REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nauka zdalna na uczelniach. Więcej punktów ECTS za e-learning

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Nauka zdalna na uczelniach. Więcej punktów ECTS za e-learning / fot. Shutterstock
Nauka zdalna na uczelniach. Więcej punktów ECTS za e-learning / fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce zwiększyć do nowego roku akademickiego maksymalną liczbę punktów możliwych do zdobycia w trybie zdalnym. Oznacza to, że nowi studenci większą część studiów będą mogli odbyć online.

W przygotowanej przez resort nauki nowelizacji rozporządzenia w sprawie studiów zmieniono przepis określający liczbę punktów ECTS (tj. Europejskiego Systemu Transferu Punktów – patrz: infografika), jaką można uzyskać w trybie e-learningowym na studiach o profilu ogólnoakademickim. Proponuje się, by nie mogła być ona większa niż 75 proc. łącznej liczby tych punktów koniecznej do ukończenia studiów na danym poziomie (obecnie limit ten wynosi 50 proc.). Oznacza to możliwość realizowania większej liczby zajęć online. Projekt nie wyklucza przy tym prowadzenia zajęć w tradycyjny sposób w siedzibie lub w filii uczelni.

REKLAMA

REKLAMA

To duża zmiana, tym bardziej że jeszcze niecałe dwa lata temu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) proponowało obniżenie wspomnianego limitu nawet do 30 proc. Argumentowało wówczas, że kieruje się przede wszystkim koniecznością zapewnienia wysokiej jakości kształcenia. W ocenie resortu nauczanie na odległość w uczelniach wymagało udoskonalenia, aby mogło być prowadzone w pełni profesjonalnie. Ostatecznie po protestach ze strony uczelni MNiSW zdecydowało o podniesieniu kontrowersyjnego limitu do 50 proc. Teraz resort chce pójść krok dalej.

Polecamy: Nowa matryca stawek VAT

– Przejście na zdalne nauczanie w trakcie pandemii przebiegło sprawnie, więc ministerstwo zobaczyło, że nie taki diabeł straszny. Dlatego też dosyć śmiało podniosło obowiązujący limit – tłumaczy prof. Piotr Stec z Uniwersytetu Opolskiego.

REKLAMA

Resort dostrzegł pozytywy płynące z e-kształcenia. W uzasadnieniu do projektu wskazuje, że wiele uczelni zwraca uwagę, że obowiązujące limity ograniczają konkurencyjność polskich szkół wyższych w skali międzynarodowej i możliwość wprowadzenia nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie metod kształcenia. Zwraca uwagę, że obserwowane na świecie zwiększenie zapotrzebowania na edukację na poziomie wyższym, rosnąca mobilność studentów z zagranicy oraz zaawansowany rozwój nowoczesnych technologii sprawiają, że wiele polskich uczelni zauważa potrzebę rozszerzenia oferty dydaktycznej realizowanej z zastosowaniem kształcenia na odległość, w tym adresowanej do odbiorców zagranicznych

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kształcenie w szkołach wyższych

Argumentuje, że za zwiększeniem maksymalnej liczby punktów ECTS możliwej do uzyskania w ramach kształcenia na odległość przemawia również wzrastająca liczba studentów czynnych zawodowo, którzy ze względu na obowiązki zawodowe i rodzinne często nie mogą uczestniczyć w zajęciach odbywających się w uczelni.

Opinie podzielone

Profesor Stec pozytywnie ocenia propozycję. Wskazuje, że w wielu krajach, np. w USA, Francji, Wielkiej Brytanii, niektóre uczelnie kształcą całkowicie zdalnie i idzie im całkiem nieźle. – Docelowo pewnie i u nas za jakiś czas tak będzie. Wszystko będzie uzależnione od zainteresowania studentów taką formą nauki – ocenia.

Przychylnie na ten ruch MNiSW patrzy też dr Ewa Jasiuk, prodziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego ds. jakości kształcenia. – Projekt daje nam możliwość poszerzenia oferty zajęć online. Jest to uzasadnione szczególnie na studiach o profilu ogólnoakademickim, gdzie dużą część stanowią wykłady – wyjaśnia.

Ekspertka nie ma obaw o jakość kształcenia online. – Przeprowadziliśmy badania wśród naszych studentów dotyczące ich stopnia zadowolenia z nauki zdalnej, z których wynika, że odpowiada im taka forma kształcenia. Nie czują, że traci na tym jakość. Podobnie zresztą kwestię tę oceniają wykładowcy – zaznacza dr Jasiuk, dodając, że nauka zdalna jest na pewno przyszłościowa.

Profesor Stec, chociaż generalnie popiera e-learning, dostrzega też jego wady. – Student jest sam. Nie nawiązuje relacji z innymi studentami, nie mierzy się z przeprowadzką do innego miasta ani zmianą środowiska – ocenia.

Jednoznacznie krytycznie do propozycji odnosi się natomiast Komisja ds. Kształcenia Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP). W swojej opinii wskazuje, że jeśli projekt zostanie przyjęty, doprowadzi do tego, że kontakt studenta z macierzystą uczelnią stanie się w praktyce incydentalny. KRASP sugeruje wręcz, że może dojść do obniżenia poziomu kształcenia.

„Jaki poziom przygotowania osiągnąłby np. kandydat do zawodu nauczycielskiego, gdyby 75 proc. działań formujących jego warsztat pedagogiczny stanowiły zajęcia realizowane w systemie kształcenia na odległość?” – pyta retorycznie.

Tylko nowi

Proponowana przez resort nauki zmiana będzie miała zastosowanie począwszy od cyklu kształcenia rozpoczynającego się w roku akademickim 2020/2021. Zajęcia studentów, którzy w dniu wejścia w życie rozporządzenia będą studiowali na drugim roku i kolejnych latach studiów, będą prowadzone na dotychczasowych zasadach do czasu ich ukończenia.

– To, że zmiana ma objąć tylko nowych studentów, jest dobrym rozwiązaniem. Nie zmienia się reguł w trakcie gry – komentuje prof. Piotr Stec.

Podobnie uważa dr Ewa Jasiuk. – Dobrze, że zmiany obejmą tylko nowych studentów, bo ci, którzy już rozpoczęli naukę, dokonywali wyboru uczelni na podstawie pewnych kryteriów, które teraz musiałyby ulec zmianie – komentuje. 

Etap legislacyjny

Projekt w konsultacjach

autor: Paulina Szewioła

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Plan ogólny uchwaliły tylko 2 gminy. Do kiedy trzeba zdążyć

Tylko 2 gminy uchwaliły plan ogólny. Ile gmin zdąży przygotować plany ogólne do 1 lipca 2026 roku? Z czym wiąże się uchwalenie planów ogólnych i dlaczego to takie ważne?

Jak obliczyć dochody gmin i innych JST na 2026 rok. Ministerstwo Finansów publikuje algorytm

Ministerstwo Finansów przygotowało i opublikowało 19 listopada 2025 r. opracowanie „Objaśnienia dotyczące ustalenia dochodów JST na rok 2026”. W tym opracowaniu resort finansów prezentuje algorytm wyliczania dochodów przykładowej gminy. Mechanizmy wyliczenia są analogiczne dla samorządów ze wszystkich kategorii jednostek samorządu terytorialnego. Zdaniem MF, to opracowanie pozwoli każdej JST na samodzielną analizę procesu naliczenia dochodów danej jednostki.

MSiT: Opłata turystyczna w każdej gminie i Poland Travel - rządowa platforma rezerwacji usług turystycznych

Ministerstwo Sportu i Turystki pracuje nad wprowadzeniem opłaty turystycznej oraz nad stworzeniem rządowej platformy rezerwacji, która byłaby konkurencja dla komercyjnych platform - poinformował 19 listopada 2025 r. w Sejmie wiceminister sportu Ireneusz Raś. Jest już gotowy wstępny projekt przepisów dot. opłaty turystycznej, która byłaby możliwa do wprowadzenia w każdej gminie.

3,6 mld zł dla NFZ na nadwykonania – rząd zajmie się projektem. Co zmieni nowa ustawa?

Trwa Rada Ministrów. W porządku obrad jest projekt ws. przekazania ok. 3,6 mld zł z Funduszu Medycznego do Narodowego Funduszu Zdrowia na sfinansowanie tzw. nadwykonań. Ministrowie rozpatrzą też projekt ws. wytwarzania przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych dokumentów publicznych.

REKLAMA

Czy zadowalający jest uznaniowy nadzór wojewody nad zarządzeniami starosty?

Wojewoda sprawuje nadzór nad zarządzeniami starosty w zakresie ich legalności, czyli zgodności z prawem, a nie celowością. Przysługującym środkiem w postaci rozstrzygnięcia nadzorczego jest akt administracyjny, mocą którego wojewoda stwierdza nieważność w części lub w całości zarządzenia. Rozstrzygnięcie zawiera uzasadnienie faktyczne i prawne oraz pouczenie o prawie do złożenia skargi - w ciągu 30 dni - do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA).

Decyzja, która zmieni Polskę. Dlaczego Szybka Kolej Miejska Wrocław jest dziś najrozsądniejszą inwestycją państwa

Polska nie potrzebuje kolejnych deklaracji o nowoczesności. Potrzebuje decyzji, które naprawdę zmieniają kraj. Szybka Kolej Miejska Wrocław (SKM Wrocław) jest jedną z nich – logiczną, policzalną i gotową do realizacji inwestycją, która może w ciągu dekady spiąć gospodarkę zachodniej Polski w jednolity organizm.

Czy organ może spóźnić się z rozstrzygnięciem sprawy?

Opóźnienia w postępowaniu administracyjnym nie zawsze muszą oznaczać naruszenie prawa. Niekiedy wynikają bowiem z realnych przeszkód, które trudno przewidzieć. Każde przekroczenie terminu wymaga jednak precyzyjnego uzasadnienia, inaczej może skutkować skargą na bezczynność lub przewlekłość organu.

Samorządy tracą wpływy z PIT i CIT. Gminy planują wspólnie wystąpić do MF o wprowadzenie korekt i wyrównania

Prezydent Jastrzębia-Zdroju Michał Urgoł poinformował, że gminy, które rok do roku stracą na zaproponowanym przez Ministerstwo Finansów sposobie obliczania udziałów w PIT i CIT oraz subwencji na 2026 r., zamierzają wspólnie wystąpić do resortu ws. korekt lub wyrównań.

REKLAMA

E-Doręczenia wkraczają w nową fazę. Sprawdź, kiedy papierowe awiza przejdą do historii [Harmonogram]

Jak wynika z komunikatu Poczty Polskiej, już ponad dwa miliony Polaków, firm i instytucji korzysta z systemu e-Doręczeń. Z czego, aż 75 proc. z nich założyło swoje skrzynki w tym roku. Czym są e-Doręczenia i e-Polecone?

Nowy system opłat za odpady: krok w stronę ekologii czy powrót do dawnych problemów?

Resort klimatu i środowiska zapowiada zmiany, które mają umożliwić gminom różnicowanie wysokości opłat za odpady w zależności od ich masy oraz jakości segregacji. Pomysł, choć zgodny z europejskim trendem "płać za to, co wyrzucasz", budzi jednak wątpliwości – zwłaszcza wśród samorządów, które obawiają się skutków ubocznych w postaci wzrostu kosztów i nielegalnego pozbywania się odpadów.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA