REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nagród i podwyżek nie będzie, do tego trudniej awansować. Kryzys w administracji rządowej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy

REKLAMA

W tym roku w związku z pandemią zdecydowano, że nie będzie postępowania kwalifikacyjnego dla kandydatów na urzędników mianowanych. Do tego typu egzaminów przystępowało nawet tysiąc osób jednocześnieźródło: ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Bez podwyżek i nagród, za to z ograniczoną możliwością awansu – pandemia coraz bardziej uderza w urzędników, a osoby z obozu władzy mówią wprost, że dotychczasowa formuła służby cywilnej się wyczerpała.

Poszukiwanie oszczędności w związku z pandemią nie ominęło też administracji rządowej. Choć najpewniej obędzie się bez zwolnień, urzędnicy „dostaną po kieszeni”. Dodatkowo rząd drastycznie ograniczył limit mianowań, praktycznie zamykając tę ścieżkę awansu zawodowego. Zdaniem ekspertów najbliższe lata będą dla służby cywilnej najgorsze. Tym bardziej że pojawiają się pomysły, by korpus urzędniczy był wymieniany wraz ze zmianą władzy. A to całkiem zburzy stabilność zatrudnienia i nie zachęci do pracy w urzędach.

Symboliczne mianowania

W tym roku w związku z pandemią zdecydowano, że nie będzie postępowania kwalifikacyjnego dla kandydatów na urzędników mianowanych. Do tego typu egzaminów przystępowało nawet tysiąc osób jednocześnie.

REKLAMA

– Taka decyzja była nawet uzasadniona, bo nie było możliwości przeprowadzenia egzaminu z uwagi na ograniczenia zgromadzeń – mówi dr Jakub Szmit z Uniwersytetu Gdańskiego. Jednak, jak dodaje, nic nie wskazywało na to, że w kolejnych latach ma być podobnie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pod koniec września Rada Ministrów przyjęła (przy sprzeciwie nawet Rady Służby Publicznej) trzyletni plan mianowań, który rozwiewa wszelkie wątpliwości w tej kwestii. Ogranicza on mianowania do 30 osób w przyszłym roku i 40 w kolejnych latach. Tymczasem pierwotnie przeszłoroczny limit planowano na poziomie 550 miejsc. To oznacza, że do zostania urzędnikiem mianowanym jest tylko jedna droga, czyli ukończenie Krajowej Szkoły Administracji Publicznej (KSAP).

Eksperci podkreślają, że takiej sytuacji jeszcze nie było. Przypominają, że nawet w trakcie rządów PO-PSL, gdy ówczesny minister finansów Jan Vincent Rostowski chciał wprowadzić limit mianowań na poziomie zero, protesty urzędników doprowadziły do tego, że powiększono go do 200. Wtedy, tak jak obecnie, głównym argumentem zmian było szukanie oszczędności. Tym razem rząd wyliczył, że w przyszłym roku na samych mianowanych i związanych z tym dodatkach zaoszczędzi ponad 7 mln zł.

– Wydaje mi się, że tu działają nie tylko względy oszczędnościowe, ale chęć ograniczenia liczby urzędników mianowanych, którzy mają gwarancję zatrudnienia i nie można ich z dnia na dzień zwolnić – mówi prof. Jolanta Itrich-Drabarek, ekspert ds. administracji publicznej z Uniwersytetu Warszawskiego. – Oficjalnie nikt nie likwiduje służby cywilnej, ale takimi działaniami się ją paraliżuje, ponieważ mocno ogranicza się możliwości awansu i tym samym wyższego wynagrodzenia. Młodzi nie chcą pracować w takiej upolitycznionej administracji i dlatego korpus z roku na rok starzeje się – dodaje.

Takie rozwiązania krytykują nawet osoby związane z obozem obecnej władzy. – Nie można oszczędzać na tworzeniu profesjonalnego korpusu służby cywilnej. Mianowania powinny pozostać na co najmniej takim poziomie, jaki był jeszcze planowany w ubiegłym roku – mówi Józefa Hrynkiewicz z PiS, była dyrektor KSAP.

Własny korpus

Józefa Hrynkiewicz podkreśla jednak jednocześnie, że każda partia powinna mieć własną służbę cywilną – zaplecze swoich fachowców, którzy po zmianie władzy mogliby oficjalnie zająć ważne stanowiska urzędnicze i realizować program partii rządzącej. – Obecnie mamy bardzo często do czynienia z sabotażem. Dlatego warto pomyśleć o systemie amerykańskim i wymianie administracji wraz ze zmianą władzy – postuluje.

Eksperci popierają taki pomysł, ale pod pewnymi warunkami. – W sprawie służby cywilnej powinien się zebrać okrągły stół, który ponad podziałami partyjnymi wypracowałby rozwiązania, które zakładałyby wymianę części urzędników. W Stanach Zjednoczonych 1,7 mln urzędników trwa na swoich stanowiskach, a tylko nieco ponad 3 tys. odchodzi wraz ze zmianą na stanowisku prezydenta – zwraca uwagę prof. Itrich-Drabarek. I dodaje, że u nas wymiana kadr robiona jest pod przykrywką nowelizowania pragmatyk urzędniczych przez kolejne ekipy rządzące, a to nie jest przejrzysty proces, zgodny z ideą apolityczności służby cywilnej.

Podobne spostrzeżenia ma prof. Stefan Płażek, adwokat i adiunkt z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem każda z ekip – zarówno ta, która doszła do władzy w 2007 r., jak i obecna, sprawująca ją od 2015 r. – zaczynała od zmiany przepisów dotyczących urzędników. – Żadna władza nie patrzy na administrację długofalowo, a jednie jak na kolejną okazję do podziału łupów w postaci stanowisk dyrektorskich – zauważa prof. Płażek.

Obecna ekipa po objęciu rządów planowała kompleksową reformę administracji publicznej i wprowadzenie kodeksu urzędniczego dla osób pracujących w służbie cywilnej oraz w samorządach, ostatecznie zmiany ograniczono do likwidacji konkursów na stanowiska dyrektorskie. Obecnie bez zbędnych formalności można z dnia na dzień powołać na nie zaufane osoby, najczęściej z klucza partyjnego.

To niejedyne działania rządu, które skuteczne mogą zniechęcać do pracy w administracji. Widmo redukcji zatrudnienia na podstawie specjalnego rozporządzenia Rady Ministrów, choć odsunięte, nie zostało całkiem zażegnane. Na tej podstawie wypowiedzenia mogą otrzymać również urzędnicy mianowani. Jest jednak nadzieja, że redukcje obejmą co najwyżej resorty, które przy okazji rekonstrukcji rządu mają być łączone.

Wiadomo już natomiast, że nie będzie w przyszłym roku podwyżek i to nawet o wskaźnik inflacji. Formalnie wszystkie urzędy otrzymają też fundusze wynagrodzeń okrojone o 3 proc., czyli o tyle, ile ma wynosić w każdej instytucji minimalna wysokość funduszu nagród.

– Brak podwyżek i nagród, które wielu były wypłacane co kwartał, co de facto stanowiło dodatkowe wynagrodzenie, doprowadzi do jeszcze większego kryzysu związanego z fluktuacją i brakiem chętnych do pracy w administracji – przestrzega dr Szmit. 

Urzędnicy mianowani tylko po KSAP

Autor: Artur Radwan

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MSWiA: Schrony w Polsce. Stan na dziś (1000 obiektów) i plany na przyszłość wydania 5 mld zł na schrony

Polska przygotowuje się na ewentualny konflikt zbrojny tworząc sieć schronów. Środki przeznaczone na to wynoszą 5 mld zł.

Podlaski Bon Turystyczny. Czy w 2026 roku będzie kontynuacja popularnego programu?

Zarząd województwa podlaskiego chce, by w budżecie na 2026 rok znalazły się środku na kontynuację programu Podlaski Bon Turystyczny. W trzech turach popularnego programu turyści wygenerowali 13 tys. 921 bonów. Najchętniej korzystali z tego mieszkańcy województw: mazowieckiego, łódzkiego i śląskiego.

Samorządy zyskają więcej kompetencji. Są założenia nowej ustawy

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano informację o projekcie ustawy o likwidacji barier utrudniających funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wdrożyć kompetencje, które w ostatnich latach zostały utracone przez samorządy i poprawić jakość usług publicznych.

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

REKLAMA

MOPS i SKO muszą wyjaśnić, dlaczego dochód do zasiłku stałego jest za wysoki

Tak wynika z jednego z wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zdaniem sądu nie wystarczy samo podanie przepisów. Beneficjenci pomocy społecznej często nie wiedzą czym różni się dochód rodziny od dochodu własnego i jakie może to mieć praktyczne konsekwencje.

Naczelna Rada Lekarska krytykuje rządowe zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty

Naczelna Rada Lekarska sprzeciwia się propozycji rządu, by w ramach pilnej nowelizacji dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wprowadzić także zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Samorząd lekarski ocenia, że „uproszczony” tryb uznawania kwalifikacji lekarzy spoza UE stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów i omija właściwą ścieżkę legislacyjną.

Co powinien zawierać plecak ewakuacyjny?

Proponowaną listę najpotrzebniejszych rzeczy można znaleźć w Poradniku Bezpieczeństwa. W publikacji przygotowanej przez MSWiA, MOC i RCB znajdziemy ważne zasady postępowania podczas kryzysu.

Dochody jednostek samorządu terytorialnego [Projekt ustawy]

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Chodzi precyzyjniejsze dopasowanie dochodów osiąganych przez poszczególnych podatników do właściwej JST.

REKLAMA

Coraz mniej czasu na plany ewakuacyjne w samorządach

Gminy teoretycznie mają czas na sporządzenie planów ewakuacyjnych do końca 2025 roku. W praktyce jednak trzeba to zrobić wcześniej. Gminne plany stanowią bowiem wkład do planów wojewódzkich. Ustawowy termin dotyczy zaś wszystkich organów ludności i obrony cywilnej.

E-rejestracja do lekarza od 2026 roku. Sejmowa komisja zdrowia przyjęła projekt ustawy

Sejmowa komisja zdrowia przyjęła projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, wprowadzający centralny system e-rejestracji na wizyty w ramach NFZ. Zmiany mają wejść w życie w 2026 roku i początkowo obejmą kardiologię, mammografię oraz cytologię. Nowe przepisy mają usprawnić dostęp do lekarzy i uporządkować kolejki pacjentów.

REKLAMA