DGP: Tarcza gazowa dla firm? A może przesunięcie płatności rachunków za gaz o 4 miesiące? [wakacje rachunkowe]
REKLAMA
REKLAMA
Michał Smoleń wskazuje, że ceny gazu na europejskich rynkach spadły od połowy grudnia o 50 proc. i są już niższe niż przed inwazją Rosji na Ukrainę. To efekt ciepłej zimy, rozwoju alternatywnych źródeł dostaw, polityki oszczędności, ale też perspektywy spowolnienia gospodarczego w wielu państwach UE.
REKLAMA
Znaczące spadki cen giełdowych odnotowaliśmy również w Polsce na TGE. Przykładowo 13 grudnia 2022 r. na Towarowej Giełdzie Energii gaz na II kw. 2023 r. można było kupić po 688 zł/MWh. A 12 stycznia tego roku cena ta spadła do 350 zł/MWh.
– W dalszym ciągu jesteśmy jednak na poziomach trzy–cztery razy wyższych niż przed 2021 r. – zastrzega Michał Smoleń.
Tarcza gazowa dla firm 2023 r.
REKLAMA
Według ekspertów niższe ceny gazu sprawiają, że pojawia się przestrzeń na dodatkowe działania osłonowe np. wobec MŚP. Rząd szykuje dla biznesu tzw. wakacje rachunkowe na wzór wakacji kredytowych i poszerzenie listy przedsiębiorstw energochłonnych m.in. o piekarnie czy mleczarnie. Wakacje mają przysługiwać przez cztery miesiące w roku. Według naszych źródeł szczegóły propozycji to kwestia „dni, może tygodni”. Wsparcia w tej kwestii mają udzielać PFR i BGK
Z kolei Ministerstwo Rolnictwa postuluje rozszerzenie listy tzw. przedsiębiorstw energochłonnych, którym przysługuje ochrona, o przetwórstwo rolno-spożywcze, czyli np. piekarnie, masarnie czy mleczarnie. Wymaga to jednak notyfikacji Komisji Europejskiej. Wniosek w tej sprawie trafił już z resortu rolnictwa do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, które w rządzie odpowiada za notyfikacje.
Co to są wakacje rachunkowe?
Jak wskazują nasze źródła zbliżone do rządu, dostrzega on problem braku osłon w sprawie cen gazu dla biznesu. Planuje wprowadzić wakacje rachunkowe, wzorem wakacji kredytowych. Mają one przysługiwać przez cztery miesiące w roku. Według naszych źródeł jest to kwestia „dni, może tygodni”. Jak mówią nasze źródła, wsparcia w tej kwestii mają udzielić PFR i BGK.
Rozwiązanie to miałoby objąć firmy, które do tej pory są pozbawione osłon, m.in. dlatego, że nie podlegają pod ustawę o przedsiębiorstwach energochłonnych, w tym np. piekarnie.
Zdaniem Artura Sarośka wakacje rachunkowe nie rozwiążą jednak problemu. – Mogą przez chwilę poprawić płynność finansową, z przesunięciem problemu obecnych wysokich kosztów gazu ziemnego na przyszłość – argumentuje.
Lepsze wakacje rachunkowe niż nic
Także rzecznik MŚP Adam Abramowicz uważa, że nie jest to rozwiązanie problemu, bo znacznie lepsze byłoby wprowadzenie limitów cen gazu dla MŚP. Ocenia jednak, że lepsze będą wakacje rachunkowe niż brak jakichkolwiek osłon.
Z kolei w opinii Michała Smolenia z Fundacji Instrat wakacje rachunkowe to kolejna, mniej lub bardziej kosztowna, doraźna interwencja, którą należy rozpatrywać również w kontekście nadchodzących wyborów.
REKLAMA
Jak podkreśla, pojawia się pytanie o ich koszt dla budżetu czy państwowych spółek – tutaj „diabeł tkwi w szczegółach”. Wakacje rachunkowe nie będą jednak aż tak kosztowne jak postulowane zamrożenie cen gazu dla MŚP, które wymagałoby uruchomienia kolejnych dziesiątków miliardów złotych. – Ale to i tak kolejne obciążenie. Jeżeli opcja będzie atrakcyjna, skorzystają z niej nie tylko firmy na krawędzi bankructwa, lecz także te w niezłej sytuacji, które np. z powodzeniem przerzuciły wyższe koszty na swoich klientów, podnosząc ceny – przewiduje.
Michał Smoleń przyznaje jednak, że wiele polskich firm znalazło się w tarapatach nie ze swojej winy. – Trudno winić piekarzy czy hotelarzy, że nie przewidzieli europejskiego kryzysu energetycznego i wielokrotnego wzrostu cen gazu. Możliwość późniejszej spłaty części tych bardzo wysokich rachunków mogłaby zapobiec części bankructw, zmniejszyć szkody dla gospodarki i ocalić miejsca pracy – zauważa.
– Ponieważ rachunek trzeba będzie w przyszłości spłacić, firmy wciąż będą miały powód, by to zużycie oszczędzać – pomimo ostatnich spadków cen gazu na międzynarodowych rynkach, wywołanych m.in. przez ciepłą pogodę, Europa nie ma po prostu tyle gazu, co przed kryzysem. Aby zmniejszyć ryzyko takich kryzysów w przeszłości, musimy zachęcać MŚP do zastępowania gazu przez nowoczesne rozwiązania bazujące na coraz bardziej zielonej energii elektrycznej – konkluduje Michał Smoleń.
(….)
Całość publikacji w DGP: Ceny gazu na rynkach spadają: URE chce niższych taryf, a rząd - wakacji rachunkowych
REKLAMA
REKLAMA