REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trwają prace nad ustawą antydyskryminacyjną

Subskrybuj nas na Youtube
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Prace nad ustawą, wprowadzającą do polskiego prawa przepisy wynikające z unijnych dyrektyw dotyczących równego traktowania, trwają od kilku lat - najpierw prowadzono je w resorcie pracy, od niedawna kontynuuje je Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, projekt nie trafił przed końcem ubiegłego roku do Sejmu.

Ustawa ma wyznaczyć ogólne ramy prawne walki z dyskryminacją ze względu na jakąkolwiek przesłankę, zdefiniuje także sytuacje, w których różnicowanie grup obywateli będzie dopuszczalne.

REKLAMA

REKLAMA

W sierpniu 2009 r. Komisja Europejska wniosła skargę do Trybunału Sprawiedliwości w sprawie nieprzyjęcia przez Polskę przepisów wykonujących dyrektywę wprowadzającą w życie zasadę równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do towarów i usług oraz dostarczania towarów i usług.

Choć w listopadzie w rozmowie z PAP pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radziszewska zapowiadała, że projekt ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów UE w zakresie równego traktowania - tak obecnie nazywa się ustawa - może przed końcem 2009 r. trafić do Sejmu, wciąż nie został on jeszcze rozpatrzony przez Radę Ministrów.

Jak podkreśla Radziszewska, ustawa będzie miała charakter horyzontalny - wdroży przepisy antydyskryminacyjne w różnych dziedzinach życia.

REKLAMA

Także zdaniem ekspertów jest to najlepsze rozwiązanie. "Niewykonalne jest osiągnięcie tego celu w inny sposób niż przez taką ustawę całościową. Chociażby dlatego, że w prawie cywilnym pojęcie towarów i usług jest znacznie węższe niż to, jak rozumiane jest w prawie europejskim. Nie możemy zmieniać wyłącznie dla celów tej ustawy całego kodeksu cywilnego, czy kodeksu handlowego" - uważa prof. Eleonora Zielńska prawniczka z Uniwersytetu Warszawskiego zajmująca się m.in. polityką antydyskryminacyjną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodaje, że nie ma fizycznej możliwości, żeby wszystkie ustawy przejrzeć i zmienić pod kątem chociażby dyrektywy o równym dostępie do towarów i usług.

 

Czytaj także: Stawianie granic >>

 

Prof. Zielińska podkreśla, że polskie prawo dotyczące obszaru zatrudnienia i zabezpieczenia społecznego jest dobre, osiągnęło prawie pełną zgodność z dyrektywami unijnymi. "Natomiast wszelkie inne obszary są objęte ogólnymi przepisami konstytucji czy prawa i nie odpowiadają zupełnie standardom unijnym. W związku z tym konieczne jest przygotowanie ustawy horyzontalnej, która by to całe instrumentarium prawne, mające zastosowanie w obszarze zatrudnienia i zabezpieczenia społecznego rozciągnęła również na inne dziedziny życia społecznego, właśnie na dostęp do towarów i usług - szeroko rozumianych w prawie unijnym - a także objęła takie obszary jak edukacja czy dostęp do mediów, których nie dotyczy wspomniana dyrektywa" - uważa prof. Zielińska.

Ustawa implementuje przepisy dyrektywy mówiącej o równym dostępie do towarów i usług, a także innych, których niepełne wdrożenie zarzucała nam KE, m.in. ws. równego traktowania osób bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne, ws. wprowadzenia w życie zasady równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do zatrudnienia, kształcenia i awansu zawodowego oraz warunków pracy.

Zgodnie z dyrektywami UE, państwa członkowskie są zobowiązane do wyznaczenia organu, który zajmować się będzie monitorowaniem oraz promowaniem zasady równego traktowania. Po rozpatrzeniu kilku innych możliwości, zdecydowano, że instytucją tą będzie Rzecznik Praw Obywatelskich.

"Unia wymaga od nas, by był organ, który jest niezależny od rządu, a monitoruje, jak rząd realizuje obowiązek walki z dyskryminacją. Każdy kraj ma swobodę wybrania takiego organu, ale nie może to być żaden minister, ani wiceminister, bo musi być to instytucja niezależna pod każdym względem. Ma ona monitorować, sprawozdawać UE, co zauważy i ma w sposób niezależny udzielać wsparcia i pomocy osobom dyskryminowanym. To są trzy zdania, które UE przypisuje takiemu organowi" - przypomina Radziszewska.

Podkreśla, że RPO jest to instytucja z każdej strony niezależna, kadencyjna, rzecznik ma instrumenty prawne, delegatury w terenie, 300 prawników do dyspozycji i odpowiada za wszystkie aspekty związane z prawami człowieka, w tym za walkę z dyskryminacją. "Nawet gdyby stworzyć niezależny urząd, to nigdy nie będzie miał takich uprawnień jakie ma rzecznik. RPO może być obserwatorem na sali sądowej, może wnieść skargę konstytucyjną, jeśli uzna, że któryś z przepisów jest sprzeczny z konstytucją, łamie prawa człowieka, czy dyskryminuje jakąś grupę osób" - dodaje.

Radziszewska zwraca uwagę, że każda osoba na stanowisku rzecznika będzie niezależna co do usytuowania, finansów, sposobu prowadzenia swojej polityki. Nikt z polityków nie ma wpływu na to, co robi albo czego nie robi rzecznik. Może nam się podobać lub nie, ale musi wypełniać swoje zadania przypisane ustawą" - podkreśla Radziszewska.

Jak wyjaśnia, po wejściu w życie ustawy zmieni się to, że w kwestiach dyskryminacyjnych rzecznik będzie miał obowiązek udzielić wsparcia osobie, które doznała dyskryminacji, podczas gdy dziś sprawy, które do niego trafiają, rzecznik może przyjąć lub nie.

Podkreśla, że wprowadzenie tego urzędu nie zdejmie ani odpowiedzialności, ani obowiązków z rządu, jeśli chodzi o przeciwdziałanie dyskryminacji. "Rząd jest politycznym ciałem, w Polsce zawsze koalicyjnym i obojętnie kto będzie w rządził i w jakiej konstelacji politycznej, to rzecznik ma obowiązek patrzeć, co rząd robi, a raczej czego rząd nie robi" - dodaje Radziszewska.

 

Czytaj także: Kontrowersje wokół projektu ustawy o odpowiedzialności urzędników >>

 

Podkreśla, że nie ma zgody na tworzenie kolejnych urzędów i instytucji, które jej zdaniem powielałyby to, co już w zasadzie jest. "Problem nie polega na mnogości instytucji, które będą sobie kompetencje wyrywać, Ala na tym, żeby była jedna instytucja, ale działała skutecznie" - uważa Radziszewska.

Krytycznie o tym pomyśle wypowiadają się feministki, m.in. prof. Magdalena Środa. "Jaki jest RPO, wiemy. W sytuacji, gdy sytuacja kobiet m.in. na rynku pracy czy sytuacja domowa, w ogóle się nie poprawiają, będzie to ruch destrukcyjny dla tej problematyki" - uważa Środa.

PAP

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Samorzad.infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tańsze leki dla pacjentów i NFZ - list otwarty branży farmaceutycznej do Ministerstwa Zdrowia

Kilkudziesięciu sygnatariuszy, w tym organizacje pacjenckie i branża farmaceutyczna podpisały list otwarty do Ministerstwa Zdrowia, apelując o tańsze i bardziej dostępne leki dla pacjentów. Sygnatariusze wezwali resort zdrowia do wykorzystania zbliżającej się nowelizacji ustawy refundacyjnej jako szansy na odblokowanie potencjału importu równoległego. List otwarty podpisano 14 października br. w Warszawie podczas XIII Forum Importu Równoległego.

Właściciele działek niepotrzebnie się martwią utratą ich wartości? Słynne plany uchwaliły tylko 4 gminy
Długie kolejki do psychiatry dziecięcego. Ubezpieczenie zdrowia psychicznego może być rozwiązaniem

Ponad połowa rodziców dostrzega pogorszenie kondycji psychicznej swoich dzieci, ale tylko co trzecia rodzina korzysta z pomocy specjalisty. Długi czas oczekiwania na pomoc gwarantowaną z NFZ i wysokie koszty prywatnych wizyt skłoniły Nationale-Nederlanden do wprowadzenia pierwszego w Polsce ubezpieczenia zdrowia psychicznego.

Zmiany w zawodzie pielęgniarki: Polska dostosowuje przepisy do prawa UE

Sejm przyjął nowelizację ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, która zobowiązuje do uznawania kwalifikacji pielęgniarek z Rumunii. Zmiana dostosowuje krajowe przepisy do prawa Unii Europejskiej i ma zakończyć procedurę naruszeniową wszczętą przez Komisję Europejską wobec Polski.

REKLAMA

Badanie IP PAN: Im wyższy status społeczny, tym lepsze zdrowie psychiczne. Ekspertki o wykluczeniu psychologicznym w Polsce

Czy pieniądze wpływają na zdrowie psychiczne? Najnowszy raport „Status społeczno-ekonomiczny a psyche” Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że im wyższy status społeczny, tym lepsza kondycja psychiczna i większa otwartość na psychologię. Wywiad z – mówią prof. Marta Marchlewska i dr Marta Rogoza.

Zwolnienie lekarskie a adres pobytu: ten błąd może kosztować Cię zasiłek chorobowy!

Na zwolnieniu lekarskim liczy się nie tylko diagnoza, ale też adres, pod którym przebywasz. Jeśli podczas choroby nie zgłosisz faktycznego miejsca pobytu, możesz mieć problem z ZUS-em i utracić prawo do zasiłku. Sprawdź, jakie obowiązki ma chory i o czym pamiętać, by nie narazić się na kłopoty.

Budżetówka idzie po pieniądze. Straż Graniczna, pracownicy samorządowi i cywilni. Nauczyciele

W budżetówce wciąż problem nadgodziny. O prawie do nich rzadko decydują nowelizacje ustaw z inicjatywy polityków. Częściej wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

Projekt budżetu 2026: rząd planuje wzrost subwencji i dotacji dla samorządów o ponad 6 proc.; najwięcej środków dla gmin

W projekcie budżetu państwa na 2026 r. rząd planuje przekazać jednostkom samorządu terytorialnego ponad 87,7 mld zł w formie subwencji i dotacji. To o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej środków ma trafić do gmin.

REKLAMA

Zasoby ochrony ludności. 16 września 2025 r. weszły w życie nowe przepisy

Rozporządzenie w sprawie sposobu utrzymywania zasobów ochrony ludności przez obowiązane organy ochrony ludności weszło w życie 16 września 2025 r. Określa ono wytyczne dla wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), starostów oraz wojewodów.

NIK: Ograniczony dostęp do opieki paliatywnej. Brakuje lekarzy, a katalog chorób jest zbyt wąski

Najwyższa Izba Kontroli alarmuje: dostęp do opieki paliatywnej i hospicyjnej w Polsce jest ograniczony przez zbyt wąski katalog chorób oraz brak lekarzy specjalistów. Mimo wzrostu finansowania świadczeń, wielu pacjentów wciąż nie może liczyć na pomoc u kresu życia. Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w przepisach.

REKLAMA