MEN chce nowego mechanizmu finansowania doskonalenia nauczycieli
REKLAMA
W resorcie edukacji odbyło się kolejne spotkanie dotyczące ewentualnych zmian w ustawie Karta Nauczyciela. Uczestniczyli w nim przedstawiciele rządu, oświatowych związków zawodowych i korporacji samorządowych. Tematem rozmów było kształcenie i rozwój zawodowy nauczycieli, w tym finansowanie doskonalenia zawodowego nauczycieli.
REKLAMA
REKLAMA
Środki na doskonalenie pochodzą z różnych źródeł, m.in. z funduszy unijnych. Na ten cel przeznaczany powinien być także - zgodnie z Kartą Nauczyciela - jeden procent subwencji oświatowej. Od lat związki zawodowe zwracają jednak uwagę, że część samorządów środki z jednego procenta wydają na inne cele.
"Dostrzegamy, że niektóre samorządy próbują zaoszczędzić środki z subwencji przeznaczone na doskonalenie. Widzimy też, że inne samorządy wydają te pieniądze rzetelnie, zgodnie z ich przeznaczeniem" - powiedział Jakubowski dziennikarzom po spotkaniu. Zwrócił jednocześnie uwagę na to, że część nauczycieli nie korzysta z szkoleń, bo nie uważa je za interesujące. Dlatego - jak mówił - ministerstwo chce zmienić mechanizm związany z finansowaniem doskonalenia zawodowego. "Obecny mechanizm jest chyba zbyt elastyczny. Jest zbyt duża dowolność wydawania środków" - ocenił.
Według wiceministra podczas wtorkowego spotkania padły różne propozycje ze strony jego uczestników. "Pomysłów na zmiany jest bardzo dużo i idą one w bardzo różnych kierunkach" - ocenił. Zapewnił też, że resort edukacji nie chce ograniczyć środków na ten cel.
"Myślimy o tym, by wypracować nowe trwałe systemowe rozwiązanie. Z jednej strony nie chcemy przymuszać nauczycieli do tego, by się doskonalili, szkolili, z drugiej strony bardzo chcemy, by nauczyciele doskonali i się szkolili. Dlatego chcemy zachęcać nauczycieli ofertą. Zachęcać poprzez zmianę oferty i zmianę sposobu szkoleń. () Dlatego chcemy, by doskonalenie bardziej wychodziło na potrzeby nauczycieli, a jednocześnie było zgodnie z kierunkami, które uważamy za kluczowe dla rozwoju edukacji" - powiedział Jakubowski.
Zaznaczył, że resortowi zależy na uściśleniu dotychczasowych mechanizmów zarządzenia środkami na doskonalenie nauczycieli, tak by wydawane były one właściwie.
Według niego temat doskonalenia zawodowego nauczycieli będzie powracał na następnych spotkaniach w MEN, jest bowiem powiązany z awansem zawodowym nauczycieli, a ten będzie jednym z kolejnych tematów rozmów.
REKLAMA
Wtorkowe spotkanie było kolejnym spotkaniem na temat ewentualnych zmian w ustawie Karta Nauczyciela. Poprzednie odbyły się w lipcu i w sierpniu. Dotyczyły m.in. nauczycielskich urlopów dla poratowania zdrowia i systemu wynagradzania nauczycieli.
Spotkania to efekt przedstawienia pod koniec kwietnia przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu założeń niezbędnych - jej zdaniem - do wprowadzenia zmian ustawowych w oświacie. Strona samorządowa zaproponowała m.in., by zapisy Karty Nauczyciela obowiązywały tylko nauczycieli tzw. tablicowych, czyli prowadzących lekcje.
W odpowiedzi na całość propozycji samorządowców w maju Związek Nauczycielstwa Polskiego przeprowadził sondaż, z którego wynika, że 217 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, czyli 96 proc. uczestników sondażu, jest gotowych poprzeć ewentualną akcję protestacyjną przeciwko projektowanym zmianom.
Na razie tylko jedno ze spotkań zakończyło się wspólnymi ustaleniami. Jakubowski zaproponował wówczas stronom, by o przyznawaniu nauczycielowi urlopu dla poratowania zdrowia decydował nie - jak dotąd - lekarz rodzinny, lecz lekarz medycyny pracy. Przedstawiciele związków zawodowych i samorządowcy wstępnie przystali na taką zmianę. Propozycja MEN była krokiem w stronę postulatów zgłoszonych w kwietniu przez stronę samorządową.
W poniedziałek w radiowych "Sygnałach dnia" minister edukacji Krystyna Szumilas wyraziła, nadzieję, że "do końca 2012 r. rozmowy zakończą się i przekują w konkretne przepisy prawa".
Zainaugurowane w lipcu spotkania nie są pierwszą próbą wprowadzenia zmian w ustawie Karta Nauczyciela na drodze kompromisu między stroną samorządową a związkową. W okresie, gdy MEN-em kierowała minister Katarzyna Hall, istniał Krajowy Zespół ds. Statusu Zawodowego Nauczycieli, w skład którego wchodzili właśnie przedstawiciele samorządów, związków zawodowych działających w oświacie oraz eksperci. Zespół ten miał przygotować propozycje założeń nowego dokumentu dotyczącego statusu nauczycieli. Nie udało mu się jednak wypracować wspólnej propozycji.
REKLAMA
REKLAMA