REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Diagnosta laboratoryjny będzie mógł zdalnie autoryzować wyniki badań immunohematologicznych

Diagnosta laboratoryjny będzie mógł zdalnie autoryzować wyniki badań immunohematologicznych./ fot. Fotolia
Diagnosta laboratoryjny będzie mógł zdalnie autoryzować wyniki badań immunohematologicznych./ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Autoryzować wyniki badań immunohematologicznych może wyłącznie diagnosta laboratoryjny lub lekarz. Technik analityki, mimo że badania wykonuje, autoryzować ich nie może. Po godzinach pracy laboratorium często w pracowniach zatrudniani są właśnie technicy. Stąd pomysł Ministerstwa Zdrowia, żeby diagnosta lub lekarz autoryzował wyniki na odległość.

Autoryzacja wyników badań z immunologii transfuzjologicznej zwiększy bezpieczeństwo krwiolecznictwa i skróci czas uzyskania wyników - ocenia resort zdrowia w piśmie przesłanym PAP. Przeciwnego zdania są diagności laboratoryjni i lekarze, którzy alarmują, że jakość badań może się pogorszyć.

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z obowiązującymi przepisami badania, na podstawie których dokonuje się doboru krwi do przetoczenia, może autoryzować uprawniony do tego diagnosta laboratoryjny lub lekarz. Wiele pracowni serologicznych po podstawowych godzinach pracy pracowni zatrudnia jedynie techników analityki, którzy wprawdzie wykonują badania, ale nie mogą ich autoryzować - w takiej sytuacji autoryzację przeprowadza diagnosta, co często jest możliwe dopiero następnego dnia.

W przekazanym w lipcu do konsultacji społecznych projekcie rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie leczenia krwią i jej składnikami, znalazły się przepisy dopuszczające zdalną autoryzację wyników badań immunohematologicznych.

Resort zdrowia, powołując się na opinie m.in. Narodowego Centrum Krwi oraz Instytutu Hematologii i Transfuzjologii, przekonuje, że stosowanie zdalnej autoryzacji wyników badań z immunologii transfuzjologicznej powinno być możliwe w czasie poza podstawowymi godzinami pracy pracowni. Podczas takiej autoryzacji należałoby przestrzegać zasad określonych m.in. w obwieszczeniu Ministra Zdrowia z czerwca tego roku.

Zobacz: Zdrowie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Resort wskazuje, że dla wielu pracowni szpitalnych zdalna autoryzacja badań jest jedynym sposobem na zapewnienie właściwego standardu wykonywanych badań dla pacjentów wymagających np. niezwłocznej transfuzji.

REKLAMA

"Możliwość zdalnej autoryzacji wyników badań jest rozwiązaniem nowoczesnym, wpisującym się w kierunek rozwoju e-zdrowia, e-usług, zwiększenia poziomu automatyzacji wykonywania badań oraz rozwoju systemów informatycznych, a jej stosowanie wymaga spełnienia ściśle określonych standardów, a co najważniejsze także doświadczonego i wysoce wykwalifikowanego personelu" - ocenia resort.

MZ dodaje, że zdalna autoryzacja w wielu przypadkach skróci czas uzyskania wyników badań grup krwi i prób zgodności oraz czas oczekiwania na przetoczenie krwi. "Zastosowanie zdalnej autoryzacji wyników badań należy zatem rozpatrywać w kategoriach ulepszenia systemu, a nie w kategoriach zagrożenia czy spadku jakości przeprowadzanych badań" - wskazuje MZ.

Wprowadzeniu zdalnej autoryzacji stanowczo sprzeciwiają się diagności laboratoryjni, którzy od lat apelują o lepszy nadzór nad laboratoriami medycznymi.

Krajowa Rada Diagnostów Laboratoryjnych (KRDL) w opublikowanym stanowisku ocenia, że zaproponowane rozwiązanie "stanowi wielkie zagrożenie bezpieczeństwa pacjenta". Zdaniem diagnostów autoryzacja może być przeprowadzona wyłącznie przez diagnostę obecnego w laboratorium podczas wykonywania badania, a sprawowanie nadzoru "na odległość" nie jest możliwe.

"Prawne zmuszanie diagnosty do czynności niezgodnych z jego etyką zawodową doprowadzi w konsekwencji do ogromnych patologii i nadużyć w systemie, które niestety już się pojawiają. Samorząd zawodowy diagnostów nie zgadza się na przerzucanie odpowiedzialności na nieuczestniczącego w procesie diagnostycznym diagnostę laboratoryjnego w imię oszczędności jednostki" - czytamy w stanowisku KRDL.

Zastrzeżenia podnoszone przez KRDL do projektu rozporządzenia podzieliła także Naczelna Rada Lekarska. W wydanym stanowisku NRL wskazała, że "możliwość zdalnej autoryzacji wyników badań laboratoryjnych budzi obawy co do jakości takiej zdalnej autoryzacji, a w konsekwencji bezpieczeństwa pacjentów".

"Diagnosta nie może brać odpowiedzialności za coś, czego nie widział, nie wykonywał. Autoryzacja jest osobistym podpisaniem się pod wynikiem badania, które się wykonywało samemu lub nadzorowało, stąd diagnosta musi być w laboratorium, w którym wykonywane jest badanie, by móc w każdej chwili ingerować w jego wykonanie w celu otrzymania wiarygodnego wyniku" - podkreśliła w rozmowie z PAP prezes KRDL Elżbieta Puacz.

Zobacz: Bezpieczeństwo

"Z przerażeniem odczytujemy informacje zgłaszane przez diagnostów o zmuszaniu ich, przez właścicieli laboratoriów, do zdalnej autoryzacji wyników badań wykonywanych w innych szpitalach odległych o nawet setki kilometrów” - dodała.

KRDL zaproponowała, by - zamiast wprowadzania zdalnej autoryzacji - umożliwić mniej doświadczonym diagnostom laboratoryjnym, którzy posiadają uprawnienia do wykonywania badań serologicznych oraz diagnostom laboratoryjnym posiadającym tylko ukończony kurs w RCKiK uprawniający do autoryzacji badań serologicznych, zdalną konsultację z doświadczonym diagnostą dyżurującym w regionalnym RCKiK, przed osobistą autoryzacją trudnych diagnostycznie lub wątpliwych badań serologicznych.

Prezes KRDL powiedziała, że obecnie bez pracy pozostaje ponad 300 diagnostów, wśród których są także osoby z uprawnieniami do autoryzacji badań immunohematologicznych. "Ci diagności chętnie podejmą pracę w zawodzie, także w mniejszych miejscowościach, jeśli otrzymają odpowiednie warunki pracy" - podkreśliła.

W opublikowanym w poniedziałek raporcie Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że w 32 proc. skontrolowanych laboratoriów (12 laboratoriach) nie zapewniono dostępności i nadzoru diagnosty nad wykonywanymi czynnościami diagnostyki laboratoryjnej.

Zdaniem NIK autoryzacja wyniku badania na odległość "nie daje możliwości sprawowania merytorycznego nadzoru i weryfikacji należytego wykonywania czynności diagnostycznych".

Olga Zakolska (PAP)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o zmianach

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o poprawkach przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną dotyczącą nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Chodzi m.in. o wyłączenie z systemu kaucyjnego opakowań mleka i produktów mlecznych.

W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

REKLAMA

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

REKLAMA

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

REKLAMA