza R., Zdzisława P. oraz burmistrza Białego Boru Franciszka K., skarbnika tego miasta Annę D. (oboje wciąż pełnią dotychczasowe funkcje) i ówczesnego kierownika wydziału inwestycji i infrastruktury Urzędu Miejskiego w Bytowie (Pomorskie) Krzysztofa S..
Januszowi R. prokuratura zarzuciła zagrożone karą do 8 lat więzienia wręczanie łapówek, w zamian za co oczekiwał on od urzędników przychylności przy zlecaniu prac jego firmie.
Urzędnikom zarzucono zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności przyjmowanie łapówek w postaci m.in. materiałów i robót budowlanych, gotówki oraz telefonów komórkowych.
W śledztwie tylko Janusz R. przyznał się do zarzutów. SR w Chojnicach po zapoznaniu się z aktem oskarżenia zdecydował się podzielić sprawę na trzy odrębne postępowania, które będą rozpoznawać różne sądy.
Sprawą Janusza R. i Zdzisława P. zajmował się SR w Chojnicach. Franciszek K. i Anna D. będą sądzeni w Szczecinku (Zachodniopomorskie). Natomiast Krzysztof S. w Bytowie (Pomorskie). Terminy tych rozpraw nie zostały jeszcze wyznaczone. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA