REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie należy przeceniać „efektu Euro”

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rozmawiał Marek Sołtysiak

REKLAMA

Władze portugalskiego miasta Guimarães, które było gospodarzem dwóch meczów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA 2004, w siedem lat po tym wydarzeniu ocenili jego koszty i efekty. Podsumowanie to może być pomocne samorządom polskich miast, w których odbędzie się Euro 2012.

Rozmowa z António Magalhaes da Silvą, merem Guimarães

REKLAMA

REKLAMA

Na czym polegały inwestycje w Guimarães w związku z przygotowaniami do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro UEFA 2004 (dalej: Euro 2004)?

– Główną inwestycją była modernizacja stadionu piłkarskiego Estádio Afonso Henriques, areny dwóch meczów podczas Euro 2004. Poziom murawy został obniżony, co pozwoliło na zwiększenie liczby poziomów trybun, dzięki czemu pojemność stadionu zwiększyła się do 30 tys. miejsc. Zamontowano zupełnie nowe krzesełka. Po renowacji wszystkie miejsca były też zadaszone. Znacznie rozbudowano strefę mediów, aby mogła pomieścić setki dziennikarzy oraz nadawców telewizyjnych. Zadbano także o najbardziej reprezentacyjną część stadionu – zbudowano trybunę prezydencką z 400 miejscami dla VIP-ów oraz znacznie poszerzono trybunę główną. Od nowa wybudowano szatnie wyposażone we wszystkie niezbędne udogodnienia.

Organizacja meczów Euro 2004 w Guimarães przyczyniła się również do przyspieszenia prac przy modernizacji linii kolejowej Guimarães – Porto (ok. 60 km), tak aby inwestycja została ukończona przed rozpoczęciem turnieju. Zmniejszył się czas przejazdu (do 1 godziny), natomiast zwiększyła częstotliwość połączeń. W dniach rozgrywania meczów w Guimarães ustanowiono dodatkowe pociągi z Lizbony o takich porach, by obsłużyć jak największą liczbę kibiców chcących dostać się na mecz oraz z powrotem do stolicy Portugalii. Od tamtej pory połączenie kolejowe Guimarães – Lizbona funkcjonuje na co dzień.

REKLAMA

Jakie były źródła finansowania tych inwestycji? W jakiej części były one finansowane z budżetu miasta?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Budowa stadionu została sfinansowana przez budżet gminy miejskiej. Koszt renowacji linii kolejowej był natomiast pokryty ze środków budżetu państwa.

Czy miasto napotkało problemy finansowe z utrzymaniem stadionu po Euro 2004?

– Pozyskanie środków na budowę stadionu wymagało wzięcia kredytu bankowego, którego spłacanie zostało rozłożone na 25 lat. Jest to więc bardzo ważna część wydatków miasta, które będą ponoszone jeszcze przez kilkanaście lat. Na tym jednak kończy się odpowiedzialność samorządu w zakresie zarządzania czy też bieżącego utrzymywania obiektu – za te zadania odpowiada Vitória Sport Club, który jest jedynym właścicielem stadionu piłkarskiego Estádio Afonso Henriques. Obiekt został wybudowany w latach 60. XX w. przez miasto i następnie przekazany klubowi w latach 90. Przebudowa stadionu została sfinansowana przez gminę miejską na potrzeby goszczenia w Guimarães meczów Euro 2004.

Czy na stadionie odbywają się pozasportowe lub przynajmniej pozapiłkarskie wydarzenia?

– Nie. Obiekt jest w zasadzie wyłącznie używany przez piłkarzy Vitória SC. Czasem gra na nim reprezentacja Portugalii.

Jak inwestycje dokonane z myślą o organizacji Euro 2004 wpłynęły na życie codzienne mieszkańców miasta?

– Jeśli chodzi o stadion, jego renowacja zdecydowanie polepszyła warunki kibicowania, co wpłynęło na zwiększenie liczby widzów przychodzących na mecze Vitórii. Modernizacja połączenia kolejowego także wpłynęła na wzrost liczby korzystających z kolei i z pewnością była ważną inwestycją infrastruktury transportowej zarówno dla samego miasta, jak i jego okolic. W poprzednich latach Guimarães straciło połączenie kolejowe, dlatego minęło trochę czasu, zanim mieszkańcy ponownie przyzwyczaili się do korzystania z tego środka transportu. Dziś na linii Guimarães – Porto kursuje w obie strony ponad 10 pociągów dziennie, z których każdy przewozi setki pasażerów.

Jak wyglądało miasto w czasie trwania turnieju? Kto najbardziej zyskał na wizytach kibiców?

– W dniach meczów, które odbywały się w Guimarães bądź w jego okolicach (głównie w Bradze), codzienne życie miasta zostało przewrócone do góry nogami. Historyczne centrum było zapełnione tysiącami kibiców, szczególnie podczas meczu Danii z Włochami. Bary i puby znacznie zwiększyły swoje obroty. Zresztą, można ogólnie powiedzieć, że na organizacji turnieju zyskała cała branża handlowa. Dużym zainteresowaniem cieszyły się produkty rzemieślnicze oraz odzieżowe. Guimarães jest wiodącym ośrodkiem przemysłu włókienniczego w Portugalii, teraz – dzięki meczom tu rozgrywanym – odkrytym na większą skalę. Tłumnie odwiedzane były największe atrakcje turystyczne miasta – zamek, którym władał pierwszy król Portugalii Dom Afonso Henriques i który stąd ruszył wyzwalać kraj spod panowania Saracenów – obiekt nierozerwalnie związany z historią portugalskiego narodu; zabytkowe centrum wpisane na listę UNESCO oraz wzgórze Penha, na które można dostać się kolejką linową i skąd roztacza się wspaniały widok na miasto oraz okolicę.

Jaki był długoterminowy wpływ rozgrywania meczów Euro 2004 w Guimarães? Patrząc z perspektywy siedmiu lat – czy goszczenie turnieju przyniosło spodziewane korzyści?

– Wpływ nie był zbyt znaczący. Turniej był z pewnością dobrą reklamą dla miasta, niemniej jednak znacznie bardziej znaczącym wydarzeniem było wpisanie zabytkowego centrum Guimarães na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w 2001 roku. Odnotowany w ostatniej dekadzie wzrost liczby turystów odwiedzających miasto jest konsekwencją piękna historycznego centrum miasta oraz jego roli, jaką odegrało w historii Portugalii, i nie był bezpośrednią konsekwencją Euro 2004. Niemniej jednak, możliwe, że dziesiątki tysięcy kibiców, które odwiedziły miasto w trakcie trwania turnieju, miały swój wkład w tym osiągnięciu.

 Czy może Pan coś poradzić polskim miastom – gospodarzom Euro 2012?

– Niełatwo jest dawać rady. Organizacja Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej z pewnością będzie okazją do promocji Polski w Europie i na świecie, w szczególności tych miast, w których będą odbywać się mecze. Jestem jednak zdania, że siła oraz efekty tej promocji w dużej mierze będą zależeć od drużyn, które zagrają swoje mecze w poszczególnych miastach.

Dziękuję za rozmowę.

GUIMARÃES – PORTUGALSKIE MIASTO – GOSPODARZ EURO 2004

Guimarães to miasto położone w północnej części Portugalii, w podregionie Ave – jednym z najbardziej uprzemysłowionych regionów kraju. Samo miasto liczy niewiele ponad 50 tys. mieszkańców, natomiast gmina miejska (port. município) o pow. 242 km2 – 160 tys. mieszkańców.

Miasto zostało założone w IX wieku n.e. i we wczesnym średniowieczu odgrywało bardzo istotną rolę w życiu politycznym państwa, stąd jego przydomek – „kolebka Portugalii”. Historyczne centrum wypełnione zabytkami z tamtego okresu zostało w 2001 roku wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Podczas Euro 2004, w Guimarães zostały rozegrane dwa mecze grupowe – Dania–Włochy (29 595 widzów) oraz Włochy–Bułgaria (16 002 widzów). Miasto jest siedzibą klubu Vitória SC. Oprócz tzw. wielkiej trójki ligi portugalskiej (FC Porto, Benfica Lizbona, Sporting Lizbona) jest to najchętniej oglądana drużyna piłkarska w kraju. Średnia liczba widzów na meczu oscyluje wokół 20 tys. W sezonie 2010/2011 Vitória Guimarães miała ponad 24 tys. oficjalnych kibiców (sócios) oraz prawie 16 tys. wykupionych karnetów. W 2012 roku – roku Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w Polsce i na Ukrainie – Guimarães będzie Europejską Stolicą Kultury.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych opublikowany w wykazie prac legislacyjnych rządu.

ZUS zapowiada przerwę techniczną. Niedostępne usługi w Płatniku, ePłatniku i e-ZLA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o planowanych pracach serwisowych, które odbędą się 25 października (sobota) w godzinach od 5.30 do 12.00. W tym czasie mogą występować utrudnienia w komunikacji elektronicznej z ZUS, dotyczące kilku popularnych systemów i aplikacji.

Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

REKLAMA

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

REKLAMA

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA