Niezłożenie oświadczenia nie może być podstawą do odwołania wójta przez premiera
REKLAMA
Powyższe rozstrzygnięcie nadzorcze premiera stało się przedmiotem skargi Gminy C. do WSA w Warszawie. Gmina zarzuciła, iż jest ono oparte na błędnej interpretacji przepisu art. 96 ust. 2 wspomnianej ustawy. Jej zdaniem złożenie niepełnego oświadczenia majątkowego przez wójta gminy nie może być powodem do ingerencji nadzorczej, ponieważ nie jest to wykonywanie zadań publicznych przez gminę.
Z UZASADNIENIA
Artykuł 87 ustawy o samorządzie gminnym stanowi, że organy nadzoru mogą wkraczać w działalność gminną tylko w przypadkach określonych ustawami. Stanowi to realizację konstytucyjnej zasady, która poddaje ochronie sądowej samodzielność jednostek samorządu terytorialnego. Skutkiem powyższych uregulowań jest ograniczenie zakresu ingerencji organów nadzoru wyłącznie do działalności jednostek samorządu terytorialnego i tylko wtedy, gdy ta narusza w sposób istotny prawo.
Skoro ingerencja organów nadzoru może dotyczyć tylko działalności jednostek samorządu terytorialnego, to jej granice w odniesieniu do działalności gminy wyznaczają zakres i zadania realizowane przez gminę. Do zakresu działania gminy należą wszystkie sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym, czyli przede wszystkim sprawy związane z zaspokajaniem zbiorowych potrzeb wspólnoty.
Niedopełnienie w sposób przewidziany w art. 24h ustawy o samorządzie gminnym określonego w nim obowiązku przez wójta gminy nie pozostaje zatem w związku z działalnością gminną.
W ocenie sądu realizacja obowiązku nałożonego ww. przepisem do złożenia przez wójta oświadczenia majątkowego dotyczy wójta jako osoby fizycznej, a nie wójta jako organu wykonawczego gminy. Sprawa objęta dyspozycją analizowanego przepisu stanowi indywidualną sprawę określonej osoby fizycznej i pozostaje bez wpływu na sposób wywiązywania się przez gminę z powierzonych zadań, których cechami są charakter publiczny i znaczenie lokalne.
Wyrok WSA w Warszawie z 1 czerwca 2005 r.
sygn. akt II SA/Wa 211/05
OPINIA
Andrzej Bielewicz radca prawny
Literalnie interpretowany przepis art. 96 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym pozwala na zastosowaną ingerencję organów nadzoru, ponieważ wójt niewątpliwie naruszył ustawę - a konkretnie przepis art. 24h ustawy samorządowej. Ponad wszelką wątpliwość prezes Rady Ministrów ma rację twierdząc, że obowiązkiem prawnym wójta pełniącego funkcję publiczną jest ujawnienie stanu majątkowego zgodnie z obowiązującymi przepisami i dowolność w tym zakresie jest po prostu wykluczona. Zasadniczą kwestią stanowiącą oś uzasadnienia wyroku jest więc interpretacja przepisu art. 96 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym oraz rozróżnienie indywidualnych obowiązków wójta jako osoby fizycznej od jego obowiązków jako organu wykonawczego. Sąd stanął na stanowisku, że analizowany przepis stanowiący podstawę prawną rozstrzygnięcia nadzorczego premiera może odnosić się wyłącznie do naruszeń, których istotą jest wywiązywanie się przez gminę z powierzonych zadań o charakterze publicznym. Sąd rozróżnia więc przypadki naruszenia prawa w wykonaniu organów gminy od indywidualnych naruszeń prawa przez wójta i czyni to słusznie także z tego względu, że konsekwencją niezłożenia oświadczenia majątkowego jest utrata wynagrodzenia (art. 24k ust. 1 pkt. 2) oraz możliwość odpowiedzialności karnej w trybie art. 233 par. 1 k. k.
REKLAMA
REKLAMA