REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W Polsce sprzedano 200 000 pomp ciepła. Wiesz ile wyprodukowano w naszym kraju? [Wywiad]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
W Polsce sprzedano 200 000 pomp ciepła. Wiesz ile wyprodukowano w naszym kraju? [Wywiad]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W 2022 roku sprzedano w naszym kraju ok. 200 tys. pomp ciepła, z czego jedynie 5 proc. wyprodukowano w Polsce. Importerzy zamawiają produkty pod własnym "brandem" i oferują jako polskie – powiedziała w rozmowie z PAP wiceprezes Izby Gospodarczej Urządzeń (IGU) OZE Aleksandra Jurkowska.

PAP: Jak wygląda w Polsce rynek pomp ciepła? Ile urządzeń tego typu sprzedaje się w naszym kraju i skąd one pochodzą?

REKLAMA

REKLAMA

Aleksandra Jurkowska: Z danych, jakie posiada IGU OZE, wynika, że Polska jest największym importerem chińskich pomp ciepła w Europie. W ubiegłym roku sprzedano w naszym kraju ok. 200 tys. tych urządzeń, z czego jedynie 5 proc. stanowiły te wyprodukowane w Polsce.

Problem polega na tym, że dane, które podają chińscy producenci, a na ich podstawie polscy importerzy wystawiają dokumenty, nie zawsze są weryfikowane w Europie. Azjatyccy producenci podają czasem dane COP (współczynnik efektywności), które są danymi chwilowymi, nie uwzględniającymi energii pobranej do odszraniania parownika pompy ciepła i przy warunkach wilgotnościowych nieodpowiadających normie.

PAP: W sklepach można spotkać wiele urządzeń, które, jak zapewniają sprzedawcy, pochodzą od polskiego producenta.

REKLAMA

AJ: Niestety wielu importerów mieni się polskimi producentami, co nie jest zgodne z prawdą i wprowadza nabywcę w błąd. Importerzy zamawiają produkty w krajach azjatyckich pod własnym "brandem" i oferują jako polskie. Prawdziwych polskich producentów, którzy skonstruowali urządzenia dostosowane do polskich warunków klimatycznych i wytwarzają je we własnych fabrykach, jest kilku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

PAP: Skąd się bierze dominacja pomp z Azji?

AJ: Niestety klienci często wybierają pompy ciepła tylko według kryterium ceny, nie zwracając uwagi na jakość i późniejsze koszty eksploatacji. Polscy i europejscy producenci mają w swojej ofercie urządzenia bardzo dobrej jakości i dostosowane do naszych warunków klimatycznych. Polski rynek pomp ciepła jest dość świeży i klienci nie posiadają jeszcze odpowiedniej świadomości przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Pompy produkowane w Azji są zaprojektowane na rynek globalny i o ile mogą pracować efektywnie w cieplejszych regionach, takich jak Hiszpania czy Włochy, to w polskich warunkach klimatycznych ich efektywność może być niska.

PAP: A co z gwarancją na takie urządzenia?

 

AJ: Importowane bezpośrednio z Dalekiego Wschodu pompy ciepła charakteryzuje to, że egzekwowanie gwarancji od producenta może być bardzo trudne. Gwarantem jest przeważnie importer, podczas gdy polscy producenci są sami gwarantami i oferują serwis fabryczny. Dystrybucją tych urządzeń, na fali wysokiej sprzedaży z zeszłego roku, zajęły się firmy, które często nie mają kompetencji, zaplecza serwisowego ani doświadczenia w obsłudze pomp ciepła.

PAP: Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

AJ: Wybierając pompę ciepła dobrze jest sprawdzić, jak długo dana firma działa na polskim rynku i jak długo funkcjonuje w obrębie aktualnie oferowanych usług, ponieważ zdarzają się sytuacje, w których spółka zarejestrowana pół roku temu oferuje na urządzenia 10 lat gwarancji. Nie jest to zabronione, ale oczywiście wydaje się to mało wiarygodne. Warto zapoznać się z warunkami gwarancji, ponieważ zdarzają się takie zapisy, które w razie reklamacji będą wręcz uniemożliwiały wyegzekwowanie od dystrybutora podjęcia jakichkolwiek działań reklamacyjnych.

Często spotykane w karcie gwarancyjnej sformułowanie "nadmierna eksploatacja urządzenia" jest pojęciem tak nieostrym, szerokim i ogólnym, że zawsze importer azjatyckiego urządzenia może się na nie powołać, aby nie uznać gwarancji. Podobnie jak "naturalne zużycie elementów", bez wyszczególnienia, o jakie elementy chodzi. Może więc to być sprężarka, która oczywiście naturalnie się zużywa, a jej ewentualna awaria jest niezwykle kosztowna dla inwestora. Warto zatem dopytać o warunki gwarancji i dostępność serwisu, którego czas reakcji w czasie sezonu grzewczego jest kluczowy z punktu widzenia klienta.

PAP: Na co jeszcze powinniśmy zwracać uwagę przy zakupie pompy?

AJ: Kolejnym ważnym elementem pompy ciepła, na który klienci często nie zwracają uwagi, jest sprężarka. Bardzo popularne w pompach ciepła są sprężarki rotacyjne lub spiralne (typu scroll). Z informacji pozyskanych z rynku wynika, że sprężarki rotacyjne popularnie stosowane dotychczas w klimatyzatorach wykazują niższe COP w niskich temperaturach zewnętrznych i jednocześnie wysokich temperaturach wody grzewczej, podczas gdy pompy ciepła ze sprężarkami typu scroll charakteryzują się lepszą efektywnością w tych warunkach pracy.

Sprężarki typu scroll są też bardziej odporne na zmienne warunki pracy pompy ciepła, występujące, np. w cyklach ogrzewania i odszraniania, przez co mogą osiągać nawet dwukrotnie wyższą żywotność w stosunku do sprężarek rotacyjnych.

Bardzo istotny jest także parownik, czyli wymiennik ciepła, w którym następuje odbiór ciepła niskotemperaturowego od otoczenia. W przypadku pomp ciepła typu powietrze-woda, istotny jest np. rozstaw lamel parownika. Mały rozstaw lamel, np. poniżej 2 mm, powoduje skrócenie czasów pomiędzy kolejnym etapem odszraniania parownika, a to z kolei obniża sezonową efektywność pracy pompy ciepła.

Reasumując, klienci, którzy dokonali nieodpowiedniego wyboru pompy ciepła, sugerując się wyłącznie ceną, są często zawiedzeni już po pierwszym roku użytkowania w związku z dużym zużyciem energii elektrycznej, niedogrzaniem domu w mroźne dni, a w przypadku awarii, brakiem wsparcia serwisowego.

PAP: Jak w przyszłości będzie wyglądało zapotrzebowanie na pompy ciepła w naszym kraju?

AJ: Patrząc na statystyki, możemy powiedzieć, że zapotrzebowanie na pompy ciepła stale rośnie. Jednak obecnie na rynku grzewczym występuje spora niepewność związana z wahającymi się cenami nośników energii. Sytuacja jest dosyć niestabilna, więc nie wiadomo, na jakie urządzenia grzewcze klienci będą się ostatecznie decydować. Szczególnie istotna jest tutaj cena prądu elektrycznego i jej zmiany, które bezpośrednio wpływają na decyzje konsumentów.

Jednak zapotrzebowanie na takie urządzenia będzie rosło z uwagi na fakt, że Unia Europejska obrała politykę odchodzenia od paliw kopalnych, do których należą gaz, węgiel czy ropa naftowa. W najbliższych latach wejdzie w życie zakaz montażu kotłów wykorzystujących paliwa gazowe, a użytkowane już urządzenia będą z czasem wymieniane na urządzenia oparte o OZE, czyli pompy ciepła i kotły na biomasę: pelet, brykiet lub drewno kawałkowe.

PAP: Czy nadal będą dominować urządzenia z Azji?

 

AJ: W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie, europejscy producenci podjęli działania zmierzające do zwiększenia produkcji pomp ciepła. Mamy nadzieję, że wygra jakość, a świadomość społeczna będzie rosła. Szkoda, aby koszty złego wyboru ponosiły tysiące nieświadomych konsumentów. Dlatego warto mówić, na co zwrócić uwagę przy wyborze urządzenia grzewczego oraz o szykowanych przez UE zmianach legislacyjnych. W dobie kryzysu energetycznego lepiej wybrać stabilne i pewne urządzenia, niż te wątpliwej jakości oferowane przez niektórych azjatyckich producentów. Ostatecznie ich jakość może okazać się słabsza, wydajność w naszej strefie klimatycznej niewystarczająca, a koszty eksploatacji wyższe. 

 

Autor: Wojciech Huk

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych.

ZUS zapowiada przerwę techniczną. Niedostępne usługi w Płatniku, ePłatniku i e-ZLA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o planowanych pracach serwisowych, które odbędą się 25 października (sobota) w godzinach od 5.30 do 12.00. W tym czasie mogą występować utrudnienia w komunikacji elektronicznej z ZUS, dotyczące kilku popularnych systemów i aplikacji.

Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

REKLAMA

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

REKLAMA

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA