Kolejny wzrost pensji urzędników!
REKLAMA
DGP dotarł do dokumentu szefa służby cywilnej, który pokazuje aktualny stan administracji rządowej.
REKLAMA
Z raportu wynika, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w korpusie służby cywilnej w 2012 r. z uwzględnieniem nagród i dodatkowego wynagrodzenia rocznego kształtowało się na poziomie 4729 zł. Było więc wyższe niż w 2011 r. o 2,1 proc. (o blisko 100 zł).
REKLAMA
W ministerstwach średnie płace wzrosły natomiast o 200 zł i wynoszą już ponad 7 tys. zł. Na przykład w resorcie edukacji narodowej przeciętna pensja w 2011 r. wynosiła nieco ponad 7 tys. zł, a obecnie jest wyższa o 500 zł. Znacząco w ciągu roku podskoczyły też pensje w resorcie skarbu. Tam w 2011 r. zarabiało się średnio 5,2 tys. zł, a obecnie o 600 zł więcej. Z kolei w resorcie administracji i cyfryzacji płace wzrosły o 800 zł.
Nie da się ukryć, że najwięcej zarabiają dyrektorzy generalni – średnio 17 tys. zł. Tuż za nimi są dyrektorzy departamentów z przeciętną pensją 12,9 tys. zł. W przypadku tych ostatnich podwyżki sięgnęły ponad 300 zł.
Zobacz serwis: Pracownicy
Rekordy biją wydatki na nagrody. Na jednego urzędnika w 2012 r.. przypadło około 4,8 tys. zł z tego tytułu. Zgodnie z przepisami o służbie cywilnej fundusz nagród powinien wynosić minimum 3 proc. puli na płace. Ministerstwa wydały na ten cel aż 12 proc. Łącznie na jednego resortowego urzędnika przypadło 9,2 tys. zł nagrody. Co ciekawe, przełożeni nie mają wątpliwości, że na nagrody zasługują wszyscy urzędnicy. W 2012 r. aż 99,4 proc. ocenianych osób otrzymało pozytywną notę. Nie ma więc podstaw, aby ich zwolnić czy pominąć w nagradzaniu.
REKLAMA
Spadek odnotowano natomiast w ilości odejść pracowników z urzędów. Po raz kolejny w korpusie odnotowano spadek wskaźnika fluktuacji zatrudnienia (tj. stosunku liczby odejść z pracy do przeciętnego zatrudnienia w badanym okresie w osobach). Z danych wynika, że 2012 roku wyniósł on 6,2 proc., a w 2011 r. – 7,3 proc.
Z raportu wynika, że ten rok nie zapowiada wielkiego przełomu w pracy urzędów. Od czterech lat szef służby cywilnej obiecuje nowelizację ustawy pragmatycznej urzędników. Kolejny projekt został w ubiegłym roku złożony do zespołu ds. programowania prac rządu. Ten zakładał m.in. redukcję obciążeń regulacyjnych dla jednostek oraz uelastycznienie przepisów dotyczących służby cywilnej. Niestety, jak czytamy w sprawozdaniu, decyzja o podjęciu dalszych prac nie zapadła.
Masz wątpliwości? Podyskutuj na Forum.
Szef służby cywilnej jako sukces wskazuje skierowanie we wrześniu 2012 r. do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów rekomendacji w zakresie redukcji zatrudnienia w administracji rządowej poprzez wprowadzenie współczynnika zastępowalności. Zgodnie z tym dokumentem zmniejszenie zatrudnienia w rządowych instytucjach miało nastąpić przez wprowadzenie mechanizmu, zgodnie z którym na każde dwie osoby odchodzące z pracy można zatrudnić co najwyżej jedną nową.
REKLAMA
REKLAMA