Min. edukacji B. Nowacka zadeklarowała pomoc uczennicy niemającej 10 zł
REKLAMA
REKLAMA
Dziewczyna opisała swoją sytuację na Twitterze 30 grudnia 2023 r. Informowała, że po prostu nie miała pieniędzy na koncie, a rodzice byli niedostępni. Do dyskusji włączyła się min. edukacji Barbara Nowacka, prosząc dziewczynę o emaila, wskazanie szkoły. I deklarując pomoc.
REKLAMA
Powyższy wpis uczennicy zniknął z Twittera. Nie wiadomo więc jaką decyzję, co do powiadomienia ministerstwa, podejmą: uczennica i jej rodzice. Interwencja ministerstwa (prawdopodobnie za pośrednictwem kuratorium), to poważna sprawa w lokalnej społeczności, a tą jest wciąż wiele szkół. Więc jest możliwe, że żadnego emaila nie będzie. I brak kontynuacji tej sprawy.
W komentarzach pod artykułem nie wszystkim się podoba postępowanie uczennicy i min. edukacji B. Nowackiej
Czy szkoły mogą przymuszać uczniów do akcji społecznych?
Z historią wiąże się pytanie - czy szkoły mogą zmuszać uczniów do wspierania akcji charytatywnych? Np. 300 uczniów danej szkoły dowiaduje się, że jutro mają przynieść 5 zł, 10 zł, 20 zł itd. i wpłacić je na wskazany cel przez nauczyciela/dyrektora. Nie budzi wątpliwości prospołeczny sens takiej akcji. Ale odgórny, przymusowy charakter wraz z potencjalnymi sankcjami, może u młodzieży wywołać efekt odmienny od intencji dorosłych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.