REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

J. Cieszyński: Czy rodzice będą płacić szkołom rekompensaty za zgubienie darmowego komputera? [Wywiad]

J. Cieszyński: Czy rodzice będą płacić szkołom rekompensaty za zgubienie darmowego komputera? [Wywiad]
J. Cieszyński: Czy rodzice będą płacić szkołom rekompensaty za zgubienie darmowego komputera? [Wywiad]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Szkoła powinna być szkołą równych szans. Nie powinno być tak, że ten, kto ma bardziej zamożnych rodziców, ma lepszy sprzęt komputerowy, a pozostali albo w ogóle nie mają komputera, albo mają gorszy model - powiedział PAP pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. 

REKLAMA

PAP: Panie ministrze, w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki ogłosił nowy program cyfryzacji polskiej edukacji, zgodnie z którym jesienią tego roku uczniowie, którzy rozpoczną naukę w IV klasie szkoły podstawowej, otrzymają laptopy.

REKLAMA

Janusz Cieszyński: W Krajowym Planie Odbudowy zostało zapisane, że polski rząd kupi na wyposażenie szkół kilkaset tysięcy komputerów. Zastanawialiśmy się, w jaki sposób zrobić to tak, aby były one jak najlepiej wykorzystane. Pracownie komputerowe, które są już w większości szkół, to jest w nasze ocenie za mało. Wykorzystanie komputerów sprowadza się często do lekcji informatyki, a przecież sprzęt może wspierać też na innych zajęciach. Oczywiście komputery nie zastąpią książek, kredy i tablicy, ale na pewno sprawią, że nauczanie dostanie nowe możliwości. Stąd decyzja, by ze środków KPO sfinansować pierwsze dwa lata funkcjonowania programu, a specjalną ustawą zagwarantować, że program będzie w kolejnych latach kontynuowany ze środków budżetu państwa.

PAP: Dlaczego sprzęt ma trafić właśnie do czwartoklasistów?

J.C.: To wynika z rekomendacji ekspertów. Musieliśmy wybrać jeden rocznik i IV klasa podstawówki to moment, w którym istotnie zmienia się program nauczania. Wchodzą nowe przedmioty, w tym informatyka. Młody człowiek umie już czytać, pisać i liczyć, więc może zacząć poznawać także cyfrowe narzędzia pracy. Braliśmy też pod uwagę badania dotyczące tego, w jakim wieku dzieci dostają pierwszy komputer. Własny sprzęt większość dostaje jako nastolatki, dlatego też chcieliśmy wybrać moment, w którym ten sprzęt trafi do osób, które jeszcze go nie mają.

REKLAMA

PAP: Podczas konferencji, na której premier ogłosił program, podkreślił pan, że bardzo ważne jest, by wszyscy uczniowie pracowali na takim samym sprzęcie, w związku z tym dostaną sprzęt, który kupiony zostanie dla nich w ramach rządowego zakupu. Jak będzie przeprowadzony ten zakup?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

J.C.: Na początku zeszłego tygodnia ruszył przetarg. Dokumentacja została opublikowana w Dzienniku Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o procedury, to zakup jest realizowany przez Centrum Obsługi Administracji Rządowej, czyli jednostkę, która kupuje komputery dla wszystkich instytucji rządowych i ma w tym w tym największe doświadczenie.

Chcemy, żeby ten sprzęt był taki sam, dlatego, że szkoła powinna być szkołą równych szans. Nie powinno być tak, że ten, kto ma bardziej zamożnych rodziców, ma lepszy sprzęt, a pozostali albo w ogóle nie mają komputera, albo mają gorszy model. Każdy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wachlarz, jeśli chodzi o jakość i parametry sprzętu, jest bardzo szeroki, a szkoła nie powinna nigdy nikogo dyskryminować.

Zapadła mi w pamięć wypowiedź ówczesnej pani minister edukacji Anny Zalewskiej. Opowiadała o tym, jak na komisji sejmowej usłyszała o szkole, w której dzieci mające dofinansowanie do obiadów dostają je na jednorazowych talerzach, a nie na normalnym talerzu. Żadnego dziecka nie powinna spotkać taka sytuacja, bo szkoła jest miejscem, w którym każde dziecko powinno się czuć tak samo komfortowo.

PAP: Mówiąc, że komputery powinny by takie same, ma pan na myśli to, że mają to być komputery od tego samego producenta, ten sam model, czy może to być to sprzęt od różnych producentów, ale o takich samych parametrach?

J.C.: Są minimalne parametry, które określa specyfikacja przetargowa. Jest ona oparta na wytycznych Ministerstwa Edukacji. Sprzęt odpowiada potrzebom młodych ludzi w wieku szkolnym i ma trzyletnią gwarancję. Jednocześnie chcemy uniknąć sytuacji, w której ten przetarg będzie tylko dla gigantów i dlatego minimalna liczba komputerów, które będzie musiał dostarczyć jeden oferent, to pięć tysięcy. Polska została podzielona na 73 podregiony i jest szansa, że w każdym z nich dostawę zrealizuje inny podmiot.

PAP: Powiedział pan, że sprzęt zostanie zakupiony ze środków z KPO. Co będzie, jeśli Polska nie otrzyma na czas tych środków?

J.C.: Mamy mechanizm prefinansowaniania przez Polski Fundusz Rozwoju. Polski rząd na pewno nie doprowadzi do sytuacji, że jeśli środki z Krajowego Planu Odbudowy nie wpłyną, to dzieci nie dostaną komputerów. Obietnic trzeba dotrzymywać.

PAP: W jaki sposób będzie przeprowadzona dystrybucja zakupionego sprzętu?

J.C.: Sprzęt trafi do szkół, a potem na własność do młodych ludzi. Zależy nam na tym, by uszczegółowić zasady, na jakich będzie przekazywany. Będzie to opisane w ustawie, nad którą pracuje teraz minister Paweł Lewandowski.

Jeśli chodzi o logistykę, to nie spodziewam się kłopotów. Jesteśmy w trakcie realizacji programu, w ramach którego do dzieci z rodzin byłych pracowników pegeerów trafiło 220 tys. komputerów i nie było przy tym istotnych problemów logistycznych.

PAP: Czy laptopy, które trafią do uczniów, to będzie sprzęt wyposażony w system operacyjny i programy potrzebne uczniom?

J.C.: Tak, będzie system operacyjny oraz oprogramowanie do wykorzystania w szkołach. Bardzo zależy nam na tym, żeby młodzi ludzie mieli sprzęt, który jest pełnowartościowy, a wiadomo, że bez odpowiedniego oprogramowania za taki nie można go uznać.

PAP: Jak wygląda kwestia ewentualnego serwisowania tego sprzętu?

J.C.: Sprzęt będzie objęty 3-letnią gwarancją.

PAP: Co będzie w sytuacji, gdy, mimo, że rodzice i szkoła będą przypominali uczniom, by uważali na sprzęt, bo jest on cenny i potrzebny im do nauki, dojdzie do jego uszkodzenia w wyniku nieszczęśliwego wypadku, np. uczeń przewróci się, laptop mu upadnie i pęknie matryca, czy też dojdzie do zgubienia laptopa lub kradzieży? Co w takiej sytuacji?

J.C.: To jest sprzęt, który będzie przekazany rodzinom na własność. Czyli odpowiedzialność za sprzęt leży po stronie rodzica. Ale gdyby sprzęt trafił do szkół i dziecko uszkodziłoby go w domu, to dyrektor też zwróciłby się do rodziców po rekompensatę.

Ufamy polskim rodzinom i jestem przekonany, że ten sprzęt powinien trafić bezpośrednio do nich, a nie na stan szkół. Mamy zresztą bardzo niedobre doświadczenia z sytuacji, gdy sprzęt był wypożyczany. Z rozmów z dyrektorami szkół wynika, że często sprzęt z wypożyczeń w ramach programu "Zdalna szkoła" wracał w stanie, w którym się nie nadawał do użytku.

PAP: Każdy sprzęt, także komputerowy, ma swoją żywotność. Laptopy przekazane czwartoklasistom będę im służyć przez IV, V, VI, VII, VIII klasę, to jest dość długo. Czy myśleli państwo o tym, by w przyszłości program wyposażania uczniów w laptopy objął także uczniów szkół ponadpodstawowych?

J.C.: To dopiero pierwszy krok i będziemy się bacznie przyglądać temu, jakie będą efekty programu. Musimy pamiętać, że rynek nie będzie w stanie zaoferować nam nieskończonej liczby komputerów – już 370 tysięcy w tym roku to spore wyzwanie dla dostawców. Nasz plan zakłada, że ustawa zagwarantuje komputer dla każdego kolejnego rocznika czwartoklasistów. To jest program dla całego pokolenia, które swój pierwszy komputer dostanie właśnie w szkole.

PAP: Kiedy można się spodziewać, że ten projekt ustawy ujrzy światło dzienne?

J.C.: Będziemy chcieli skierować go do prac na ścieżce rządowej w pierwszym kwartale tego roku.

PAP: Szkoła to nie tylko uczniowie, to też nauczyciele. Czy rząd planuje program wyposażenia nauczycieli w analogiczny sprzęt?

J.C.: Chcemy uruchomić przetarg na sprzęt dla nauczycieli jeszcze w tym kwartale.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile wynosi liczba ludności Polski na koniec 2024 roku? [Dane GUS]

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunkowe dane dotyczące liczby ludności w Polsce na koniec 2024 r. Jest spadek.

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

Coraz więcej nastolatków sięga po e-papierosy

Coraz więcej nastolatków sięga po elektroniczne papierosy. Jest to co czwarta dziewczyna i co piąty chłopiec w wieku 13-15 lat. Tak wynika z badania "Global Youth Tobacco Survey" zaprezentowanego podczas rozpoczętej w środę w Sejmie konferencji poświęconej uzależnieniom.

Dwoje seniorów padło ofiarą oszustwa internetowego. Łącznie stracili ponad 400 tys. zł

Oszuści nie ustają w polowaniach. Dwoje seniorów – 74-latka z Lublina i 76-latek z powiatu zamojskiego – zostali oszukani w internecie. Zamiast zyskownych inwestycji, za radą „doradców” zainstalowali oprogramowanie, które pozwoliło przestępcom przejąć pieniądze z ich kont bankowych – podała policja.

REKLAMA

Pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro już na świecie

Urodziło się pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że do programu zakwalifikowało się ponad 23 tys. par, efektem jest 9258 ciąż.

Nowy wymiar edukacji dla przyszłych liderów HR i biznesu. Symfonia i Akademia Leona Koźmińskiego łączą siły

Symfonia, czołowy dostawca oprogramowania dla MŚP oraz administracji publicznej i Akademia Leona Koźmińskiego, jedna z najlepszych uczelni w Polsce, ogłaszają partnerstwo. Firma zapewni studentom i wykładowcom wsparcie merytoryczne i dydaktyczne, wymianę wiedzy i inicjatywy ukierunkowane na rozwój. W programie studiów znajdzie się flagowy produkt HR-owy Symfonii.

Seniorzy chcą pracować na emeryturze?

Kontynuacja pracy na emeryturze to nie tylko chęć podreperowania domowego budżetu, ale i podtrzymanie aktywności i rozwój osobisty, a także szansa na spełnianie swoich pasji.

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje programu NIW-CRSO pn. "Moc Małych Społeczności". Kto będzie mógł starać się o dofinansowanie? Ile będzie wynosiło? Jaki jest harmonogram?

Nowe oszustwo na "darmową apteczkę". NFZ ostrzega

Uwaga na nową metodę oszustów. Narodowy Fundusz Zdrowia ostrzega przed e-mailami z ofertą otrzymania "darmowej apteczki". Można stracić pieniądze. NFZ przypomina, że nie sprzedaje niczego przez internet.

REKLAMA