REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koniec mianowania na polskich uczelniach

Góra-Ojczyk Jolanta

REKLAMA

REKLAMA

Od przyszłego roku akademickiego tylko profesorowie będą pracować na podstawie mianowania. Adiunkci będą musieli maksymalnie w ciągu 8 lat zdobyć habilitację. Na uczelniach, także medycznych, będzie zakaz podległości służbowej między krewnymi.

– Nauczyciele akademiccy, z wyjątkiem profesorów, będą zatrudniani na kontraktach – mówi Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

REKLAMA

Chce, aby nowe przepisy obowiązywały już od przyszłego roku akademickiego. Nie przewiduje też żadnych okresów przejściowych. Między innymi takie zmiany przewidują przyjęte już przez rząd założenia nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym.

Stabilizacja dla profesorów

REKLAMA

W ubiegłym roku akademickim na uczelniach wykładało 8 tys. profesorów. Od 1 października 2010 r. tylko oni będą mogli pracować na podstawie mianowania. Rektor będzie więc mógł rozwiązać z nimi umowę jedynie w ustawowo określonych przypadkach. Około 90 tys. pozostałych pracowników akademickich będzie zatrudnionych na podstawie umów o pracę.

Profesor Jan Środoń z Polskiej Akademii Nauk uważa, że wprowadzenie stabilizacji zatrudnienia dopiero na etapie profesora tytularnego, czyli średnio w wieku ok. 50 lat, jest ryzykowne, bo obniży atrakcyjność kariery naukowej. Przestrzega, że młodzi i zdolni będą wyjeżdżać za granicę, gdzie stabilizację można osiągnąć wcześniej.

W USA około siedmiu lat po uzyskaniu doktoratu można otrzymać tzw. tenure. Daje ona gwarancję zatrudnienia aż do emerytury, ale pod warunkiem osiągania wyników w nauce, dydaktyce i współpracy z przemysłem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Profesor Katarzyna Chałasińska-Macukow, rektor Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że mianowanie powinno dotyczyć tylko osób posiadających tytuł naukowy. Na UW mianowanie można uzyskać wyłącznie na stanowisku profesora nadzwyczajnego i zwyczajnego.

Arkadiusz Sobczyk, adwokat i pracownik Uniwersytetu Jagiellońskiego, zauważa, że umowa o pracę może ułatwić zwalnianie niepokornych, choć wybitnych pracowników. Jego zdaniem będzie to jednak korzystne, bo zmotywuje kadrę do lepszej pracy. Niebezpieczeństwo widzi w braku okresu przejściowego. Nowe regulacje mają być stosowane także do stosunków pracy nawiązanych przed dniem wejścia w życie nowelizacji.

– Tak wprowadzone przepisy ingerujące w prawa nabyte i zmieniające je na niekorzyść mogą zostać zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego – wyjaśnia Arkadiusz Sobczyk.

Część ekspertów zastanawia się, dlaczego tylko profesorowie będą mieli stabilność zatrudnienia. Po zdobyciu tego tytułu wielu z nich zmniejsza aktywność naukową.

Habilitacja czy dorobek

REKLAMA

Aby móc awansować na uczelni, nadal trzeba będzie zdobyć kolejno: stopień doktora, doktora habilitowanego oraz tytuł profesora. Pracownicy naukowo-dydaktyczni zatrudniani są m.in. na stanowiskach: asystenta, adiunkta, profesora nadzwyczajnego. Aby zostać asystentem, wystarczy być magistrem, adiunktem może być tylko doktor, a profesorem nadzwyczajnym – doktor habilitowany.

Zdaniem prof. Andrzeja Jajszczyka z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie ranga habilitacji, otwierająca obecnie drogę do zostania profesorem, powinna być zmniejszona. O zatrudnieniu powinien decydować dorobek naukowy. Profesor Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, uważa, że wymóg posiadania habilitacji powinien zostać zastąpiony międzynarodowym konkursem na stanowisko profesora nadzwyczajnego. Podkreśla, że nie chodzi mu o likwidację habilitacji, ale jej zamianę na bardziej efektywne narzędzie sprawdzające, czy osoba mająca doktorat jest już gotowa do samodzielnej opieki naukowej nad pracami doktorskimi.

Czytaj także: Jaka umowa dla nauczyciela akademickiego za dodatkowe wykłady>>

Wykładowcy z zagranicy

Eksperci podkreślają, że wymóg posiadania habilitacji utrudnia też zatrudnianie pracowników pochodzących z krajów, w których nie ma takiego stopnia naukowego. A bez umiędzynarodowienia kadry polskie uczelnie nie będą mogły konkurować z zagranicznymi. Profesor Marek Kwiek z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu uważa, że naukowcy z zagranicy w zasadzie nie mają w tej chwili czego szukać w Polsce, chyba że są z drugiej, trzeciej ligi.

– Na przyjazd naprawdę dobrych nie ma co liczyć, ponieważ jesteśmy peryferiami naukowymi – podkreśla Marek Kwiek.

Barbara Kudrycka zapewnia, że polskie uczelnie będą mogły doceniać dorobek zdobyty w innym kraju. Szczegółów jednak nie zdradza.

Obecnie jest już możliwość zatrudniania osób bez habilitacji na stanowisku profesora nadzwyczajnego pod warunkiem uzyskania pozytywnej opinii Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów. Resort nie ma danych, ilu cudzoziemców wykłada na polskich uczelniach. Uniwersytet Warszawski zatrudnia na stałe 19 cudzoziemców na stanowiskach profesorskich.

Dwa etaty i basta

Z danych resortu nauki wynika, że w 2009 roku na więcej niż jednym etacie pracowało około 40 proc. profesorów. Według MNiSW wieloetatowość obniża jakość uczelni. Dlatego chce, aby nauczyciele akademiccy mogli pracować maksymalnie na dwóch etatach.

Profesor Piotr Tworzewski, prorektor ds. rozwoju Uniwersytetu Jagiellońskiego, postuluje, aby rektor musiał wyrazić zgodę na drugi etat.

Jednak wielu nauczycieli akademickich podkreśla, że z jednego etatu w publicznej uczelni trudno się utrzymać. Maksymalne wynagrodzenie zasadnicze adiunkta ze stopniem doktora habilitowanego wynosi 6 tys. zł. Rzadko się jednak zdarza, aby uczelnie płaciły maksymalne stawki. Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu adiunktowi z habilitacją oferuje najwyżej 4532 zł.

Rząd chce także zapisać, że na stanowisku adiunkta można będzie pracować maksymalnie osiem lat. Jeśli w tym czasie młody naukowiec nie zdobędzie habilitacji, straci pracę. Obecnie to statut uczelni określa, w jakim czasie należy uzyskać habilitację. Uzyskanie jej nie oznacza jednak automatycznego awansu. Na Uniwersytecie Warszawskim czy Opolskim habilitować można się maksymalnie w ciągu 12 lat.

Czytaj także: Zwrot kosztów studiów podyplomowych dla pracownika>>

Konkursy bez rodziny

Ponadto pracownicy będą zatrudniani wyłącznie w drodze konkursów. Rząd chce, aby tryb konkursowy obejmował również stanowiska funkcyjne, np. kierowników katedr.

Ponadto osób spokrewnionych nie będzie mogła łączyć podległość służbowa. Zdaniem Barbary Kudryckiej ukróci to nepotyzm na polskich uczelniach.

10 tys. maksymalnie wynosi płaca zasadnicza profesora na uczelni publicznej

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kto się załapie na bon energetyczny 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są dość niskie

Wysokość świadczenia w postaci bonu energetycznego będzie zależna m.in. od osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już od lipca 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo dla lepiej zarabiających.

Ostrzeżenie dla Polaków podróżujących do Iranu. MSZ wydało ważny komunikat

Ze względu na rosnące napięcia między Iranem a Izraelem oraz ryzyko działań zbrojnych, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie odradza podróże do Iranu. Polscy obywatele, którzy aktualnie przebywają w Iranie, powinni jak najszybciej opuścić ten kraj.

Ponad 27 mln zł dofinansowania na zajęcia sportowe dla osób z niepełnosprawnościami. Nabór wniosków rozstrzygnięty

Minister Sportu i Turystyki rozstrzygnął nabór wniosków na realizację Programu Upowszechniania Sportu Osób Niepełnosprawnych w 2024 r. Dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wynosi 27 026 000 zł.

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa Polski na lata 2024-2029. "Wkrótce zostaną zaprezentowane szczegóły"

Wiceminister cyfryzacji, Paweł Olszewski, zapowiedział w piątek, że szczegóły nowej Strategii Cyberbezpieczeństwa RP na lata 2024-2029 zostaną wkrótce zaprezentowane.

REKLAMA

Zakaz reklamy fast foodów na bilboardach. Powód: plaga otyłości. Kiedy w Polsce takie przepisy? Czego nie można reklamować już teraz?

Otyłość to problem coraz większej liczby nastolatków. Głównie z tego powodu lokalni politycy w Anglii zakazują reklamowania produktów wysokoprzetworzonych na billboardach. Ogólnokrajowych czy ogólnoeuropejskich zasad regulujących tę kwestię nie należy się spodziewać, ale eksperci podkreślają, że ten sam nośnik można wykorzystać do kampanii pro-zdrowotnej. 

Wystarczy 3 godziny dziennie i dolegliwości masz jak w banku. Może to dotyczyć nawet co drugiego Polaka

Najnowsze badania potwierdzają starą prawdę, że granie na komputerze nie służy zdrowiu. Dlaczego jednak profesjonalni gracze, którzy poświęcają na grę bardzo dużo czasu, nie cierpią bardziej niż amatorzy?

RPO: Nauczyciele mianowani są gorzej traktowani co do ochrony przedemerytalnej. MEN rozważy zmianę przepisów

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra edukacji o rozważenie zmiany przepisów Karty Nauczyciela. Chodzi o zrównanie uprawnień nauczycieli mianowanych z uprawnieniami nauczycieli zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, związanych z ochroną przedemerytalną i prawem do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia nauczyciela do pracy przez sąd pracy i podjęcia przez niego zatrudnienia. Barbara Nowacka, minister edukacji zapowiedziała powołanie Zespołu, który będzie analizował zgłaszane postulaty odnośnie sytuacji prawnej nauczycieli – także w zakresie ochrony przedemerytalnej i prawa do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia do pracy przez sąd pracy.

Ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną i nie zmniejszy się liczba miejsc w przedszkolach. Trzeba też zerwać łatkę miasta maczet.

Trzeba szukać oszczędności, ale ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną. Nie zmniejszy się też liczba miejsc w przedszkolach. Łukasz Gibała twierdzi też, że ma pomysł na Kraków bez partyjniactwa i opowiedział o tym w programie Gość INFOR.PL

REKLAMA

60 złotych brutto za godzinę dodatkowych zajęć dla nauczycieli. Będzie można wykorzystać 100 dodatkowych godzin

W programie „Aktywna Szkoła” właśnie wprowadzono istotne zmiany. Osoby prowadzące zajęcia dostaną wyższe wynagrodzenie. Poszerzy się też katalog osób prowadzących zajęcia.

Prezes NFOŚiGW dla "DGP": perspektywa ewentualnego wycofania dotacji dla pieców gazowych wywołuje niezadowolenie i niepewność

Decyzja o dalszym dofinansowaniu pieców gazowych w ramach programu Czyste Powietrze będzie musiała zostać podjęta w tym roku – powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak.

REKLAMA