Bez konkursu to nie znaczy, że bez upoważnienia
REKLAMA
REKLAMA
STAN FAKTYCZNY
REKLAMA
REKLAMA
Rzecznik dyscypliny finansów publicznych zarzucił Małgorzacie P. - dyrektorowi pogotowia ratunkowego w K. - popełnienie czynu, o którym mowa w art. 11 ust. 1 ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Obwiniona doprowadziła do wydatkowania środków publicznych na świadczenia zdrowotne, które zakontraktowane zostały bez stosowania wymaganych prawem procedur, tj. bez przeprowadzenia konkursów ofert wymaganych przez art. 35a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Było to skutkiem przyjęcia wadliwej wykładni przepisów przez służby prawne pogotowia ratunkowego w K.
Główna Komisja Orzekająca w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych rozpatrywała odwołanie wniesione przez panią Małgorzatę P. - dyrektora pogotowia ratunkowego w K. - od orzeczenia Regionalnej Komisji Orzekającej przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w K. z 6 listopada 2007 r. Orzeczeniem tym uznano ją za winną nieumyślnego naruszenia dyscypliny finansów publicznych, polegającego na dokonaniu, w okresie od stycznia do grudnia 2005 r., wydatków ze środków publicznych na świadczenia zdrowotne bez upoważnienia, tj. bez przeprowadzenia stosownych konkursów ofert określonych w art. 35a ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej. W ocenie komisji orzekającej w chwili popełnienia czynu naruszało to art. 28 ust. 2 ustawy z 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych, a obecnie art. 35 ust. 2 ustawy z 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych, a tym samym stanowiło naruszenie, o którym mowa w art. 11 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
REKLAMA
Odwołując się od orzeczenia komisji orzekającej I instancji, obwiniona powołała się na specyfikę działania publicznej służby zdrowia. W jej ocenie nieprzeprowadzenie konkursów ofert nieskutkowało żadnymi stratami finansowymi dla kierowanej przez nią jednostki. Przeciwnie, gdyby zamiast kontynuowania dotychczasowych umów przeprowadzono konkursy, wydatkowana kwota mogłaby być znacznie wyższa z uwagi na stale pojawiające się żądania podwyżek płac w służbie zdrowia.
Główna Komisja Orzekająca stanęła na stanowisku, że w przedmiotowej sprawie - pomimo oczywistego naruszenia art. 35a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej - nie doszło do naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Samo naruszenie przywołanego przepisu (nawet rażące) nie jest automatycznie równoznaczne z dokonywaniem wydatków bez upoważnienia lub z jego przekroczeniem. Zdaniem składu orzekającego GKO, zakres upoważnienia do dokonywania wydatków ze środków publicznych, co do zasady, regulują plany finansowe, harmonogramy wydatków, oraz inne podstawy materialno-prawne. Przyjęcie, że art. 11 ust. 1 ustawy penalizuje także proceduralny aspekt dokonywania wydatków, stałoby w sprzeczności z obowiązującą w postępowaniu dyscyplinarnym zasadą zakazującą rozszerzającego interpretowania przepisów na niekorzyść strony obwinionej. Główna Komisja Orzekająca zwróciła uwagę na fakt, że przestrzeganie niektórych procedur jest objęte odrębną ochroną ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (np. udzielania zamówień publicznych - w art. 17).
W tym stanie rzeczy GKO uniewinniła obwinioną od ciążącego na niej zarzutu.
Jednocześnie skład orzekający GKO przypomniał, że istnieje również orzecznictwo GKO zawierające odmienną ocenę prawną, aniżeli interpretacja wyżej zaprezentowana (orzeczenie GKO z 12 października 2006 r., nr DF/GKO-4900-64/81/06/1944). Podkreślił jednak, że orzeczenie to dotyczyło innego, zindywidualizowanego stanu faktycznego, którego ustalenie i analiza mogły mieć wpływ na odmienne stanowisko.
SYGN. AKT DF/GKO-4900-1/1/08/64
ELŻBIETA GNATOWSKA
REKLAMA
REKLAMA