Przyznanie miejsca w domu studenckim - decyzja administracyjna niekonieczna?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Procedury przyznawania studentom miejsc w akademikach regulują uczelnie w ramach posiadanych uprawnień, chociaż znaczna część z nich stosuje podobne zasady, które w zdecydowanej większości regulują wewnętrzne zarządzenia kierownika jednostki. Ustawa z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. z 2012 r. poz. 572 j.t. z późn. zm.) w sposób powierzchowny odnosi się do kwestii przydzielania miejsc w domach studenckich, a mianowicie w art. 173 ust. 2 ustawodawca umiejscowił uprawnienie, przysługujące studentom, do ubiegania się o zakwaterowanie w domu studenckim, a w kolejnym ustępie, uprawnienie do ubiegania się o zakwaterowanie małżonka studenta i dziecka. W art. 185 ust. 1 ustawodawca wprowadził zasadę pierwszeństwa w przyznawaniu miejsca w domu studenckim.
REKLAMA
REKLAMA
Procedury przyznawania miejsc w domach studenckich w uczelniach publicznych są zbieżne i skupiają się na konieczności złożenia przez studenta stosownego wniosku wraz z oświadczeniem o dochodach. Po rozpatrzeniu wniosku studenta właściwy organ uczelni podejmuje decyzje, chociaż analiza zapadłych rozstrzygnięć w innych uczelniach wskazuje na stosowanie innych form podejmowania decyzji aniżeli decyzji administracyjnych.
Postanowieniem z dnia 22 stycznia 2015 r. sygn. akt III SA/Łd 730/14 Wojewódzki Sąd Administracyjny zmagał się m.in. z zagadnieniem formy rozstrzygnięcia w sprawach przydzielania miejsc w domach studenckich i co ciekawe, WSA w Łodzi uznał, że tego rodzaju sprawy nie wymagają rozstrzygnięcia w formie decyzji administracyjnej, chociaż jak wynika z samego uzasadnienia, zdaniem sądu elementy charakteryzujące decyzję administracyjną niewątpliwie istnieją. Zdaniem WSA w Łodzi zaskarżeniu do sądu administracyjnego podlegają akty zakładowe zewnętrzne, czyli rozstrzygnięcia, które mają znaczenie dla praw i obowiązków studenta, a przesądzające o nawiązaniu, odmowie nawiązania, przekształceniu bądź rozwiązaniu stosunku zakładowego jako że są one decyzjami administracyjnymi. Natomiast rozstrzygnięcie w przedmiocie przydzielenia miejsca w domu studenckim, są w ocenie WSA sprawami, które nie mieszczą się w definicji tzw. indywidualnych spraw studenta w rozumieniu art. 207 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, w których zapadają decyzje w rozumieniu Kpa.
Zobacz również: Postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania - przesłanki
Rozstrzygnięcie sądu we wskazanym wyroku może budzić pewne wątpliwości. Decyzja administracyjna jako akt władczy i jednostronny rodzi zawsze określone skutki prawne, sprowadzające się do wiążącego rozstrzygnięcia o czyichś prawach czy obowiązkach. Należy wobec powyższego zauważyć, że rozstrzygnięcie organów uczelni w zakresie przydzielania miejsca w domu studenckim niewątpliwie ma charakter indywidualny, jest to rozstrzygnięcie o charakterze władczym i konkretnym, co więcej kształtuje uprawnienie studenta oraz nakłada na niego konkretne obowiązki. Zasadne wydaje się porównanie opisanego rozstrzygnięcia do decyzji w sprawie przyznania bądź odmowy przyznania stypendium socjalnego, bo przecież decyzje stypendialne, w zakresie przyznawania stypendium socjalnego posiadają dokładnie te same cechy co decyzje w sprawie przyznania miejsca w akademiku. Nota bene pod rozwagę można poddać ewentualne uznanie decyzji w sprawach przyznania miejsca w domu studenckim, jako formę udzielenia pomocy materialnej, choć ustawodawca enumeratywnie wylicza jej zakres w ustawie prawo o szkolnictwie wyższym. Niemniej jednak wydaje się, iż decyzja o przyznaniu bądź odmowie przyznania miejsca w domu studenckim posiada wszystkie elementy, wymagane do uznania jej za decyzję administracyjną, uregulowaną w Kpa.
Zdaniem Sądu, orzekającego w przywołanej powyżej sprawie, istotne jest także to, że podstawę dla tego rozstrzygnięcia nie stanowią przepisy prawa powszechnie obowiązującego, lecz aktu zakładowego (wewnętrznego uczelni) – regulaminu. Trudno zaakceptować konstatację Sądu także i w tym zakresie. Określenie uprawnienia do ubiegania się o zakwaterowanie w domu studenckim wynika wprost z ustawy, a konkretnie z przywołanego już art. 173 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Niemniej jednak ustawodawca pozostawił uczelniom, w ramach posiadanych przez nie autonomii, możliwość uregulowania szczegółowych zasad przydzielania miejsc w akademikach. Nie znaczy to bynajmniej, że właściwe organy opierają się jedynie na wewnętrznych przepisach regulaminu, skoro regulaminy te nigdy by nie powstały, gdyby nie ustawowo wprowadzone uprawnienie do przydzielania miejsc w domach studenckich. W przeciwnym razie, ustawodawca pominąłby w zupełności powyższą kwestię, a domy studenckie potraktowałby przemilczeniem.
Z pomocą w interpretacji przepisów przychodzi art. 207 ust. 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, zgodnie z którym do decyzji podjętych przez organy uczelni (…) w indywidualnych sprawach studentów i doktorantów - stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Nie można uznać kwestii otrzymania bądź odmowy otrzymania kwatery w domu studenckim, za sprawę inną niż indywidualnie rozstrzygającą o uprawnieniu lub/i obowiązku studenta. Wydaje się, że twierdzenie takie byłoby nieuprawnione, choćby w kontekście wykładni literalnej, cytowanego powyżej przepisu z ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym.
Konkludując sprawy z zakresu przydzielania miejsc w domach studenckich posiadają, w ocenie autora, cechy sprawy administracyjnej i jako takie należą do grupy spraw, których rozstrzygnięcie zapada w formie decyzji, pomimo iż sądy prezentują pogląd odmienny. Być może kolejna sprawa tego typu spotka się z rozstrzygnięciem Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozwieje istniejące wątpliwości, zaś do tego czasu uczelnie zmuszone będą samodzielnie podejmować decyzję o wyborze właściwej formy załatwienia sprawy.
Polecamy serwis: Prawo administracyjne
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.