REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koniec mianowania na polskich uczelniach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Góra-Ojczyk Jolanta

REKLAMA

REKLAMA

Od przyszłego roku akademickiego tylko profesorowie będą pracować na podstawie mianowania. Adiunkci będą musieli maksymalnie w ciągu 8 lat zdobyć habilitację. Na uczelniach, także medycznych, będzie zakaz podległości służbowej między krewnymi.

– Nauczyciele akademiccy, z wyjątkiem profesorów, będą zatrudniani na kontraktach – mówi Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

REKLAMA

Chce, aby nowe przepisy obowiązywały już od przyszłego roku akademickiego. Nie przewiduje też żadnych okresów przejściowych. Między innymi takie zmiany przewidują przyjęte już przez rząd założenia nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym.

Stabilizacja dla profesorów

REKLAMA

W ubiegłym roku akademickim na uczelniach wykładało 8 tys. profesorów. Od 1 października 2010 r. tylko oni będą mogli pracować na podstawie mianowania. Rektor będzie więc mógł rozwiązać z nimi umowę jedynie w ustawowo określonych przypadkach. Około 90 tys. pozostałych pracowników akademickich będzie zatrudnionych na podstawie umów o pracę.

Profesor Jan Środoń z Polskiej Akademii Nauk uważa, że wprowadzenie stabilizacji zatrudnienia dopiero na etapie profesora tytularnego, czyli średnio w wieku ok. 50 lat, jest ryzykowne, bo obniży atrakcyjność kariery naukowej. Przestrzega, że młodzi i zdolni będą wyjeżdżać za granicę, gdzie stabilizację można osiągnąć wcześniej.

W USA około siedmiu lat po uzyskaniu doktoratu można otrzymać tzw. tenure. Daje ona gwarancję zatrudnienia aż do emerytury, ale pod warunkiem osiągania wyników w nauce, dydaktyce i współpracy z przemysłem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Profesor Katarzyna Chałasińska-Macukow, rektor Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że mianowanie powinno dotyczyć tylko osób posiadających tytuł naukowy. Na UW mianowanie można uzyskać wyłącznie na stanowisku profesora nadzwyczajnego i zwyczajnego.

Arkadiusz Sobczyk, adwokat i pracownik Uniwersytetu Jagiellońskiego, zauważa, że umowa o pracę może ułatwić zwalnianie niepokornych, choć wybitnych pracowników. Jego zdaniem będzie to jednak korzystne, bo zmotywuje kadrę do lepszej pracy. Niebezpieczeństwo widzi w braku okresu przejściowego. Nowe regulacje mają być stosowane także do stosunków pracy nawiązanych przed dniem wejścia w życie nowelizacji.

– Tak wprowadzone przepisy ingerujące w prawa nabyte i zmieniające je na niekorzyść mogą zostać zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego – wyjaśnia Arkadiusz Sobczyk.

Część ekspertów zastanawia się, dlaczego tylko profesorowie będą mieli stabilność zatrudnienia. Po zdobyciu tego tytułu wielu z nich zmniejsza aktywność naukową.

Habilitacja czy dorobek

REKLAMA

Aby móc awansować na uczelni, nadal trzeba będzie zdobyć kolejno: stopień doktora, doktora habilitowanego oraz tytuł profesora. Pracownicy naukowo-dydaktyczni zatrudniani są m.in. na stanowiskach: asystenta, adiunkta, profesora nadzwyczajnego. Aby zostać asystentem, wystarczy być magistrem, adiunktem może być tylko doktor, a profesorem nadzwyczajnym – doktor habilitowany.

Zdaniem prof. Andrzeja Jajszczyka z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie ranga habilitacji, otwierająca obecnie drogę do zostania profesorem, powinna być zmniejszona. O zatrudnieniu powinien decydować dorobek naukowy. Profesor Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, uważa, że wymóg posiadania habilitacji powinien zostać zastąpiony międzynarodowym konkursem na stanowisko profesora nadzwyczajnego. Podkreśla, że nie chodzi mu o likwidację habilitacji, ale jej zamianę na bardziej efektywne narzędzie sprawdzające, czy osoba mająca doktorat jest już gotowa do samodzielnej opieki naukowej nad pracami doktorskimi.

Czytaj także: Jaka umowa dla nauczyciela akademickiego za dodatkowe wykłady>>

Wykładowcy z zagranicy

Eksperci podkreślają, że wymóg posiadania habilitacji utrudnia też zatrudnianie pracowników pochodzących z krajów, w których nie ma takiego stopnia naukowego. A bez umiędzynarodowienia kadry polskie uczelnie nie będą mogły konkurować z zagranicznymi. Profesor Marek Kwiek z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu uważa, że naukowcy z zagranicy w zasadzie nie mają w tej chwili czego szukać w Polsce, chyba że są z drugiej, trzeciej ligi.

– Na przyjazd naprawdę dobrych nie ma co liczyć, ponieważ jesteśmy peryferiami naukowymi – podkreśla Marek Kwiek.

Barbara Kudrycka zapewnia, że polskie uczelnie będą mogły doceniać dorobek zdobyty w innym kraju. Szczegółów jednak nie zdradza.

Obecnie jest już możliwość zatrudniania osób bez habilitacji na stanowisku profesora nadzwyczajnego pod warunkiem uzyskania pozytywnej opinii Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów. Resort nie ma danych, ilu cudzoziemców wykłada na polskich uczelniach. Uniwersytet Warszawski zatrudnia na stałe 19 cudzoziemców na stanowiskach profesorskich.

Dwa etaty i basta

Z danych resortu nauki wynika, że w 2009 roku na więcej niż jednym etacie pracowało około 40 proc. profesorów. Według MNiSW wieloetatowość obniża jakość uczelni. Dlatego chce, aby nauczyciele akademiccy mogli pracować maksymalnie na dwóch etatach.

Profesor Piotr Tworzewski, prorektor ds. rozwoju Uniwersytetu Jagiellońskiego, postuluje, aby rektor musiał wyrazić zgodę na drugi etat.

Jednak wielu nauczycieli akademickich podkreśla, że z jednego etatu w publicznej uczelni trudno się utrzymać. Maksymalne wynagrodzenie zasadnicze adiunkta ze stopniem doktora habilitowanego wynosi 6 tys. zł. Rzadko się jednak zdarza, aby uczelnie płaciły maksymalne stawki. Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu adiunktowi z habilitacją oferuje najwyżej 4532 zł.

Rząd chce także zapisać, że na stanowisku adiunkta można będzie pracować maksymalnie osiem lat. Jeśli w tym czasie młody naukowiec nie zdobędzie habilitacji, straci pracę. Obecnie to statut uczelni określa, w jakim czasie należy uzyskać habilitację. Uzyskanie jej nie oznacza jednak automatycznego awansu. Na Uniwersytecie Warszawskim czy Opolskim habilitować można się maksymalnie w ciągu 12 lat.

Czytaj także: Zwrot kosztów studiów podyplomowych dla pracownika>>

Konkursy bez rodziny

Ponadto pracownicy będą zatrudniani wyłącznie w drodze konkursów. Rząd chce, aby tryb konkursowy obejmował również stanowiska funkcyjne, np. kierowników katedr.

Ponadto osób spokrewnionych nie będzie mogła łączyć podległość służbowa. Zdaniem Barbary Kudryckiej ukróci to nepotyzm na polskich uczelniach.

10 tys. maksymalnie wynosi płaca zasadnicza profesora na uczelni publicznej

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa taryfa za prąd później! Rząd przesuwa termin, by umożliwić obniżki cen

Rząd planuje przesunąć start nowych taryf energii z lipca na październik 2025 roku. Powód? Lepsze warunki na rynku hurtowym dają szansę na niższe ceny prądu dla gospodarstw domowych. To może oznaczać realne oszczędności – ale trzeba będzie poczekać.

Badania cholesterolu w bilansie sześciolatka. Od kiedy?

Od 5 maja do programu badań bilansu zdrowia sześciolatka wchodzi lipidogram. Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak uważa to za ogromny sukces, bo zwiększy się świadomość, że choroby serca mogą dotykać także młodych.

Jak i kiedy rezerwować wakacje, żeby było najtaniej?

Jak Polacy planują wakacje? Na ostatnią chwilę czy z wyprzedzeniem? Jak najtaniej zarezerwować hotel? Czy Polacy chętnie spędzają wakacje w kraju?

Kalendarz szczepień dorosłych [TABELA]

Kalendarz szczepień dorosłych. Kiedy i na co warto się zaszczepić? Które szczepionki są szczególnie zalecane dla seniorów? Ile dawek poszczególnych szczepionek? Polskie Towarzyszko Medycyny rodzinnej we współpracy z Fundacją MY PACJENCI opracowało kalendarz szczepień dla dorosłych.

REKLAMA

Branża pirotechniczna chce wzmocnić potencjał obronny kraju

W odpowiedzi na zapowiadane przez rząd plany dotyczące szeroko zakrojonych szkoleń wojskowych, przedstawiciele branży pirotechnicznej, w liście wysłanym do ministrów obrony oraz spraw wewnętrznych i administracji, podkreślają swoje unikalne kompetencje i zasoby. Chodzi o wzmocnienie bezpieczeństwa państwa oraz efektywną współpracę ze strukturami obronnymi.

Od 1 stycznia 2026 r. nowy obowiązek jednostek sektora finansów publicznych. Chodzi o zmiany w zakresie rejestru umów

Od 1 stycznia 2026 r. nowy obowiązek jednostek sektora finansów publicznych. Chodzi m.in. o zmiany w zakresie rejestru umów. Projekt nowelizacji trafił do opiniowania. Projektodawcą jest Ministerstwo Finansów.

8400 zł brutto dla pracowników pomocy społecznej? 3-miesięczny urlop? Związkowcy przedstawili propozycje

Ile zarabia pracownik pomocy społecznej? A ile powinien zarabiać? Związkowa Alternatywa domaga się radykalnej poprawy warunków pracy i wynagrodzeń zatrudnionych w tym sektorze. Związek oczekuje skokowego wzrostu płac, dotrzymania przez rząd złożonych wcześniej obietnic, a także zapewnienia urlopu regeneracyjnego i warunków do rozwoju zawodowego dla wszystkich zatrudnionych w sektorze pomocy społecznej.

Gminy mają problemy finansowe, bo słabo ściągają zaległe czynsze, podatki, kary i tym podobne zobowiązania

Podatki, czynsze za mieszkania komunalne, wodę, wywóz śmieci, alimenty i mandaty – takich opłat nie regulują konsumenci oraz firmy wobec gmin. Nazbierało się tego już ponad 17,5 miliarda złotych. Jednocześnie gminy narzekają na brak pieniędzy na remonty, budowę mieszkań i inne ważne przedsięwzięcia.

REKLAMA

36 lat w oczekiwaniu na diagnozę. Pacjenci z chorobami rzadkimi wciąż czekają na zmiany

W Polsce ponad 3 miliony osób zmaga się z chorobami rzadkimi, a system opieki zdrowotnej wciąż nie jest odpowiednio przystosowany do ich potrzeb. Czas oczekiwania na diagnozę często rozciąga się na lata, co prowadzi do pogorszenia zdrowia pacjentów i stanowi ogromne obciążenie dla ich rodzin. Oto historie pacjentów, którzy latami czekali na diagnozę.

4666 zł dla każdego sołtysa? Wybory organizowane przez PKW?

Czy sołtysi otrzymają wynagrodzenia na poziomie ustawowej płacy minimalnej? Czy wybory na sołtysa będą organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą, a kandydaci organizować będą kampanie w swoich wsiach? Profesjonalizacje działań najmniejszych jednostek administracyjnych zaproponował jeden z kandydatów na Prezydenta PR.

REKLAMA