Morawiecki: od 1 kwietnia stawki na gaz dla piekarni i cukierni 3 razy niższe niż rynkowe
REKLAMA
REKLAMA
"Od 1 kwietnia piekarnie, ale i cukiernie będą mogły skorzystać z obniżonej stawki na gaz" - powiedział premier Morawiecki.
REKLAMA
Ceny gazu dla piekarni i cukierni
"Będziemy gwarantowali na zasadzie de minimis stawkę na poziomu 200,17 zł za MWh" - dodał.
Minister Rozwoju i Technologii Waldemar Buda powiedział, że proponowana stawka oznacza 2-3 krotnie mniej niż obecne stawki na rynku.
Dodał, że oferta skierowana jest do małych, rodzinnych firm. Nie będzie dotyczyć wielkich sklepów sieciowych.
Z rządowej pomocy dla piekarni i cukierni używających pieców ogrzewanych gazem ziemnym może skorzystać 2,7 tys. przedsiębiorców - oceniło Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Szacowany koszt pomocy to ok. 300 mln zł za trzy kwartały 2023 r. - dodał resort.
Według MRiT "szacowana liczba podmiotów, które może objąć pomoc, to ok. 2,7 tys. przedsiębiorców".
REKLAMA
Pomoc ma dotrzeć przede wszystkim do podmiotów z sektora mikro i małych firm. "W najtrudniejszej obecnie sytuacji są najmniejsze piekarnie, choćby z powodu braku możliwości osiągnięcia efektu skali czy ograniczonej możliwości negocjacji stawek z dostawcami gazu" - stwierdził minister rozwoju i technologii, cytowany w czwartkowym komunikacie.
Wyjaśniono, że od 1 kwietnia do 31 grudnia 2023 r. zostanie wprowadzona maksymalna cena gazu ziemnego dla piekarni, podobnie jak ma to miejsce w przypadku tzw. odbiorców wrażliwych, podmiotów opieki zdrowotnej, szkół czy przedszkoli.
"W przeciwieństwie jednak do nich, pomoc dla piekarni stanowiłaby pomoc publiczną w rozumieniu przepisów UE" - stwierdzono. Dodano, że z uwagi na ograniczoną skalę pomocy, wsparcie zostanie wdrożone w ramach pomocy de minimis, tj. pomocy ograniczonej do limitu ogólnie przyjętej pomocy w wysokości 200 tys. euro w ciągu trzech lat.
Dodano, że przedsiębiorstwu energetycznemu dostarczającemu piekarni paliwo gazowe będzie przysługiwać rekompensata z tytułu stosowania ceny maksymalnej.
"Szacowany koszt pomocy to ok. 300 mln zł za trzy kwartały 2023 r." - wskazano.
Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, cytowany w komunikacie resortu zwrócił uwagę, że w związku z działaniami Rosjan, na rynkach światowych znacząco wzrosła też cena gazu. "Gaz zaś jest wykorzystywany przez dużą część branży piekarniczej do ogrzewania pieców, w których wytwarzają swoje produkty. Wyższe ceny gazu to przeważnie wyższe ceny towarów, a pieczywo to nadal podstawowy produkt dla milionów Polaków – miesięcznie każdy Polak zjada przeciętnie 2,75 kg chleba" - wyjaśnił Buda. "Stąd nasza pomoc. Chcemy zapewnić obywatelom produkty w akceptowalnych przez nich cenach" - dodał.
Anna Moskwa apeluje do KE o pilne wdrożenie rozwiązań, by ograniczyć ceny gazu dla MŚP
REKLAMA
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa apeluje do Komisji Europejskiej o pilnie wdrożenie rozwiązań, które ograniczyłyby ceny gazu dla małych i średnich przedsiębiorstw - dowiedziała się PAP. Przyniosłoby to korzyści europejskiej gospodarce w tym trudnym czasie - oceniła.
PAP dotarła do pisma z apelem minister klimatu i środowiska Anny Moskwy do unijnej komisarz ds. energii Kadri Simson o podjęcie pilnych działań, które pozwoliłyby obniżyć ceny gazu dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP).
Anna Moskwa w piśmie zwraca uwagę, że w minionych miesiącach Unia Europejska doświadczyła nienotowanego dotąd wzrostu cen energii elektrycznej i gazu ziemnego, spotęgowanego przez rosyjską napaść na Ukrainę. Dodała, że państwa Wspólnoty ściśle koordynowały swoje wysiłki, aby zapewnić UE bezpieczeństwo energetyczne i załagodzić wpływ wysokich cen tak na gospodarkę, jak i konsumentów.
Szefowa MKiŚ przekazała, że Polska docenia wysiłki Komisji, która poszukuje rozwiązań, aby pomóc przedsiębiorcom w poradzeniu sobie z trwającym kryzysem. "Należy jednak zauważyć, że skala problemu – szczególnie w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw – jest tak poważna, że w mojej opinii należy podjąć dalsze pilne i zdecydowane działania" - zaznaczyła Anna Moskwa.
Zwróciła uwagę, że dotychczasowe działania UE w większym stopniu dotyczyły cen energii elektrycznej, natomiast w wielu państwach członkowskich równie ważna jest kwestia gazu. Jak wskazała, unijne przepisy pozwalają państwom członkowskim interweniować na rynku i ustalać ceny dostaw energii elektrycznej dla MŚP. Jej zdaniem taki mechanizm powinien dotyczyć również gazu dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Według minister Moskwy - jak wynika z pisma do komisarz Simson - konieczne jest zapewnienie państwom członkowskim elastyczności w doborze odpowiednich środków, które zależałyby od tego, którzy odbiorcy ponoszą największy ciężar.
Szefowa polskiego resortu klimatu podkreśliła, że ceny gazu są obecnie kluczowym problemem z punktu widzenia małych i średnich przedsiębiorstw. Wskazała, że w niektórych branżach istotnych dla społeczności lokalnych to kwestia decydująca o możliwości dalszego funkcjonowania firm nieraz o wielopokoleniowych tradycjach.
Minister zwróciła uwagę, że w Polsce przykładem przedsiębiorstw, które najmocniej odczuwają skutki wysokich cen gazu, są piekarnie - jest ich ponad 3 tys. - wykorzystujące gaz, średnio rocznie 220 MW/h.
"Szacuje się, że ceny gazu wzrosły sześciokrotnie w porównaniu do okresu sprzed rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Aby obecnie piekarnia mogła wyjść +na zero+, średnia cena bochenka chleba w Polsce musiałaby wzrosnąć nawet trzykrotnie" - podkreśliła Anna Moskwa. Wskazała przy tym, że "taka sytuacja zmusza wielu przedsiębiorców do ogłoszenia upadłości". "Niestety obserwujemy wiele takich przypadków" - przyznała w piśmie do komisarz UE.
Minister Moskwa zachęca Komisję Europejską do "pilnego wdrożenia rozwiązań, które doprowadziłyby do obniżenia cen gazu dla małych i średnich przedsiębiorstw". Jej zdaniem - jak czytamy w piśmie - umożliwienie interwencji w ceny gazu dla MŚP "przyniosłoby korzyści europejskiej gospodarce w tym trudnym czasie".
REKLAMA
REKLAMA