REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Miasto 2017 – Zarządzanie Miastem

Subskrybuj nas na Youtube
Miasto 2017 – Zarządzanie Miastem./ fot. Shutterstock
Miasto 2017 – Zarządzanie Miastem./ fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zacznie działać od 1 stycznia 2018 r.

Rozwiązań prawnych, które otrzymała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, potrzebują także inne ośrodki rozwoju w Polsce – przekonywali we wtorek w Katowicach uczestnicy debaty zorganizowanej w ramach konferencji Miasto 2017 – Zarządzanie Miastem.

REKLAMA

REKLAMA

Jak argumentowali, związki komunalne w wielu sytuacjach wyczerpały już możliwości współpracy. Stąd ich zdaniem w wielu przypadkach należałoby umożliwić skorzystanie samorządom z możliwości prawnych, jakie w tym roku otrzymały miasta i gminy centralnej części woj. śląskiego. Kontekstem dyskusji było utworzenie 1 lipca związku metropolitalnego w woj. śląskim na gruncie uchwalonej w marcu br. ustawy metropolitalnej dedykowanej dla tego regionu.

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM) zacznie działać od 1 stycznia 2018 r. Skupia 41 miast i gmin zamieszkałych łącznie przez blisko 2,3 mln osób. Ma zajmować się m.in. transportem i planowaniem przestrzennym. Prócz składek członkowskich, ustawa zagwarantowała na realizację jej zadań 5-procentowy udział w PIT mieszkańców.

Zastępca dyrektora wydziału rozwoju krakowskiego magistratu Jacek Woźniak ocenił, że deficyty zarządzania miejskimi obszarami funkcjonalnymi (w tym metropoliami), były i pewnie są w Polsce tak duże, że bez zewnętrznego impulsu dodatkowych środków, w większości wypadków nie doszłoby w nich do instytucjonalizacji współpracy. Jego zdaniem potwierdziła to praktyka wykorzystania narzędzia Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, które służy m.in. planowaniu przez związki samorządów wydawania unijnych funduszy.

REKLAMA

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski mówił półżartem o doświadczeniach Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, że gdyby nie ZIT, w Trójmieście działałyby zapewne dziś dwie metropolie, budowane przez włodarzy największych miast. „Mamy ZIT, mamy stowarzyszenie, które pokazuje, że generalnie w Polsce jest tak, że albo coś robimy pod przymusem, albo wbrew komuś, a niespecjalnie z własnego rozumu. Teraz jednak chcemy ten obszar metropolitalny, ale rząd nam nie pozwala” - podkreślił Karnowski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zadeklarował, że wobec utworzenia GZM trójmiejskie i okoliczne samorządy z zazdrością patrzą na Górny Śląsk i Zagłębie - na dane im możliwości. "Próbowałem się dowiedzieć w sferach rządowych, bo złożyliśmy projekt naszej ustawy metropolitalnej – powiedziano nam, że właściwie w Polsce metropolie są dwie: Warszawa i górnośląsko-zagłębiowska. Na razie powiedziano: poczekamy na doświadczenia śląsko-dąbrowskie - jak się udadzą, wtedy może przejdziemy do was” - relacjonował.

Przewodniczący GZM Kazimierz Karolczak zgodził się z Woźniakiem, co do diagnozy potrzeby dodatkowych bodźców. Przypomniał, że dobrowolny Górnośląski Związek Metropolitalny, jako protoplasta tamtejszej metropolii, nie dawał dodatkowej zachęty finansowej.

Poseł Marek Wójcik, współtwórca ustawy metropolitalnej PO, na której oparto później ustawę dla woj. śląskiego wdrożoną przez rząd PiS, wskazał na potrzebę każdorazowej analizy, na jakim poziomie integracji jest konkretna metropolia i jakie narzędzia są jej potrzebne. Jego zdaniem część tych obszarów może sobie bowiem dobrze radzić w oparciu o istniejące ramy prawne.

Wskazując, że wśród najważniejszych zadań metropolitalnych są: planowanie przestrzenne, transport publiczny, sieć najważniejszych dróg i promocja, poseł PO zaznaczył, że związane z nimi rozwiązania ogólne wprowadzała już wcześniejsza ustawa metropolitalna Platformy (niewdrożona przez rząd PiS). Według niego, rząd w ustawie dla woj. śląskiego celowo wprowadził próg 2 mln mieszkańców, aby „zamknąć drzwi przed pozostałymi obszarami metropolitalnymi”.

Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala dołożył do - być może przyszłościowej - listy zadań GZM m.in. szkolnictwo średnie i opiekę zdrowotną. Przypomniał, że w tym pierwszym wypadku na terenie GZM trzeba intensywnie przeciwdziałać luce demograficznej; w drugim wskazał na potrzebę lepszego kształtowania bazy szpitali.

Prorektor Uniwersytetu Śląskiego i inny uczestnik wcześniejszych prac nad ustawą metropolitalną dla woj. śląskiego prof. Tomasz Pietrzykowski oddzielił spontaniczne procesy metropolizacji od odgórnych (jak obecna GZM). Jka ocenił przykładem tych pierwszych jest Warszawa, będąca tamtejszą siłą napędową. W przypadku woj. śląskiego, gdzie takiej siły brakuje, jego zdaniem „sztuczna interwencja legislacyjna była potrzebna, aby zrekompensować pewne naturalne dysfunkcje, które pojawiły się w wyniku historycznego rozwoju” tego obszaru.

Wypowiadający się z publiczności burmistrz Redy Krzysztof Krzemiński zastrzegł, że nowe normy prawne są potrzebne także innym samorządom, które – mimo starań - wyczerpują możliwości związane np. ze związkami komunalnymi. „Mamy Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej, a mimo chyba 10 lat jego funkcjonowania, nie udało się zintegrować komunikacji na terenie aglomeracji trójmiejskiej” - podkreślił. „Związki komunalne wyczerpały swoją formułę, potrzebujemy krok wyżej” - zgodził się prezydent Sopotu.

Krzemiński zauważył, że okres możliwości korzystania przez samorządy ze środków zewnętrznych, który teraz powoduje ich silne zadłużanie się, wkrótce skończy się. „Uregulowania, które dadzą możliwość działania, ale również możliwości funkcjonowania w jakiś sensowny sposób ekonomicznie, są niezwykle ważne” - postulował burmistrz Redy.

Daniel Baliński z departamentu strategii rozwoju Ministerstwa Rozwoju zadał prowokacyjne – jak zaznaczył – pytanie, czy samorządy widzą możliwości szerszej współpracy na gruncie bardziej sprzyjającego jej prawa, lecz bez dodatkowych pieniędzy. Pietrzykowski ocenił, że chodzi o ośrodki, w przypadku których lekceważenie ich wsparcia – z punktu widzenia dynamiki rozwoju państwa – jest z dłuższej perspektywy poważnym błędem. Baliński uznał, że odpowiedź ta oznacza, że bez pieniędzy się nie da. „A moim zdaniem jest to możliwe” - zadeklarował.(PAP)

autor: Mateusz Babak

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wielki Wrocław. Decyzja państwowa, nie lokalna fanaberia. Kiedy nastąpi formalne rozszerzenie granic miasta?

Wrocław nie mieści się już w sobie. Oficjalnie żyje w nim 670 000 mieszkańców, ale w rzeczywistości – według badań miasta i uniwersytetu – blisko 900 000. To różnica, która decyduje o wszystkim: o liczbie szkół, o subwencjach, o liniach tramwajowych i o tym, ile karetek może ruszyć w drogę. Przez statystyczne złudzenie miasto wygląda na mniejsze, niż jest. A państwo udaje, że tego nie widzi.

Będą szkolenia dla samorządów dot. adaptacji do zmian klimatu. Ankieta do 14 listopada 2025 r.

Będą szkolenia dla samorządów dotyczące adaptacji do zmian klimatu. IOŚ-PIB rusza z konsultacjami szkoleń. Specjalna ankieta dostępna jest do 14 listopada 2025 r.

Program OLiOC w samorządach - zadania i finansowanie

Pierwszy Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jest wdrażany już w latach 2025–2026. Następne będą miały charakter planów czteroletnich. Co jest podstawą finansowania tych zadań?

Łatwiejszy obieg dokumentów związanych z budowami

Czy to możliwe, by było mniej papierów, a więcej spraw online w administracji budowlanej? Okazuje się, że tak – urzędy w Polsce zyskają nowoczesne narzędzia, które to umożliwią. Zmienione usługi SOPAB i e-Budownictwo uproszczą obsługę spraw – od wniosków po decyzje i podgląd statusu sprawy. Projekt jest finansowany z Funduszy Europejskich i stanowi element cyfryzacji usług publicznych.

REKLAMA

MSWiA: zmienimy przepisy o budżecie obywatelskim

Wprowadzenie obowiązku konsultowania z mieszkańcami uchwał określających tryb i zasady realizacji budżetu obywatelskiego oraz dopuszczenie realizacji zadań wieloletnich zapowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Prace nad zmianami legislacyjnymi ma prowadzić Komitet do spraw Pożytku Publicznego.

Rada Ministrów przyjęła zmiany w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026

Do końca 2025 r. część środków planowanych na realizację inwestycji budowlanych będzie można przeznaczyć na zakup sprzętu lub wyposażenia – wynika z przyjętych przez rząd zmian w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej.

NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

REKLAMA

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

REKLAMA