Skargi na organy administracji nie można zaskarżyć
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Bolesław D. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku na bezczynność prezydenta miasta. Chodziło o zgłoszone przez niego zarzuty dotyczące nieprawidłowości formalnych doręczonego dokumentu. W uzasadnieniu skargi szczegółowo przedstawiono stan faktyczny dotyczący czynności oraz zdarzeń związanych z doręczeniem listem poleconym, formułując jednocześnie konkretne zarzuty kierowane pod adresem doręczonego mu dokumentu.
REKLAMA
Sąd odrzucił jednak skargę. Zauważył, że została ona oparta o art. 227 k.p.a., mającego za przedmiot wszelkie działanie, w tym również bezczynność lub zaniechanie każdego organu państwowego, organu jednostki samorządu terytorialnego, organu organizacji społecznej lub też ich pracowników. Jest to nieograniczony środek kontroli wszelkiej działalności (w tym zaniechań) aparatu państwowego. Ma ona znamiona środka uruchamiającego kontrolę następczą. Dotyczy nagannych sytuacji, które już powstały - wyjaśnił WSA. W tym przypadku chodzi o ocenę skutków działania już podjętego lub działań będących w toku, jak też bezczynność właściwych organów. Jednak, jak podkreślił WSA, celem tego postępowania jest naprawienie błędów i zaniedbań, a nie wydawanie określonych regularnymi procedurami rozstrzygnięć spraw, w toku instancji administracyjnych lub sądowych. Procedura skargowa unormowana w k.p.a. i przepisach wykonawczych ma cechy samodzielnego jednoinstancyjnego postępowania administracyjnego uproszczonego, kończącego się czynnością materialno-techniczną zawiadomienia skarżącego o załatwieniu sprawy.
Sąd administracyjny nie jest właściwy do rozpoznawania skarg powszechnych w rozumieniu Działu VIII k.p.a., a więc związanych z krytyką należytego wykonania zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników - podkreślono w orzeczeniu.
Ocena prawidłowości prowadzenia postępowania skargowego w trybie przepisów działu VIII k.p.a. nie podlega kognicji Naczelnego Sądu Administracyjnego. W konsekwencji przyjęcia takiego stanowiska należy uznać, że w przypadku skierowania takiej skargi do sądu administracyjnego musi być ona odrzucona jako niedopuszczalna.
Michał Stuczyński
gp@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA