REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

MON: Onet, Wp, Interia przekażą policji dane o korzystaniu z emaili przez internautów? Czy dotyczy to poczty od Google?

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Anna Wittenberg
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Ustawa o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej
Ustawa o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej

REKLAMA

REKLAMA

Nowa ustawa o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej. MON proponuje, by dostawcy poczty elektronicznej tworzyli rejestry logowań i na życzenie udostępniali je służbom.

MON chce nałożyć nowe obowiązki na dostawców poczty elektronicznej. Mieliby oni tworzyć dzienniki logowania, a w nich zbierać m.in. dokładną datę i godzinę oraz adres IP osoby, która wchodzi na skrzynkę. Rejestry, podobnie jak dziś billingi telefoniczne, miałyby pomóc w ściganiu przestępców.

REKLAMA

Ustawa o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej

REKLAMA

Serwisy udostępniające pocztę elektroniczną powinny zbierać informacje dotyczące logowania do obsługiwanych przez siebie skrzynek poczty elektronicznej. Dziennik ma składać się z daty, godziny (co do jednej sekundy), adresu IP oraz portu przypisanego użytkownikowi w trakcie połączenia. Tak stworzoną bazę danych operator powinien przechowywać przez co najmniej 90 dni i udostępnić ją organom państwa na potrzeby prowadzonych przez nie postępowań. Takie zalecenia znalazły się w opinii, jaką MON przesłało do projektu ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej, którą szykuje KPRM.

Jak przekonuje Michał Wiśniewski, podsekretarz stanu w MON, który podpisał dokument, rejestr powinien ułatwić pracę organom ścigania. Przestępcy wykorzystują bowiem pocztę elektroniczną, a ponieważ jej dostawcy nie gromadzą danych na temat logowania, służbom trudniej jest się z nimi zmagać. Zdaniem resortu przechowywanie tych danych jest wręcz „niezbędne do sprawnego ścigania sprawców przestępstw”.

Cyberbezpieczeństwo - czy policja będzie miała dostęp do danych Google?

Podobny obowiązek mają już teraz operatorzy telekomunikacyjni. W ramach retencji danych muszą zbierać i przechowywać przez rok billingi czy dane o lokalizacji użytkowników.

REKLAMA

Rozwiązania zaproponowane przez MON uzupełniałyby listę podmiotów, które obowiązkowo muszą gromadzić dane. W sytuacji, w której policja jest niedofinansowana i ma braki kadrowe, dostęp do danych od operatorów to często najszybszy i najskuteczniejszy sposób identyfikowania przestępców – ocenia Adam Haertle, ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa IT i autor serwisu Zaufana Trzecia Strona. Jak dodaje, rozwiązanie zaproponowane przez MON ma jednak niedoskonałości. Służby nie będą bowiem miały możliwości ubiegania się o rejestr logowań na stronach zagranicznych dostawców poczty, takich jak np. Google. W propozycji nie ma też mowy o tym, kto i w jakim trybie sprawowałby nadzór nad takimi zestawieniami danych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Pomysł nałożenia obowiązku retencji na firmy świadczące usługi drogą elektroniczną, w tym dostawców poczty, wraca jak bumerang. Poprzednio wysunęło go Ministerstwo Sprawiedliwości w swojej ustawie o wolności słowa w mediach elektronicznych – przypomina Wojciech Klicki z zajmującej się kwestiami prywatności Fundacji Panoptykon.

Moim zdaniem ten obowiązek jest możliwy do realizacji, aczkolwiek koszty tej operacji ponieśliby dostawcy usług. Stanowiłoby to wyrównanie standardu dostępu policji i służb do danych telekomunikacyjnych z danymi internetowymi. Problem w tym, że ten standard jest zarówno sprzeczny z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak i przede wszystkim – szalenie niebezpieczny, bo służby mają dostęp do tych danych bez jakiejkolwiek kontroli, a mogą one służyć do tworzenia bardzo szczegółowych profili użytkowników internetu i usług telekomunikacyjnych – dodaje.

Jak często policja sprawdza billingi?

Jak wyliczyła Helsińska Fundacja Praw Człowieka, służby chętnie sięgają po nasze dane. Liczba podsłuchów wzrosła w ostatnich pięciu latach o jedną czwartą, a pobranych billingów i lokalizacji aż o 60 proc. (do 1,85 mln w 2021 r.). Do sięgania po nasze dane uprawnionych jest łącznie 12 różnych służb.

Jak wynika z dokumentów przygotowanych w procesie konsultacji, KPRM nie zgadza się z uwagami resortu obrony. Jak argumentują urzędnicy, sugestie MON wykraczają poza kwestie walki z nadużyciami w komunikacji elektronicznej.

Podwójne logowanie na emaila

W projektowanej ustawie ma za to się znaleźć rozwiązanie zwiększające bezpieczeństwo użytkowników poczty. Jeśli regulacje wejdą w życie, brokerzy dostarczający pocztę dla podmiotów obsługujących powyżej pół miliona aktywnych kont będą musieli uruchomić dodatkowe mechanizmy uwierzytelniania dla logujących się na e-mail.

Co to jest spoofing?

Opublikowany w czerwcu projekt, i bez uwag MON, budzi jednak wątpliwości. Ma dać organom ścigania narzędzia do zwalczania oszustw dokonywanych za pośrednictwem sieci komórkowych. Pierwsze z nich – spoofing – to rodzaj ataku, w którym przestępcy dzwonią do użytkownika, podszywając się pod banki, gazownie czy instytucje i urzędy państwowe. Używając socjotechniki, próbują nakłonić rozmówcę do przekazania poufnych danych dotyczących konta lub wręcz przelania na ich rachunek pieniędzy.

Co to jest smishing?

Drugie – smishing – to próby wyłudzenia tych poufnych danych za pomocą SMS-ów upozorowanych np. na firmę kurierską.

Więcej:

DGP: MON chce wiedzieć, kto korzystał z e-maila. Rejestry mają pomóc w ściganiu przestępców

Anna Wittenberg

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

REKLAMA

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024: finałowa 20-ka. Co znaczą te słowa? Można już głosować

Pierwszy etap dziewiątego plebiscytu PWN – Młodzieżowe Słowo Roku – jest już za nami! Dzięki zaangażowaniu głosujących do plebiscytowej bazy trafiło tysiące ciekawych słów i wyrażeń, spośród których Jury wyłoniło finałową dwudziestkę. Teraz czas na kolejną rundę – można już głosować na swoje ulubione słowo! Organizator plebiscytu, Wydawnictwo Naukowe PWN, czeka na głosy tylko do 30 listopada. Już niebawem przekonamy się, które słowo zostanie tym SZCZEGÓLNYM dla współczesnej, młodzieżowej polszczyzny.

REKLAMA