REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kolejne zrabowane przez Niemców dzieła sztuki wracają do Polski. Gliński: w Niemczech można zostać właścicielem rzeczy skradzionej po 30 latach

Kolejne zrabowane przez Niemców dzieła sztuki wracają do Polski. Gliński: w Niemczech można zostać właścicielem rzeczy skradzionej po 30 latach
Kolejne zrabowane przez Niemców dzieła sztuki wracają do Polski. Gliński: w Niemczech można zostać właścicielem rzeczy skradzionej po 30 latach
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Odzyskaliśmy straty wojenne: grafikę "Dama z wachlarzem" oraz litografię "Królewska Huta" - poinformował minister kultury Piotr Gliński 20 września 2023 r. podczas uroczystości przekazania do macierzystych zbiorów odzyskanych dzieł, która odbyła się w siedzibie resortu kultury. Polska nadal poszukuje ogromnej liczby różnych dzieł sztuki i obiektów muzealnych zaginionych zarówno w czasie wojny, jak i w II poł. XX wieku.

Odzyskane straty wojenne - grafika "Dama z wachlarzem" oraz litografia "Królewska Huta" - wracają do macierzystych zbiorów 

Polskie straty wojenne – grafika "Dama z wachlarzem" z kolekcji Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie oraz litografia "Królewska Huta" Ernsta Wilhelma Knippela ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach – zostały odzyskane dzięki działaniom restytucyjnym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dotychczasowi posiadacze dzieł podjęli decyzję o ich bezwarunkowym zwrocie do macierzystych zbiorów.

"Prezentujemy dziś i przekazujemy do naszych zbiorów dwa obiekty, które dotychczas uznawane były za zaginione, a odzyskane zostały dzięki staraniom restytucyjnym naszego resortu. Grafika +Dama z wachlarzem+ z kolekcji wilanowskiej oraz litografia +Królewska Huta+ Ernsta Wilhelma Knippela ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach - polskiego muzeum powołanego do życia w styczniu 1929 r. - oba te dzieła znajdowały się na liście polskich strat wojennych" - poinformował szef MKiDN.

REKLAMA

Polska nadal nie odzyskała ogromnej liczby zrabowanych dzieł sztuki i zabytków

REKLAMA

Jak dodał, "państwo polskie do dziś poszukuje ogromnej liczby różnych dzieł sztuki i obiektów muzealnych zaginionych zarówno w czasie wojny, jak i w II poł. XX wieku".

"W wyniku działań wojennych, planowanej grabieży prowadzonej przez okupantów, a także w wyniku szabru i kradzieży z polskich kolekcji publicznych, prywatnych i kościelnych zaginęło ponad pół miliona cennych dzieł sztuki. Działania restytucyjne MKiDN w ostatnich latach doprowadziły do odnalezienia i odzyskania prawie 700 pojedynczych obiektów. Poszukujemy i skutecznie przywracamy do macierzystych zbiorów także zabytki skradzione po II wojnie światowej. Obiekty skradzione z polskich zbiorów w II poł. XX w., podobnie jak straty wojenne, odnajdują się na całym świecie. W tej chwili prowadzimy ok. 150 procesów restytucyjnych w 15 krajach" - powiedział Gliński.

Wskazał, że "sukcesy restytucyjne resortu kultury są możliwe dzięki współpracy z muzealnikami, specjalistami, historykami sztuki, służbami i osobami prywatnymi w Polsce i na świecie". Jak mówił, "to wielka sieć sojuszników, która naprzeciw ma niestety także bardzo silną sieć tych, którzy nie sprzyjają tym poszukiwaniom". "Dzieła sztuki są dość wartościowe i ludzka chciwość uniemożliwia nam często ich odzyskiwanie" - dodał.

"Odnajdujemy coraz więcej dzieł zaginionych z polskich zbiorów także dzięki rozwojowi nowych technologii - to jest kilkadziesiąt miliardów przeszukań dziennie za pomocą narzędzi informatycznych. Ogromne znaczenie ma również wzrost świadomości społecznej i kształtowanie właściwych postaw obywatelskich. Chciałbym bardzo podkreślić rolę mediów, media informują dość szeroko o tych naszych działaniach i bardzo za to dziękujemy" - podkreślił minister kultury.

Posiadacze zwracają Polsce dzieła sztuki

Zaznaczył, że obiekty prezentowane na konferencji prasowej "zostały dobrowolnie zwrócone do macierzystych kolekcji przez dotychczasowych posiadaczy". "Posiadaczy, nie właścicieli. Państwo polskie skoro ma listę strat wojennych jest właścicielem tych strat wojennych. Nikt inny nie może być ich właścicielem, chociaż np. współczesne prawo niemieckie twierdzi inaczej. My się z tym nie zgadzamy" - zwrócił uwagę Gliński.

"Po zapoznaniu się z historią i pochodzeniem zabytków, osoby, w których posiadaniu znajdowały się te dzieła, zdecydowały o ich bezkosztowym zwrocie do Polski. To jest jeszcze jedna zasada. My nigdy nie płacimy za to, co jest nasze, bo nawet z punktu prawa nie możemy tego zrobić. Są inne, różne możliwości ewentualnej rekompensaty kosztów tym osobom czy instytucjom, które nie są winne tego, że miały jakiś kontakt z tymi dziełami w historii, ale nie jest to płacone przez nas wszystkich, bo to byłoby niezgodne z prawem i z takim poczuciem sprawiedliwości i porządkiem spraw" - podkreślił. Poinformował, że jeden z tych obiektów został odnaleziony w Niemczech, drugi w Austrii.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Niemczech nadal znajduje się wiele zrabowanych w Polsce zabytków

"Warto zwrócić na to uwagę, gdyż w tych właśnie krajach, w szczególności w Niemczech, do dziś w zbiorach publicznych i prywatnych znajduje się wiele zabytków ruchomych pochodzących z rabunku w czasie II wojny światowej. Rząd Niemiec w ostatnich latach deklarował, ale niestety, już mówię z wyprzedzeniem, tylko deklarował dodatkowe środki na badania proweniencyjne w niemieckich muzeach, ze szczególnym uwzględnieniem dzieł sztuki zrabowanych przez niemieckich żołnierzy. Zapowiadał też zmiany w prawie - zapowiadał, ale tego nie zrealizował, które miały ułatwić restytucję strat wojennych do macierzystych zbiorów. Zmiany te nie nastąpiły do dziś" - zaznaczył szef resortu kultury.

W Niemczech można uzyskać status właściciela rzeczy po 30 latach od kradzieży

REKLAMA

Przypomniał, że MKiDN prowadzi z ramienia polskiego rządu korespondencję w tej kwestii. "Rozmawiałem także kilkakrotnie z Minister Kultury Niemiec, ale także z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Ministerstwem Sprawiedliwości korespondujemy. Do tej pory te zmiany nie nastąpiły. Przypominam w Niemczech jest możliwe przyznanie statusu prawnego właściciela rzeczy skradzionej po 30 latach. Tak było z tą słynną grafiką Kandinskiego, skradzioną w 1984 r., czyli już po wojnie w Muzeum Narodowym w Warszawie, która została przez dom aukcyjny, gdy myśmy to namierzyli tę rzecz na aukcji, zwrócona posiadaczce" - opowiadał minister kultury.

"Ta pani nie jest właścicielką, ona o tym wie, ale z punktu widzenia prawa niemieckiego czuje się właścicielką rzeczy skradzionej z Muzeum Narodowego w Warszawie w 1984 r., gdzie na odwrocie tej grafiki, znanego twórcy - Kandinskiego mamy stempel Muzeum Narodowego w Warszawie" - dodał Gliński. Jak mówił, "z taką rzeczywistością mamy do czynienia we współczesnej Europie co dedykuje szczególnie nie tylko rządowi Niemiec, ale także może i Komisji Europejskiej, bo czas najwyższy, żeby z tym zrobić porządek".

"Wielokrotnie występowałem do Minister Kultury w rządzie Niemiec także o wystosowanie wspólnego apelu, jeszcze do poprzedniej pani minister, chyba jesienią 2018 r. w trakcie konsultacji międzyrządowych, do społeczeństwa niemieckiego, instytucji niemieckich o zwrot dóbr kultury zrabowanych w czasie II wojny światowej, które wciąż znajdują się w u prywatnych osób w Niemczech i u instytucji niemieckich" - przypomniał.

"Niestety do dziś nie udało się takiego wspólnego apelu wystosować z uwagi na obstrukcję strony niemieckiej – jak pokazuje przykład prezentowanych dziś obiektów – byłby on zasadny i mógłby przynieść wymierne efekty" - ocenił Gliński.

Apel do Niemców: zwróćcie zrabowane Polsce dzieła sztuki

Zwrócił się także z apelem "do społeczeństwa niemieckiego, wszystkich instytucji niemieckich o zwrot dzieł sztuki zrabowanych z polskich zbiorów w czasie II wojny światowej". "Rabunek dóbr kultury jest zbrodnią wojenną i jako taka w prawie międzynarodowym nie ulega przedawnieniu. Obowiązkiem pokoleń żyjących po wojnie jest budowanie lepszego świata m.in. dzięki naprawie dawniej wyrządzonych krzywd" - wskazał.

Litografia "Królewska Huta"

Dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach Maria Czarnecka powiedziała, że dzisiejszy dzień jest bardzo radosny dla Muzeum Śląskiego, bo wraca do niego litografia "Królewska Huta". "Dziękuję, że możemy odzyskiwać to, co kiedyś było własnością Muzeum i też własnością państwa polskiego. Dziękuję dyrektor (Departamentu Restytucji Dóbr Kultury) Elżbiecie Rogowskiej za pracę, całemu jej zespołowi oraz wszystkim tym, którzy przyczynili się do powrotu tej litografii do Muzeum Śląskiego" - dodała.

Przypomniała, że w wyniku napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę w 1939 r. z zasobów Muzeum Śląskiego zaginęło ok. 31 tys. obiektów. "To nie tylko dzieła sztuki, jak malarstwo, rzeźba, ale to również rękodzieło artystyczne, ceramika, pamiątki po powstaniach śląskich czy też po plebiscycie. Dlatego wydaje się, że ten dzisiejszy dzień, czyli powrót litografii do Muzeum Śląskiego jest dosyć symboliczny. Mam nadzieję, że zapoczątkuje powroty innych dzieł, które były własnością naszego Muzeum" - podkreśliła.

Litografia "Królewska Huta", datowana na lata 1840-1850, jest dziełem Ernsta Wilhelma Knippela (1811-1900) – niemieckiego rysownika, grafika i wydawcy, który stworzył cykl około 80 litografii przedstawiających górnośląskie pejzaże. "Królewska Huta" jest jedną z litografii z tego cyklu.

Muzeum Śląskie w Katowicach, powołane w styczniu 1929 r., posiadało w swoich przedwojennych zbiorach cztery odbitki "Królewskiej Huty". W "Inwentarzu Muzeum Śląskiego w Katowicach" litografie figurują pod numerem 1192. Na rewersach odbitek znajdowała się pieczęć Muzeum Śląskiego w Katowicach oraz odręcznie zapisany numer inwentarzowy.

W lutym 2023 r. litografia "Królewska Huta" Ernsta Wilhelma Knippela została wystawiona na sprzedaż w domu aukcyjnym Mehlis w Saksonii w Niemczech. Dotychczasowy posiadacz obiektu, po zapoznaniu się z materiałami przekazanymi przez Departament Restytucji Dóbr Kultury MKiDN dowodzącymi pochodzenia dzieła z przedwojennych zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach, podjął decyzję o dobrowolnym zwrocie grafiki do macierzystych zbiorów.

Grafika "Dama z wachlarzem"

Dyrektor Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie Paweł Jaskanis ocenił, że to "bardzo ważne, że przedmioty wracają na swoje miejsce - mniej lub bardziej wartościowe, ale ich znaczenie symboliczne, dla ciągłości kulturowej, jest zupełnie fundamentalne w każdym kraju". Poinformował, że odzyskana grafika "Dama z wachlarzem" to jeden z siedmiu obrazów, który wisiał w pokoju gościnnym, przebieralnym".

Grafika "Dama z wachlarzem", określana także, jako "Dama stojąca w białej sukni z wachlarzem w ręku", pochodzi najprawdopodobniej z XIX wieku. Jest ona oleodrukiem z ręcznie podmalowanymi elementami, wykonanym na papierze, a następnie naklejonym na płótno.

Po raz pierwszy dzieło zostało wspomniane w wilanowskim "Inwentarzu obrazów" z 1877 r. Następnie znalazło się w "Katalogu obrazów i umeblowania, które znajduje się w Pałacu w Wilanowie" z 1895 r. autorstwa Georgesa Duchesne. We wszystkich źródłach i publikacjach grafika została opatrzona numerem inwentarzowym 775. "Dama z wachlarzem", podobnie jak większość obiektów stanowiących wystrój wilanowskiej rezydencji, została prawdopodobnie wywieziona z Wilanowa jesienią 1944 r. w czasie akcji prowadzonej przez niemieckiego komisarza Alfreda Schellenberga.

W maju 2023 r. chęć zwrotu dzieła sztuki, na którego odwrocie zachowały się wilanowskie oznaczenia: nalepka z dawnym numerem inwentarzowym oraz stempel przez szablon "GALERYA OBRAZÓW W WILLANOWIE", zgłosiło niemieckie małżeństwo. Dotychczasowi posiadacze zdecydowali o bezwarunkowym zwrocie dzieła do Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. W sierpniu w Berlinie grafika została przekazana pracownikom Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN.

(PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska, Olga Łozińska

ksi/ oloz/ par/

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA