Koronawirus a praktyki studenckie
REKLAMA
REKLAMA
Jeśli z przyczyn niezależnych od uczelni i studentów realizacja praktyk jest niemożliwa, konieczne jest wskazanie alternatywnego sposobu osiągnięcia zakładanych efektów uczenia się - informuje resort nauki w rekomendacjach dot. praktyk zawodowych na studiach.
REKLAMA
W marcu 2020 r. wprowadzono ograniczenia związane ze stanem pandemii w różnych obszarach życia społecznego i gospodarczego – to spowodowało, że realizacja praktyk zawodowych na studiach stała się utrudniona lub wręcz niemożliwa do realizacji - przypomina na stronie internetowej resort nauki. "W związku z tym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wprowadza - możliwe na obecnym etapie - zmiany w przepisach. Jednocześnie rekomendujemy uczelniom wykorzystanie alternatywnych form realizacji obowiązków uczelni, umożliwiających uzyskanie przez studentów zakładanych efektów uczenia się" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie resortu nauki.
Polecamy: Nowa matryca stawek VAT
REKLAMA
MNiSW zwraca uwagę, że praktyki są częścią kształcenia, za którego organizację i realizację odpowiada uczelnia. Konieczne jest więc zapewnienie studentom możliwości realizacji praktyk - w tym wskazanie miejsca ich odbycia. Jeśli - z przyczyn niezależnych od uczelni i studentów - ich realizacja jest niemożliwa, konieczne jest wskazanie alternatywnego sposobu osiągnięcia zakładanych efektów uczenia się. "Apelujemy do uczelni, aby w tej szczególnej sytuacji, zaproponowała np. inny sposób realizacji efektów uczenia się lub możliwości realizacji tych praktyk po ustaniu ograniczeń związanych ze stanem epidemii" - zaznacza resort nauki.
Wszelkie rozwiązania - czytamy w rekomendacjach - muszą być dostosowane do planowanego terminu zakończenia studiów, przede wszystkim chodzi o to, żeby nie przedłużać okresu studiów. Wprowadzone ograniczenia dotyczące realizacji praktyk zawodowych nie mogą negatywnie wpływać na sytuację studentów. Za niedopuszczalne uznać należy wymaganie od studentów opłaty za powtarzanie praktyk lub wprowadzanie innych konsekwencji np. warunkowego wpisu na kolejny rok akademicki - wylicza ministerstwo.
Wśród rozwiązań, które umożliwią osiągnięcie efektów uczenia się przypisanych w programie studiów do praktyk resort wymienia zajęcia symulowane realizowane przez kadrę akademicką lub projekty praktyczne realizowane przez studentów pod nadzorem nauczycieli akademickich.
REKLAMA
Jeżeli w ramach zrealizowanej do tej pory praktyki opiekun oceni, że efekty uczenia się zostały osiągnięte, można ją uznać za zaliczoną. "Przypominamy, że to rektor (lub osoba działająca z upoważnienia) podejmuje decyzję o uznaniu dotychczasowej praktyki i sposobie uzupełnienia brakujących efektów uczenia się wynikających z praktyki" - czytamy w komunikacie resortu nauki.
W przypadku studentów, którzy nie kończą studiów w aktualnym semestrze, możliwe jest: przedłużenie realizacji obowiązku praktyk na kolejny rok akademicki np. poprzez zmianę regulaminu studiów i wprowadzenie przepisu umożliwiającego bez konsekwencji realizację praktyk w późniejszym terminie. Można rozważyć również - jak podaje MNiSW - alternatywne osiągnięcie zakładanych efektów uczenia się, a gdy jest to niemożliwe – pełną rejestrację studentów na semestr zimowy 2020/2021 bez zrealizowanych praktyk, z obowiązkiem realizacji przedmiotu “praktyka” w kolejnym roku akademickim (również w oparciu o indywidualną organizację studiów), bez konieczności wnoszenia opłat oraz przy pozostawieniu pełni praw studenta w roku akademickim 2020/2021. To umożliwi studentowi np. wnioskowanie o stypendium rektora.
Resort zaznacza jednocześnie, że odrębne rozwiązania przyjęte są w przepisach regulujących kształcenie na kierunkach, o których mowa w art. 68 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (m.in. lekarza, lekarza dentysty, farmaceuty, pielęgniarki, położnej). W przypadku tych kierunków studiów dopuszczalne i rekomendowane jest przeniesienie obowiązku odbycia praktyk, niemożliwych do realizacji w bieżącym roku akademickim, na kolejny rok akademicki. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA