Dostawcy do sieci detalicznych muszą poczekać na Gwiazdkę
REKLAMA
REKLAMA
Ostatni miesiąc w roku to tradycyjnie najważniejszy miesiąc w roku dla branży handlowej. Obroty w sklepach biją rekordy a dla niektórych kategorii produktowych sprzedaż w grudniu to często niemal połowa rocznego obrotu. O pozycję w sieciach handlowych i wielkopowierzchniowych sklepach walczą dostawcy, dla których ten kanał sprzedaży to główne źródło przychodów. Walka o miejsce na półce to także akceptacja wymagających warunków ze strony odbiorców, którym szczególnie w okresie Świąt zależy na jak najniższych cenach dla klientów.
REKLAMA
Obok ogromnej presji na obniżanie cen pojawia się również oczekiwanie długoterminowego kredytu kupieckiego. Kilkumiesięczne terminy płatności przy dostawach dla sieci handlowych to standardowa praktyka rynkowa.
REKLAMA
Współpraca z dużymi odbiorcami sieci detalicznych to szczególnie wyzwanie dla mniejszych firm, nieposiadających znaczącej siły negocjacyjnej. Znajdują się one niejako między „młotem a kowadłem” – z jednej strony zależy im na jak najlepszej współpracy z wielkimi odbiorcami, z drugiej muszą zarządzać swoją płynnością finansową opłacając bieżące koszty funkcjonowania firmy, a także koszty podwykonawców i dostawców.
Tymczasem na pieniądze za rekordowe świąteczne zamówienia składane już we niekiedy we wrześniu trzeba czekać czasami nawet do lutego kolejnego roku. Sytuacja ta eskaluje problem zatorów płatniczych. Ze szczególną siłą zjawisko to objawiło się ostatnio w branży wydawniczej i konflikcie mniejszych wydawnictw z siecią salonów sprzedaży.
Zobacz: Praktyczny upominek ze smakiem
Faktoring, jako rozwiązanie zatorów stosowane wciąż przez małą grupę firm
Obserwując praktyki stosowane w sektorze małych firm widać, że by utrzymać płynność korzystają głównie z własnych środków lub z konieczności opóźniają swoje płatności.
Krzysztof Kuniewicz, Dyrektor Generalny Bibby Financial Services komentuje: „Z prowadzonych przez nas badań sektora MSP „Bibby MSP Index” wiemy, że jedynie 10% firm z tego sektora korzysta z faktoringu. Tymczasem jest to idealne narzędzie dla dostawców obsługujących duże sieci sprzedaży detalicznej. Wdrożenie faktoringu pozwoli na błyskawiczną zamianę należności na gotówkę a co z tym idzie do możliwość spokojnego uregulowania zobowiązań, również w trakcie kluczowego dla branży handlowej sezonu świątecznego. Jako faktor by udzielić finansowania oceniamy przede wszystkim portfel należności, rozproszenie i jakość odbiorców.
Dostawcy do sieci detalicznych są, więc atrakcyjnymi klientami faktorów. Również Ci w słabszej kondycji finansowej z zaległościami w ZUS czy US.
Anna Sergiej/ Źródło: Main Message
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.