REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koronawirus. Zwolnienia w administracji publicznej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Koronawirus - urzędnicy mogą masowo tracić pracę /fot. Shutterstock
Koronawirus - urzędnicy mogą masowo tracić pracę /fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rząd chce być przygotowany do ewentualnego cięcia etatów i obniżek pensji w ministerstwach, urzędach wojewódzkich i innych instytucjach. Wystarczy, że – gdy zajdzie taka potrzeba – wyda stosowne rozporządzenie. Takie rozwiązanie znalazło się w rządowym projekcie ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.

W ciągu kilku tygodni ukaże się rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące redukcji zatrudnienia. Nie ma szans, aby rząd zrezygnował z tych planów.

REKLAMA

REKLAMA

Takie restrykcyjne działania będą podejmowane po zebraniu przez szefa służby cywilnej informacji na temat przerostu zatrudnienia w poszczególnych instytucjach rządowych. Rozwiązania te znalazły się w projekcie ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (tzw. tarczy 2.0). W trakcie prac sejmowych nad fragmentem dotyczącym zwolnień nie zdecydowano się złagodzić skutków wprowadzanego mechanizmu. Zaproponowane restrykcyjne rozwiązania wzbudziły ogromy niepokój wśród pracowników budżetówki.

Polecamy: INFORLEX Twój Biznes Jak w praktyce korzystać z tarczy antykryzysowej Zamów już od 98 zł

(Nie) tylko służba cywilna

Od prawie 10 lat urzędnicy mogli narzekać tylko na brak podwyżek i zamrożoną kwotę bazową. O redukcji zatrudnienia nie było mowy. To się jednak zmieni. Rząd zrezygnował z określania dla wszystkich urzędów limitów zwolnień, będą one ustalane indywidualnie dla poszczególnych instytucji. Zostaną nimi objęci nie tylko członkowie korpusu służby cywilnej, lecz także pozostali pracownicy zatrudnieni na podstawie przepisów o pracownikach urzędów państwowych, a także kodeksu pracy.

REKLAMA

– A to oznacza, że pracę mogą stracić nie tylko osoby w służbie cywilnej, lecz także ci poza nią, np. kierowcy czy sprzątaczki. O posady nie muszą się obawiać szefowie urzędów i dyrektorzy generalni, ale pozostali już takiej pewności w zatrudnieniu nie mają – mówi dr Jakub Szmit, ekspert ds. administracji publicznej z Uniwersytetu Gdańskiego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdaniem opozycji takie rozwiązanie jest tylko zabiegiem PR i pretekstem do pozbycia się osób, które nie są związane z obecnym rządem.

Pracę mają też tracić urzędnicy mianowani, których obecnie jest w administracji ok. 8 tys. Wśród nich są absolwenci Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, a także pozostali pracownicy, którzy przez zdanie trudnego egzaminu i znalezienie się w ograniczonym limicie dla najlepszych otrzymali taki tytuł. Sami zainteresowani podkreślają, że takie rozwiązanie jest skazane na zarzut niekonstytucyjności i powołują się tu na wyrok z 14 czerwca 2011 r. (sygn. akt Kp 1/11).

– Wskazane w tarczy 2.0 rozwiązania nie dają się pogodzić z konstytucyjnymi wymogami dotyczącymi trwałości stosunku pracy urzędników mianowanych wskazanymi w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Skutkiem proponowanych regulacji może być osłabienie zdolności korpusu służby cywilnej do realizacji zadań państwa – mówi Jerzy Siekiera, prezes Stowarzyszenia Absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.

– W obliczu nadchodzącego kryzysu gospodarczego i związanego z nim wzrostu bezrobocia państwo jako pracodawca powinno skoncentrować się na ochronie miejsc pracy członków korpusu służby cywilnej, zarówno pracowników, jak i urzędników mianowanych, oraz zapewnieniu im godnych warunków pełnienia służby publicznej – dodaje.

Z tym stanowiskiem zgadza się też prof. Józefa Hrynkiewicz, działaczka PiS i była dyrektor KSAP.

– Urzędnicy to jedyna i nieliczna grupa w administracji, która ma potwierdzone wysokie kompetencje. Ich zwalnianie byłoby wielkim błędem. Nie po to wydajemy grube miliony na słuchaczy KSAP i stawiamy im wymóg pracy w administracji rządowej przez pięć lat, aby teraz nagle ich zwalniać – przekonuje Hrynkiewicz.

– Jeśli zaczną się zwolnienia, to w pierwszej kolejności będą z administracji odchodzić wykwalifikowani pracownicy. Zalecałabym rządzącym daleką ostrożność – dodaje.

Nieco inny pogląd na tę sytuację ma prof. Stefan Płażek, ekspert ds. administracji publicznej z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

– Nie mam zastrzeżeń do tego, że zwalniani będą zarówno pracownicy, jak i mianowani urzędnicy służby cywilnej. Sytuacja jest bardzo poważna, a administracja jest mocno rozbuchana. O ile 10 lat temu planowanie redukcji rozeszło się po kościach, to obecnie trzeba się liczyć z tym, że urzędy jeszcze przed wakacjami będą zwalniać – przekonuje Płażek.

Ograni związkowcy

Zaproponowane przez rząd regulacje zakładają też, że w tej sytuacji nie będą mieć zastosowania przepisy o zwolnieniach grupowych.

– W urzędach, w których działają związki, ich rola będzie ograniczona, bo pracodawca będzie prosił ich tylko o opinię, ale nie musi się z nią zgadzać i w trybie niemal natychmiastowym, i bez dodatkowych procedur zacznie zwalniać – mówi dr Jakub Szmit.

– Nawet odprawy dla zwalnianych urzędników są tu mniej korzystne niż przewidują to przepisy o zwolnieniach grupowych – wylicza.

I tak np. urzędnik z dziewięcioletnim stażem na podstawie przepisów specjalnych będzie mógł liczyć na dwumiesięczną oprawę. Jeśli miałaby do niego zastosowanie ustawa o zwolnieniach grupowych, zyskałby dodatkowy miesiąc.

– Nie zgadzamy się na takie rozwiązania. Rząd powinien świecić przykładem dla firm i za wszelką cenę próbować utrzymać miejsca pracy. Mówienie o solidarności społecznej jest bzdurą, bo w budżetówce pracuje łącznie ok. 0,5 mln osób, a tylko nas chce się zwalniać – oburza się Robert Barabasz, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w łódzkim urzędzie wojewódzkim. Zapowiada, że będzie walczył o każde miejsce pracy dla członków związku.

Autor: Artur Radwan

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MSWiA: Schrony w Polsce. Stan na dziś (1000 obiektów) i plany na przyszłość wydania 5 mld zł na schrony

Polska przygotowuje się na ewentualny konflikt zbrojny tworząc sieć schronów. Środki przeznaczone na to wynoszą 5 mld zł.

Podlaski Bon Turystyczny. Czy w 2026 roku będzie kontynuacja popularnego programu?

Zarząd województwa podlaskiego chce, by w budżecie na 2026 rok znalazły się środku na kontynuację programu Podlaski Bon Turystyczny. W trzech turach popularnego programu turyści wygenerowali 13 tys. 921 bonów. Najchętniej korzystali z tego mieszkańcy województw: mazowieckiego, łódzkiego i śląskiego.

Samorządy zyskają więcej kompetencji. Są założenia nowej ustawy

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano informację o projekcie ustawy o likwidacji barier utrudniających funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wdrożyć kompetencje, które w ostatnich latach zostały utracone przez samorządy i poprawić jakość usług publicznych.

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

REKLAMA

MOPS i SKO muszą wyjaśnić, dlaczego dochód do zasiłku stałego jest za wysoki

Tak wynika z jednego z wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zdaniem sądu nie wystarczy samo podanie przepisów. Beneficjenci pomocy społecznej często nie wiedzą czym różni się dochód rodziny od dochodu własnego i jakie może to mieć praktyczne konsekwencje.

Naczelna Rada Lekarska krytykuje rządowe zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty

Naczelna Rada Lekarska sprzeciwia się propozycji rządu, by w ramach pilnej nowelizacji dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wprowadzić także zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Samorząd lekarski ocenia, że „uproszczony” tryb uznawania kwalifikacji lekarzy spoza UE stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów i omija właściwą ścieżkę legislacyjną.

Co powinien zawierać plecak ewakuacyjny?

Proponowaną listę najpotrzebniejszych rzeczy można znaleźć w Poradniku Bezpieczeństwa. W publikacji przygotowanej przez MSWiA, MOC i RCB znajdziemy ważne zasady postępowania podczas kryzysu.

Dochody jednostek samorządu terytorialnego [Projekt ustawy]

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Chodzi precyzyjniejsze dopasowanie dochodów osiąganych przez poszczególnych podatników do właściwej JST.

REKLAMA

Coraz mniej czasu na plany ewakuacyjne w samorządach

Gminy teoretycznie mają czas na sporządzenie planów ewakuacyjnych do końca 2025 roku. W praktyce jednak trzeba to zrobić wcześniej. Gminne plany stanowią bowiem wkład do planów wojewódzkich. Ustawowy termin dotyczy zaś wszystkich organów ludności i obrony cywilnej.

E-rejestracja do lekarza od 2026 roku. Sejmowa komisja zdrowia przyjęła projekt ustawy

Sejmowa komisja zdrowia przyjęła projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, wprowadzający centralny system e-rejestracji na wizyty w ramach NFZ. Zmiany mają wejść w życie w 2026 roku i początkowo obejmą kardiologię, mammografię oraz cytologię. Nowe przepisy mają usprawnić dostęp do lekarzy i uporządkować kolejki pacjentów.

REKLAMA